Sędzia Wróbel: instytucja konstytucyjna, jaką jest pierwszy prezes Sądu Najwyższego, staje się politycznym łupem

Źródło:
TVN24
Sędzia Wróbel o mianowaniu nowej I prezes Sądu Najwyższego: nie do końca jestem zaskoczony tą decyzją
Sędzia Wróbel o mianowaniu nowej I prezes Sądu Najwyższego: nie do końca jestem zaskoczony tą decyzjąTVN24
wideo 2/20
Sędzia Wróbel o mianowaniu nowej I prezes Sądu Najwyższego: nie do końca jestem zaskoczony tą decyzjąTVN24

Nie do końca jestem zaskoczony decyzją prezydenta o powołaniu sędzi Małgorzaty Manowskiej na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego - powiedział w "Faktach po Faktach" sędzia SN Włodzimierz Wróbel. To on podczas Zgromadzenia Ogólnego otrzymał najwięcej głosów spośród kandydatów na to stanowisko. W TVN24 mówił, że "rzeczą bardzo złą" jest sytuacja, w której powołanie następuje "ze złamaniem procedur, z niedopełnieniem warunków konstytucyjnych".

Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował w poniedziałek, że Andrzej Duda zdecydował o powołaniu sędzi Małgorzaty Manowskiej na stanowisko pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Dokonał tego wyboru spośród pięciu sędziów wskazanych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego. W tej procedurze Manowska otrzymała 25 głosów. Inni kandydaci uzyskali: Włodzimierz Wróbel - 50 głosów, Tomasz Demendecki - 14 głosów, Leszek Bosek - 4 głosy, Joanna Misztal-Konecka - 2 głosy.

KIM JEST MAŁGORZATA MANOWSKA?

Prezydent nie musi wybrać na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego tego spośród kandydatów przedstawionych mu przez Zgromadzenie Ogólne, który uzyskał największą liczbą głosów, jednak tak się działo w poprzednich latach.

"Instytucja konstytucyjna staje się politycznym łupem"

Wskazanie przez prezydenta sędzi Manowskiej na pierwszego prezesa Sądu Najwyższego skomentował w "Faktach po Faktach" w TVN24 sędzia SN Włodzimierz Wróbel, który podczas Zgromadzenia Ogólnego otrzymał najwięcej głosów. - Nie do końca jestem zaskoczony tą decyzją - przyznał.

- W trakcie Zgromadzenia Ogólnego mówiłem o tym, że trzeba bardzo ostrożnie postępować w trakcie dochodzenia do wyłonienia kandydatów, by uniknąć wrażenia, że mamy do czynienia z jakąś próbą realizacji politycznego planu, zdobywania przez polityków Sądu Najwyższego - tłumaczył.

- Sytuacja, w której ze złamaniem procedur, z niedopełnieniem warunków konstytucyjnych, powołuje się osobę na stanowisko pierwszego prezesa Sądu Najwyższego, nie jest rzeczą najlepszą, można powiedzieć, że jest bardzo złą. Stwarza wrażenie, że oto ta instytucja konstytucyjna, jaką jest pierwszy prezes Sądu Najwyższego, staje się jakimś politycznym łupem - powiedział sędzia Wróbel.

"Nawet gdyby pan prezydent miał ochotę mnie powołać na stanowisko pierwszego prezesa, też by nie mógł"

W sobotę grupa 50 sędziów Sądu Najwyższego zaapelowała do prezydenta Andrzeja Dudy o namysł nad powołaniem nowego I prezesa SN. Ich zdaniem, ze względu na skalę uchybień, pozycja przyszłego pierwszego prezesa SN "może być podważana i słaba"

Stanowisko to wyjaśniał w poniedziałkowym programie sędzia Wróbel. - Procedura się nie zakończyła. Po głosowaniach wskazujących, który kandydat ma jak duże poparcie, musi nastąpić coś, o czym mówi konstytucja, to znaczy Zgromadzenia Ogólne musi zaakceptować tych kandydatów i przedstawić ich prezydentowi - mówił. - Niestety, prowadzący te obrady (sędzia Aleksander Stępkowski - red.) nie dopuścił do tego aktu. Ta uchwała nie zapadła. To jest podstawowy feler. To, co konstytucja mówi, że prezydent ma wybrać z tych, którzy zostali przedstawieni przez Zgromadzenie Ogólne, się nie dokonało - wyjaśniał sędzia.

