Sędzia Tuleya nie zmienił zdania: działania CBA mogły budzić skojarzenia ze stalinizmem

Sędzia Igor Tuleya nie zmienił zdania
Sędzia Igor Tuleya nie zmienił zdania
Źródło: TVN24

Sędzia Igor Tuleya, w pisemym uzadnieniu wyroku ws. doktora Mirosława G. podtrzymuje porównanie działań CBA do praktyk z czasów stalinizmu - podaje RMF FM. "Opisane działania stanowią wyraz pogardy dla drugiego człowieka, która właśnie jest podstawą każdego totalitaryzmu" - można przeczytać w dokumencie.

W styczniu ustne uzasadnienie sędziego przy wyroku ws. dr Mirosław G. wywołało falę krytyki. Tuleya porównał metody organów ścigania, w tym CBA, do tych z czasów stalinizmu. Po pół roku, sędzia pisemnie powtórzył zarzuty wobec tej służby, sugerując, że jej działanie za czasów PiS było niebezpieczne i charakterystyczne dla państwa totalitarnego.

"Może budzić skojarzenia ze stalinizmem"

W dokumencie, do którego dotarł reporter RMF FM, sędzia Tuleya w kilku punktach opisał swoje zastrzeżenia do pracy CBA i prokuratury, m.in nocne przesłuchania, bezzasadne zatrzymania i doprowadzenia świadków.

"To wszystko charakteryzuje państwo totalitarne i może budzić skojarzenia ze stalinizmem" - napisał Tuleya. "Opisane działania stanowią wyraz pogardy dla drugiego człowieka, która właśnie jest podstawą każdego totalitaryzmu" - czytamy w uzasadnieniu.

Sędzia zwrócił też uwagę na "publiczne przesądzenie - przez szefa CBA oraz ministra sprawiedliwości - kwestii winy Mirosław G., w sytuacji gdy nie zapadł prawomocny wyrok skazujący, a postępowanie karne było dopiero w fazie śledztwa". Tuleya w mocnych słowach stwierdził także, że zastosowane wobec świadków metody były niewspółmierne do potrzeb i służyły innym celom niż procesowy - informuje RMF FM.

Sprawa dr Mirosława G.

Na początku stycznia sąd skazał doktora Mirosława G., byłego ordynatora kardiochirurgii stołecznego szpitala MSWiA, na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata i grzywnę za korupcję - a dokładniej przyjęcie ponad 17,5 tysiąca złotych od pacjentów. Uniewinnił zaś lekarza od 23 innych zarzutów, m.in. mobbingu wobec podwładnych.

Sędzia Tuleya 6 stycznia był gościem "Faktów po Faktach":

Sędzia Igor Tuleya był gościem "Faktów po Faktach"

Sędzia Igor Tuleya był gościem "Faktów po Faktach"

Autor: kde\mtom / Źródło: rmf24.pl

Czytaj także: