Uważam, że każdy obywatel ma prawo wejść do Sejmu i przysłuchiwać się, co my tutaj, posłowie robimy - powiedziała Joanna Scheuring-Wielgus komentując środowy protest członków organizacji Obywatele RP, którzy spędzili kilkanaście godzin w biurze Przepustek Sejmu, po tym, jak odmówiono im wstępu do parlamentu. Zostali tam zaproszeni przez posłów opozycji.
W środę grupa Obywateli RP chciała wziąć udział w obradach Sejmu dotyczących nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Do Sejmu zostali zaproszeni przez posłów Nowoczesnej. Części osób nie wpuszczono jednak na obrady, bo - jak tłumaczą na swojej stronie Obywatele RP - "decyzją marszałka Kuchcińskiego kilkadziesiąt osób ma kilkuletnie zakazy wstępu do Sejmu" i "osoby te nie mogą uczestniczyć w obradach, na które są zapraszane przez posłów".
Grupa rozpoczęła w związku z tym protest w biurze przepustek i dopiero po kilkunastu godzinach, o 1. w nocy ze środy na czwartek, jej członkowie zostali wyniesieni z budynku przez Straż Marszałkowską.
"Sejm nie jest własnością marszałka"
- Nikt nie ma prawa segregować ludzi na tych, którzy mogą wejść do Sejmu i tych, którzy nie mogą, a niestety taka segregacja jest, odkąd marszałek Kuchciński stworzył tak zwaną czarną listę, na której jest prawie 50 osób z Obywateli RP - powiedziała w czwartek Joanna Scheuring-Wielgus, komentując środowe wydarzenia.
- Jedyną zbrodnią Obywateli RP jest to, że półtora roku temu weszli na skwer przed Sejmem, czyli nie byli w budynku, z biało-czerwoną flagą. Weszli tutaj i zostali zaatakowani - dodała.
- Jeżeli nie ma reakcji marszałka (Marka - red.) Kuchcińskiego (...), to trzeba zrobić wszystko, żeby mu przypomnieć, że Sejm nie jest własnością marszałka ani PiS-u - powiedziała.
Pytana o wypowiedź Adama Bielana, który w programie "Jeden na jeden" w TVN24 nazwał Obywateli RP "ludźmi chorymi z nienawiści", stwierdziła, że "pan Adam Bielan kłamie". - Nigdy nie było ze strony Obywateli RP ani agresji, ani niekulturalnych zachowań - powiedziała posłanka Nowoczesnej.
Autor: jog/adso / Źródło: PAP, TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24