Kto podnosi rękę na polskie dzieci, ten podnosi rękę na Polskę - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna. Przedstawił trzy założenia zmian w prawie w związku z ujawnionymi przypadkami pedofilii. - Traktujemy przestępstwa przeciwko dzieciom, przestępstwa przeciwko małoletnim tak jak zbrodnie przeciwko ludzkości - podkreślił poseł PO i były minister sprawiedliwości Borys Budka.
W sobotę w internecie został opublikowany film dokumentalny Tomasza i Marka Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu" - zapis dramatu osób wykorzystywanych przez księży pedofilów. Pokazano w nim wyznania poszkodowanych, którzy stanęli oko w oko ze swoimi oprawcami. Są także wyznania tych, którzy przyznają się do winy.
"Polski parlament musi mieć inicjatywę w tej sprawie"
W poniedziałek na konferencji prasowej dotyczącej problemu pedofilii w polskim Kościele lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna mówił, że "kto podnosi rękę na polskie dzieci, ten podnosi rękę na Polskę". - I o tym dzisiaj, jutro i ciągle musimy pamiętać - dodał.
Jak przekonywał, w kontekście "afer pedofilskich, które ujawniają się przez ostatnie miesiące, ale szczególnie przez ostatnie dni", "polski parlament musi mieć inicjatywę w tej sprawie".
- Jeżeli nie działa państwo, nie działa prokuratura, nie działa policja tak jak powinna działać, nie działają służby, nie ma zaangażowania rządu w tę sprawę, to powinien zaangażować się parlament. Dlatego chcemy zmienić trzy ustawy - powiedział Schetyna.
- Uważamy, że trzeba bardzo wyraźnie zlikwidować przedawnienie, jeśli chodzi o przestępstwa i zbrodnie pedofilskie - zaznaczył lider PO. Przekonywał także, że "trzeba wprowadzić bezwzględny zakaz pracy z dziećmi, z młodzieżą dla osób skazanych". - I wreszcie chcemy zaproponować zespół specjalnych prokuratorów, których będzie mógł powoływać Rzecznik Praw Dziecka, którzy będą dedykowani do prowadzenia tych spraw - dodał.
Jak mówił szef PO, "dzisiaj potrzebujemy twardej reakcji państwa, dzisiaj potrzebujemy inicjatywy i pokazania, powiedzenia bardzo twardo i bardzo donośnie: nie ma zgody na te przestępstwa, nie ma zgody na pedofilię". - Dzisiaj wszyscy bez względu na przynależności partyjne czy sympatie polityczne, musimy być tutaj po tej stronie - wskazywał Schetyna.
Szef PO dodał, że "w ciągu godziny ten projekt zostanie położony w gabinecie marszałka Sejmu".
"Traktujemy przestępstwa przeciwko dzieciom tak jak zbrodnie przeciwko ludzkości"
Poseł Platformy Obywatelskiej i były minister sprawiedliwości Borys Budka mówił o szczegółach zapowiadanych zmian w ustawach.
- Po pierwsze, dożywotni zakaz pracy z dziećmi osób, które są skazane za przestępstwa pedofilii - wymieniał. Jak dodał, "nie może być tak, żeby po jakimś nawet długim czasie taka osoba mogła wracać do pracy z dziećmi".
- Druga istotna kwestia to absolutne zniesienie przedawnienia w przypadku przestępstw pedofilii - kontynuował. Budka wskazywał, że "nie może być tak, żeby po jakimś czasie sprawca mógł pozostać bezkarny". - Traktujemy przestępstwa przeciwko dzieciom, przestępstwa przeciwko małoletnim tak jak zbrodnie przeciwko ludzkości - podkreślił.
Były minister sprawiedliwości przypomniał, że Schetyna wskazywał już, że "nie może być tak, żeby w pewnym momencie taki sprawca nie mógł być ukarany". - I trzecia bardzo istotna kwestia, wszędzie tam, gdzie prokuratura nie działa z urzędu, gdzie służby państwa polskiego nie działają z urzędu, potrzebne są nowe narzędzia - dodał.