W sobotę, po zakończeniu posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego, sędzia Michał Laskowski tłumaczył, że w czasie obrad doszło do bezprawnego odrzucenia przez przewodniczącego Aleksandra Stępkowskiego wniosku o dokonanie wyboru osoby, która przekaże prezydentowi listę kandydatów wraz z protokołem, a także do bezzasadnego odrzucenia wniosku o podjęcie przez Zgromadzenie Ogólne uchwały o przedstawieniu prezydentowi pięciu kandydatów. - Brak takiej uchwały powoduje, że procedura wyboru nie została zakończona, tym samym brak jest możliwości powołania pierwszego prezesa Sądu Najwyższego - mówił wówczas sędzia Laskowski.

Czy zgodziłby się zostać pierwszym prezesem? "Musiałbym się zastanawiać"

Sędzia Wróbel w "Faktach po Faktach" podkreślił, że bardzo cieszy się z poparcia, jakie uzyskał w czasie Zgromadzenia Ogólnego. - To jest dla mnie ogromny zaszczyt, że tylu sędziów na mnie głosowało. Ale nawet gdyby pan prezydent miał ochotę mnie powołać na stanowisko pierwszego prezesa, też by nie mógł, bo ten podstawowy warunek formalny nie został spełniony - powtórzył gość TVN24.

Dodał, że "musiałby się zastanawiać", co zrobić w sytuacji, gdyby prezydent wskazał na niego i powołał go na pierwszego prezesa. - Mamy do czynienia z dramatyczną historią związaną z funkcjonowaniem Sądu Najwyższego. Głęboko bym się nad tym zastanawiał, co w takiej sytuacji zrobić. Procedura musi zostać zakończona, nie została zakończona - tłumaczył.

- Kompetencje prezydenta do powołania pierwszego prezesa Sądu Najwyższego reguluje konstytucja. To jest akt, który wskazuje na uprawnienia prezydenta. To konstytucja mówi, że Zgromadzenie Ogólne ma przedstawić kandydatów. To jest powtórzone także w ustawie o Sądzie Najwyższym. Nie da się tego w jakikolwiek sposób sprowadzić do faktu, że jakaś grupka sędziów idzie do prezydenta z dokumentem i mówi, że oni na kogoś głosowali albo przewodniczący Zgromadzenia z tym idzie. To są takie dość jednoznaczne wady tej całej procedury - wyjaśniał sędzia Wróbel.

Sędzia Włodzimierz Wróbel w "Faktach po Faktach"TVN24

Prezydent "mógłby wybrać kandydata nawet z jednym głosem, gdyby finalnie przedstawiło go Zgromadzenie Ogólne"

Na uwagę, że prezydent nie musi wybrać spośród przedstawionych mu przez Zgromadzenie Ogólne kandydatów tego z największą liczbą głosów, choć tak się działo w poprzednich latach, sędzia przyznał, że prezydent "mógłby wybrać nawet z jednym głosem, gdyby takiego kandydata finalnie przedstawiło Zgromadzenie Ogólne". - To nie jest wykluczone, to też się może zdarzyć. Proszę pamiętać, że głosowanie polegało na pokazaniu, jakie poparcie ma każdy z kandydatów - wyjaśnił.

Dodał, że kolejnym uchybieniem w całej procedurze jest fakt, że "nie ma jeszcze protokołu tego Zgromadzenia". - Nie został jeszcze podpisany, chociaż już doszło do powołania na urząd - zauważył.

"Pierwszy prezes Sądu Najwyższego to nie jest Sąd Najwyższy"

Co w tej sytuacji mogą zrobić sędziowie? - Pierwszy prezes Sądu Najwyższego to nie jest Sąd Najwyższy. Bez tego Sąd Najwyższy będzie funkcjonował, będzie wydawał orzeczenia. Sędziowie Sądu Najwyższego będą w dalszym ciągu pracować. Natomiast ten problem, obciążenie, jakie ciąży na osobie, która podjęła się pełnienia tej funkcji z rąk pana prezydenta w sytuacji tak gigantycznych wad prawnych, będzie miało pewnie swoje konsekwencje - ocenił Wróbel.

