Samochód osobowy staranował przystanek autobusowy na warszawskiej Pradze. Prowadząca auto kobieta była trzeźwa.
Do wypadku doszło około godziny 12 na ulicy Sokolej. Jadąca Volkswagenem Lupo 29 letnia kobieta musiała gwałtownie skręcić, by uniknąć zderzenia z samochodem, który zajechał jej drogę. Niestety wpadła na chodnik, potrącając ludzi stojących na przystanku. - Kobieta była trzeźwa. Na miejscu są policjanci, którzy przesłuchują świadków i zabezpieczają ślady, tak by sprawdzić czy jej wersja wydarzeń jest prawdziwa - powiedział Karol Jakubowski z komendy stołecznej policji.
Ranni trafili do szpitala. Ich stan nie jest poważny. Mają głównie obrażenia kończyn, wewnętrzne i w przypadku jednej osoby kręgosłupa.
Źródło: PAP/Radio Szczecin
Źródło zdjęcia głównego: TVN24