"Specjalny zespół profesjonalnych prokuratorów"
- Proponujemy, by przy konstytucyjnym organie, jakim jest Rzecznik Praw Dziecka, powołać specjalny zespół profesjonalnych prokuratorów, ze wszystkimi uprawnieniami, które oni posiadają - właśnie po to, żeby zajęli się skutecznym ściganiem przestępstw pedofilii - przekazał Budka.
Pytany, jakich ustaw będą dotyczyć proponowane przez Platformę Obywatelską zmiany, odpowiedział, że Kodeksu karnego oraz ustawy o Rzeczniku Praw Dziecka.
"Zero tolerancji dla pedofilii". PO-KO składa projekt ustawy
Szef klubu PO-KO Sławomir Neumann poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej w Sejmie, że jego klub składa w Sejmie projekt ustawy, który - jak mówił - "można nazwać w skrócie zero tolerancji dla pedofilii". Według niego, projekt "ma odpowiedzieć na część tych wątpliwości, pytań i problemów, które od kilku dni rozgrzewają emocje w Polsce". - Jak widzimy dzisiaj są potrzebne nowe narzędzia prawne, żeby ten proceder, te zbrodnie przeciwko dzieciom, mogły być lepiej ścigane - mówił Neumann.
- Obiecujemy, jako Platforma Obywatelska, jako Koalicja Europejska, że po wyborach w październiku, kiedy będzie nowy parlament, powołamy komisję, które będzie mogła te przypadki badać, komisję państwową, niezależną od polityków, ale złożoną z prawników, z ludzi związanych z organizacjami chroniącymi ofiary pedofilii - powiedział szef klubu PO-KO.
"Czy PiS poprze ustawę o nieprzedawnianiu zbrodni pedofilii?"
W ocenie posłanki Kamili Gasiuk-Pihowicz (PO-KO), "miejsce księży pedofilów jest w więzieniu, a nie w domu księży emerytów". - Do więzienia powinni trafić wszyscy sprawcy czynów pedofilskich, o ile tylko pozwoli na to ich stan zdrowia. To dotyczy wszystkich innych osób, które dopuściły się pedofilii, nie tylko księży. Dlatego dzisiaj składamy projekt ustawy o nieprzedawnieniu zbrodni pedofilii - oświadczyła Gasiuk-Pihowicz.
Jej zdaniem, "każda ofiara pedofilii powinna dostać zadośćuczynienie, a każdy sprawca zbrodni pedofilii powinien dostać jak najsurowszą karę". - Dlatego dzisiaj apelujemy do Jarosława Kaczyńskiego, wzywamy go do publicznej deklaracji i odpowiedzi jeszcze dziś na pytanie: czy PiS poprze ustawę o nieprzedawnianiu zbrodni pedofilii? - pytała posłanka PO-KO.
- Dzisiaj mamy czarno-białą sytuację, albo PiS stanie po stronie ofiar, albo stanie po stronie sprawców zbrodni pedofilii - podkreśliła Gasiuk-Pihowicz.
PSL popiera projekt przygotowany przez PO-KO
Obecny na konferencji prasowej poseł PSL Piotr Zgorzelski zadeklarował, że jego klub popiera projekt przygotowany przez PO-KO. - Wiemy oczywiście, że wszystko jest w rękach PiS, które potrafiło swoje ustawy procedować w przeciągu jednej nocy. Myślę, że najbliższe posiedzenie Sejmu, to jest ten moment, kiedy będzie można rozpocząć poważne prace nad tym projektem i doprowadzić go do końca - mówił Zgorzelski.
Poseł ludowców zwrócił się też do premiera Mateusza Morawieckiego, aby "uruchomił" działanie Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu, która - jego zdaniem - powinna podjąć temat walki z pedofilią. - W takim samym stopniu temat dotyczy Kościoła Katolickiego jak i państwa polskiego. Prace w tej komisji powinny być rozpoczęte w trybie pilnym i komunikat z prac (powinien być - red.) przedstawiony opinii publicznej - podkreślił Zgorzelski.
Autor: akr//now / Źródło: TVN24, PAP