- Pewnie nie tylko w ramach Sądu Najwyższego, ale też zewnątrz będą próby badania, weryfikowania tego, czy ta nominacja jest prawidłowa, czy jest zgodna z prawem. Ja przed tym scenariuszem bardzo głośno przestrzegałem w trakcie Zgromadzenia Ogólnego. Oddanie tego typu kwestii, takich nominacji realizowanych poza procedurą, wbrew procedurze, w ręce takich arbitralnych decyzji polityków, kończy się zawsze źle dla instytucji - skomentował.

Według sędziego, "prędzej czy później będzie dochodzić do politycznych weryfikacji". - To tak łatwo potem wykorzystać, tak łatwo później tym manipulować. Niestety, ten czarny scenariusz się zrealizował - przyznał sędzia Wróbel.

"Pierwszy prezes Sądu Najwyższego to nie jest Sąd Najwyższy"
"Pierwszy prezes Sądu Najwyższego to nie jest Sąd Najwyższy"TVN24

"Nie widzę żadnych powodów, żeby sędzia Laskowski bojkotował fakt, że otrzymał nominację"

W poniedziałek rzecznik prezydenta Błażej Spychalski poinformował również, że prezydent "postanowił powołać, spośród trzech kandydatów wybranych przez zgromadzenie sędziów Izby Karnej, pana sędziego Michała Laskowskiego na stanowisko prezesa Sądu Najwyższego kierującego pracą Izby Karnej".

Sędzia Wróbel skomentował, że "sędzia Laskowski otrzymał wreszcie nominację na prezesa Izby Karnej w sposób absolutnie prawidłowy". - Nie widzę żadnych powodów, żeby jakoś bojkotował fakt, że otrzymał nominację z rąk organu państwowego, jakim jest prezydent. Tylko mogę mu gratulować. Ja się bardzo cieszę, że wreszcie Izba Karna będzie mogła normalnie funkcjonować - powiedział.

Sędzia Wróbel: dzisiaj wszystko może być polityczne, w zależności od tego, co rządzący uznają za politykę
Sędzia Wróbel: dzisiaj wszystko może być polityczne, w zależności od tego, co rządzący uznają za politykę TVN24

"Dzisiaj wszystko może być polityką"

Sędzia Wróbel odniósł się także do wątku z niedzielnego wywiadu Andrzeja Dudy o kryteriach wyboru pierwszego prezesa SN. Prezydent powiedział, że przy podejmowaniu decyzji będzie kierował się doświadczeniem sędziowskim wskazanych kandydatów oraz ich "dotychczasową postawą - czy te osoby otwarcie prezentowały swoje poglądy polityczne czy też nie prezentowały tych poglądów politycznych, zwłaszcza w ostatnim czasie".

- Dzisiaj wszystko może być polityką. Wobec tego każda decyzja, która nie będzie się podobała tym lub innym rządzącym, zostanie zakwalifikowana jako decyzja polityczna, na to nie ma rady - powiedział sędzia Wróbel.

- Czy ja się mieszałem do polityki? Do tak rozumianej polityki pewnie tak. Bo jeżeli się wypowiadamy, czy to orzeczniczo, czy w taki sposób medialny - a uważam, że dzisiaj jest czas także na aktywność sędziowską w tym zakresie, kiedy mamy do czynienia z zagrożeniem dla zasad prawa - to pewnie się wypowiadałem. Zresztą wypowiadałem się za tych rządów i za poprzednich - dodał.

Autorka/Autor:kb//rzw

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

W czwartek rozpoczął się transport lotniczy ponad tysiąca obywateli Chin, którzy pracowali w internetowych centrach oszustw we wschodniej Mjanmie. W operację zaangażowane są służby birmańskie, tajskie i chińskie. Z raportu jednostki ONZ z 2023 r. wynika, że w Mjanmie znajduje się 120 tys. osób zaangażowanych w prowadzenie nielegalnej działalności lub zmuszonych do niej.

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Setki Chińczyków podejrzanych o cyberprzestępstwa wracają do kraju

Źródło:
PAP

Niedaleko Łodzi doszło w sobotę do pożaru nieużytków rolnych. Strażacy znaleźli ciało 69-letniego mężczyzny.

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

W spalonej trawie znaleźli ciało mężczyzny

Źródło:
tvn24.pl, PSP

13-latek, który w Krynicy-Zdroju wjechał na nartach w armatkę śnieżną, nie żyje - poinformowała tvn24.pl rzeczniczka Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie. Po wypadku chłopiec był tam leczony na oddziale intensywnej terapii.

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Nie żyje 13-latek, który wjechał na nartach w armatkę śnieżną

Źródło:
tvn24.pl

"Papież Franiczek dobrze odpoczął" - głosi sobotni komunikat Watykanu przekazany dziennikarzom. To najkrótsza informacja o stanie zdrowia papieża podana od początku jego hospitalizacji 14 lutego. Papież ma obustronne zapalenie płuc.

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najkrótszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
PAP

Tego oczekuje się od mężów stanu tego wolnego świata, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami i mordercami dla wspólnego pokoju - powiedział w sobotę kandydat Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich Karol Nawrocki. Uznał też, że przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny powinna znaleźć się Ukraina i Polska. Kandydatka Nowej Lewicy Magdalena Biejat mówiła z kolei, że jeżeli "pozwolimy Putinowi zawrzeć pokój na jego warunkach, to odbije się na bezpieczeństwie Polski".

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Nawrocki: oczekuje się od mężów stanu, że usiądą przy jednym stole ze zbrodniarzami

Źródło:
TVN24, PAP

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

- To jest najważniejszy moment, żebyśmy rozmawiali z każdym, kto w establishmencie amerykańskim się liczy - powiedziała TVN24 politolożka Małgorzata Bonikowska z Centrum Stosunków Międzynarodowych. Według ustaleń "Faktów" TVN, w sobotę prezydent Andrzej Duda spotka się w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

"Najważniejszy moment, by rozmawiać z amerykańskim establishmentem". Duda spotka się z Trumpem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Na placu Konstytucji doszło w piątek w nocy do bójki. Policja podaje, że jedna osoba nie żyje. To 31-letni mężczyzna, raniony w klatkę piersiową. Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, został ugodzony nożem.

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Bójka przed restauracją w centrum Warszawy. Jedna osoba nie żyje, trzy zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl

Dubajska firma kryptowalutowa Bybit przekazała informację o kradzieży cyfrowej waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów - donosi BBC. Założyciel firmy deklaruje, że zwróci pieniądze poszkodowanym. Może to być największa kradzież kryptowalut w historii.

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Ogromna kradzież kryptowaluty. Jedna z największych w historii

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Podejrzany o próbę zgwałcenia nastolatki w Rabce-Zdroju mógł zaatakować już wcześniej - dowiedzieli się dziennikarze "Uwagi!" TVN. Prokuratura włączyła do śledztwa sprawę z listopada, kiedy do napaści na inną dziewczynkę doszło w tym samym miejscu, co w lutym. Ofiary podały podobny rysopis sprawcy. Śledztwo monitoruje Prokuratura Krajowa.

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

To samo miejsce, podobny rysopis. Po próbie gwałtu w Rabce prokuratura łączy śledztwa

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvn24.pl

Strażacy wciągnęli na wyspę auto, które stało na zamarzniętej tafli jeziora Lednica (nazywanym też Lednickim) w pobliżu Gniezna. Samochód znajdował się 500 metrów od brzegu, ale tylko trzy metry od wyspy na jeziorze. Policjanci ustalili już, kto jest właścicielem pojazdu. - W chwili wykonywania z nim czynności mężczyzna miał w organizmie 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Będziemy weryfikować, czy to on kierował dacią podczas zdarzenia - przekazała asp. sztab. Anna Osińska, rzeczniczka gnieźnieńskiej policji. 

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Samochód na zamarzniętym jeziorze, strażacy wciągnęli go na wyspę. Policja sprawdza, kto siedział za kierownicą

Źródło:
TVN24

40-latek podczas kłótni z partnerką wyrzucił przez okno telewizor, który spadł prosto na zaparkowany samochód sąsiadki. Mężczyźnie grozi nawet pięć lat więzienia.

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

40-latek wyrzucił telewizor przez okno, trafił w samochód

Źródło:
KMP w Białej Podlaskiej

Polska jest na trzecim miejscu w UE pod względem odsetka osób samozatrudnionych. Choć statystycznie zarabiają lepiej od zatrudnionych na etat, niemal wszyscy przedsiębiorcy płacą najniższe składki, które nie wystarczą na minimalną emeryturę. Dopłaci do nich państwo. - Najbardziej interesuje nas "tu i teraz". Emerytura wydaje się czymś abstrakcyjnym - komentuje dla nas ekonomistka.

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Przeżyć za 1878,91 złotych. Dlaczego przedsiębiorcy decydują się na "dobrowolne ubóstwo"?

Źródło:
tvn24.pl

"Szkodliwe", "nieefektywne" - tak internauci komentują nagranie pokazujące rzekomo, jak w trakcie gwałtownej burzy rozpada się turbina wiatrowa, łamie na pół i jej kawałki spadają na ziemię. Film robi wrażenie, lecz nie jest prawdziwy.

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

"Eksplozja" wiatraka robi wrażenie. I tylko to jest prawdziwe

Źródło:
Konkret24

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się z sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Po nim wystąpił na konferencji prasowej. Jak przekazał, tematami rozmów były "bieżące sprawy wojny i pokoju w Europie, ale także współpraca w tak odległych krajach jak Korea Północna, Wenezuela, Kuba, Iran". Przekazał, że Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. W sobotę do Waszyngtonu ma przylecieć prezydent Andrzej Duda i spotkać się z Donaldem Trumpem.

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Sikorski po spotkaniu z Rubio. "To była mocna rozmowa bliskich sojuszników"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ciała dwóch młodych mężczyzn w wieku 27 i 29 lat znaleziono w garażu we Włodawie (województwo lubelskie). Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności zgonów.

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Ciała dwóch młodych mężczyzn w garażu

Źródło:
tvn24.pl

Jeden z dziesięciu największych producentów akumulatorów na świecie, chińska spółka China Aviation Lithium Battery (CALB), wybuduje na zachodzie Portugalii swoją fabrykę. Kierownictwo spółki wyjaśnia, że to przedsięwzięcie, które służy "długoterminowemu planowi działań na rynku europejskim".

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Chiński gigant wybuduje w Europie fabrykę za dwa miliardy euro

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w piątek, że zaakceptuje, jeżeli premier Izraela Benjamin Netanjahu zdecyduje się na wznowienie wojny z Hamasem w Strefie Gazy. Obecnie obowiązuje tam czasowy rozejm, jego przedłużenie jest niepewne.

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Trump zaakceptuje każdą decyzję. "Zwłaszcza z powodu tego, co wydarzyło się wczoraj"

Źródło:
PAP

Według przedwyborczych sondaży to blok partii chadeckich CDU/CSU ma największe szanse na zwycięstwo w wyborach do Bundestagu, a lider CDU Friedrich Merz - na stanowisko kanclerza Niemiec. Polityk z wieloletnim doświadczeniem postrzegany jest jako przedstawiciel konserwatywnego społecznie i liberalnego gospodarczo skrzydła CDU. Ma też sprecyzowane poglądy na kwestie migracji, wsparcia dla Ukrainy i współpracy z Polską.

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Friedrich Merz kanclerzem? Oto co mówił o Ukrainie, migracji i relacjach z Polską

Źródło:
PAP, Der Spiegel, Der Tagesspiegel, Deutsche Welle, tvn24.pl

Likwidacja programów różnorodności, równości i inkluzywności (DEI) w agencjach federalnych i firmach z nimi współpracujących została tymczasowo zakazana przez sąd federalny w stanie Maryland w USA. Zamknięcie DEI było jednym z pierwszych decyzji Donalda Trumpa. W ślad za nim poszło już także Google, Meta, czy Goldman Sachs.

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Amerykański sąd wstrzymuje decyzję Trumpa. Brak zgody na likwidację programów równościowych

Źródło:
PAP

Jeśli chodzi o liczbę narodzin w Polsce, to jesteśmy na europejskim szarym końcu. Kryzys demograficzny to stan faktyczny. Współczynnik dzietności leci na łeb na szyję i jest nas coraz mniej. Według danych GUS, w zeszłym roku zgonów było w Polsce o 150 tysięcy więcej niż urodzeń. Czy ten trend jest do odwrócenia? Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Coraz mniej Polaków. Spadają statystyki

Źródło:
TVN24
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Reporterki "Faktów" TVN i autorki reportażu "Taka twoja uroda" i jej kontynuacji w formie pisanej Magdalena Łucyan i Katarzyna Górska gościły w TVN24. Łucyan powiedziała, że w kontekście endometriozy w Polsce "czas przeszły nie obowiązuje". Górniak zaznaczyła, że książką autorki chcą dać kobietom "oręż w walce z tym, żeby społeczeństwo, system, lekarze, rodzina je zrozumiały".

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

"System dalej jest betonowy, ale się kruszy"

Źródło:
TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl