Sąd Najwyższy uchylił wyrok. Powodem "brak bezstronności i niezależności" sędziego Piotra Schaba

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Sędzia Igor Tuleya: aby być niezawisłym sędzią, najpierw trzeba być odważnym obywatelem
Sędzia Igor Tuleya: aby być niezawisłym sędzią, najpierw trzeba być odważnym obywatelemTVN24
wideo 2/35
Sędzia Igor Tuleya: aby być niezawisłym sędzią, najpierw trzeba być odważnym obywatelemTVN24

Izba Karna Sąd Najwyższego uchyliła wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie wydany przez skład, któremu przewodniczył sędzia Piotr Schab. Jak wyjaśniał sędzia Sądu Najwyższego Jarosław Matras, wobec Schaba przeprowadzono "test", który wskazał na brak "bezstronności i niezawisłości sędziowskiej". Dlatego - w oparciu o przepis, który mówi o nienależycie obsadzonym sądzie - wyrok apelacji został uchylony.

W środę trzyosobowy skład Izby Karnej Sądu Najwyższego rozpoznawał sprawę dotyczącą skargi na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie wydany 7 października 2021 roku. Jak czytamy w portalu orzeczeń SA w Warszawie, w tej sprawie przewodniczącym składu był prezes warszawskiego sądu apelacyjnego Piotr Schab, powołany również przez ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę na rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych.

"Sąd Najwyższy wykazał powiązania pana Schaba z obecną władzą"

Izba Karna zdecydowała w środę o uchyleniu wyroku apelacji. - Sąd Najwyższy przeanalizował drogę zawodową pana Schaba, jego poczynania w charakterze rzecznika dyscyplinarnego sędziów, treść różnych komunikatów umieszczanych na stronie rzecznika, różne decyzje. I w konsekwencji Sąd Najwyższy wykazał powiązania pana Schaba z obecną władzą - powiedział sędzia Michał Laskowski, prezes Sądu Najwyższego kierujący Izbą Karną.

Sędzia Piotr Schab, prezes warszawskiego sądu apelacyjnegoTVN24

Jak wyjaśnił, w tej sprawie w październiku ubiegłego roku po odwołaniu pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok warszawskiego sądu okręgowego z lutego 2021 roku i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania w SO. Sprawa dotyczyła osoby oskarżonej między innymi o przywłaszczenie rzeczy lub prawa majątkowego znacznej wartości.

Wyrok drugiej instancji został wydany w składzie trzech sędziów: Piotra Schaba, Przemysława Radzika i delegowanego do sądu apelacyjnego Dariusza Drajewicza. Uzasadniając tamto orzeczenie, sąd apelacyjny wskazywał między innymi, że w pierwszej instancji nie uwzględniono i nie poddano ocenie istotnych dowodów, w tym umowy darowizny.

Sąd Najwyższy uchylił orzeczenie apelacji. Powodem udział sędziego Schaba w składzie orzeczniczym

W składzie orzekającym Sądu Najwyższego znaleźli się Jarosław Matras (przewodniczący) oraz Marek Pietruszyński i Włodzimierz Wróbel (sprawozdawca). Sędzia Matras przekazał w rozmowie z tvn24.pl, że w tej sprawie został przeprowadzony "test" w stosunku do sędziego Schaba, oparty o uchwałę trzech izb Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2021 roku.

Powiedział, że rezultatem było uchylenie wyroku sądu apelacyjnego "z uwagi na brak bezstronności i niezależności sędziego Schaba w tej sprawie". Wyjaśniał, że decyzję podjęto na podstawie art. 439 par. 1 pkt 2 Kodeksu postępowania karnego, który mówi o nienależycie obsadzonym sądzie.

§ 1. Niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia sąd odwoławczy na posiedzeniu uchyla zaskarżone orzeczenie, jeżeli: (...) 2) sąd był nienależycie obsadzony lub którykolwiek z jego członków nie był obecny na całej rozprawie;

"Być może będzie to miało też znaczenie w przyszłości"

Sędzia Matras mówił, że Schab "nie dawał w tej sprawie gwarancji bezstronności i niezawisłości sędziowskiej", a to z uwagi - jak przekazał - na jego zaangażowanie w silne związki z władzą wykonawczą. Dodał, że w uzasadnieniu opisane zostały wszystkie elementy, które na to wskazują.

Pytany o konsekwencje tego orzeczenia Sądu Najwyższego prezes Laskowski odpowiedział, że postanowienie SN dotyczy tylko tej konkretnej sprawy. - Być może będzie to miało też znaczenie w przyszłości, kiedy będziemy oceniali te czasy i postawy w tych czasach - dodał.

Sąd Najwyższy o spełnianiu "standardu bezstronności i niezawisłości"

W 17-stronnicowym uzasadnieniu do orzeczenia napisano miedzy innymi, że "podstawową gwarancją spełnienia przez sąd wymaganego standardu bezstronności i niezawisłości, jest takie ukształtowanie składu tego sądu, by orzekali w nim sędziowie korzystający z domniemania spełnienia kryteriów niezawisłości i bezstronności".

"Domniemanie to oparte jest na ukształtowanej konstytucyjnie procedurze powołania na stanowisko sędziego oraz mającego konstytucyjną i ustawową podstawę wyznaczenia danego składu orzekającego spośród tak powołanych sędziów" – wskazano.

Jak czytamy, "w wyniku zmian ustawowych, dokonanych ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, organ ten przestał spełniać cechy organu konstytucyjnego, co uchyliło domniemanie spełnienia przez osoby powołane przez Prezydenta RP z rekomendacji takiej Krajowej Rady Sądownictwa na stanowisko sędziego kryteriów niezawisłości i bezstronności".

"Bezpośrednie uzależnienie od władzy politycznej decyzji podejmowanych w procedurze nominacji sędziowskich, uzasadniło przekonanie, że o nominacjach tych mogą decydować względy pozamerytoryczne. W takiej sytuacji udział w składzie sądu, osoby powołanej na stanowisko sędziowskie w wyżej opisanej procedurze, uzasadnia potrzebę oceny tego, czy istotnie w konkretnej sprawie sąd został 'należycie' obsadzony" – argumentował SN.

Podkreślił, że "nie ma przy tym znaczenia subiektywne przekonanie osób wyznaczonych do danego składu orzekającego co do własnej bezstronności i niezawisłości".

"Ponadto należy pamiętać, że standard wyznaczony przez kolejne orzeczenia TSUE oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka nakazuje traktować wadliwość procedury powołania na stanowisko sędziego jako podstawowe kryterium uznania, że sąd ukonstytuowany z udziałem takiego sędziego, nie będzie spełniał kryterium bezstronności i niezawisłości" – dodano.

SN o powiązaniach sędziego z władzą wykonawczą

W uzasadnieniu napisano, iż "nie ulega wątpliwości, że przekonanie to znajduje silne potwierdzenie w innych okolicznościach wskazujących na powiązanie sędziego, nominowanego w niekonstytucyjnej i upolitycznionej procedurze, z władzą wykonawczą".

"Chodzi w szczególności o nominacje na stanowiska funkcyjne pozostające w dyskrecjonalnej kompetencji władzy politycznej, udział w pracach gremiów powiązanych z władzą polityczną, wykonywanie określonych zadań lub funkcji na podstawie arbitralnych decyzji władzy politycznej, co obejmuje również tzw. delegacje ministerialne, dodatkowe zatrudnienie w jednostkach bezpośrednio podporządkowanych władzy politycznej. Podobne znaczenie ma stopień wadliwości postępowania w procesie nominacyjnym na stanowisko sędziowskie, w szczególności brak opinii gremiów innych niż powiązane z władzą polityczną (np. brak opinii organów reprezentujących samorząd sędziowski), czy też udział w konkursie jednego kandydata bez możliwości konfrontacji jego kwalifikacji merytorycznych z innymi kandydatami" - czytamy.

Jak dodano, "inną okolicznością potwierdzającą zarzut niedochowania standardu bezstronności i niezawisłości może stanowić charakter sprawy, do której rozstrzygnięcia ukształtowano dany skład sądu". "Ostatecznie takim potwierdzeniem może być także działalność publiczna i wypowiedzi danego sędziego, wykraczająca poza gwarantowane przez Konstytucję ramy udziału w debacie publicznej, a wskazująca na zaangażowanie w realizację określonych celów politycznych władzy wykonawczej" – przekazano.

Jakie zastrzeżenia wobec Schaba miał Sąd Najwyższy

W odniesieniu do wskazanych okoliczności, Sąd Najwyższy stwierdził, że sędzia Piotr Schab został powołany na stanowisko sędziego Sądu Apelacyjnego w Warszawie w procedurze przed nową KRS, "co uchyliło domniemanie spełnienia przez tego sędziego standardu niezawisłości i bezstronności".

Wyrażono także szereg wątpliwości co do awansu Schaba. Napisano, że "analiza powyższej procedury powoływania sędziego P. S. (Piotra Schaba - red.) na stanowisko sędziego Sądu Apelacyjnego, prowadzi do wniosku, że niezależnie od niekonstytucyjnego organu, który ją przeprowadził, kandydatura sędziego P. S. nie była w ogóle opiniowana przez zgromadzenie sędziów sądu apelacyjnego, a nadto był on jedynym kandydatem, co wyklucza możliwość porównania jego kompetencji merytorycznych z innymi kandydatami". "Analiza tej procedury wskazuje, że politycznie zdominowana Krajowa Rada Sądownictwa zdeterminowana była prowadzić postępowanie konkursowe mimo braku wymaganych ustawą dokumentów, co może w odbiorze społecznym być traktowane jako szczególne zainteresowanie tego organu w nominacji sędziego P. S. na stanowisko sędziowskie" - dodano.

ZOBACZ CAŁY WYROK Z UZASADNIENIEM >>>

W kontekście oceny - napisano - znaczenie "mają okoliczności związane z mianowaniem tego sędziego przez władze polityczne na różne stanowiska funkcyjne". Wymieniono w tym kontekście funkcję rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, delegację do sądu apelacyjnego oraz kolejne awanse m.in. to, że "postanowieniem Prezydenta RP z dnia 8 czerwca 2022 r. otrzymał nominacje na nadzwyczajnego rzecznika dyscyplinarnego do prowadzenia 6 spraw w Sądzie Najwyższym".

Zwrócono także uwagę "na fakt, pełnej zgodności działań prowadzonych przez rzecznika dyscyplinarnego sędziów powszechnych oraz jego zastępców z publicznie deklarowanymi oczekiwaniami władzy politycznej, w szczególności ministra sprawiedliwości, co do wszczynania postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów za czynności orzecznicze". Dodano, że "jako prezes Sądu Apelacyjnego sędzia P. S. odsunął od orzekania sędziów stosujących prawo unijne".

Jak czytamy w uzasadnieniu wyroku, "powyższe okoliczności mogą w opinii publicznej wzmacniać przekonanie, że zaskarżony skargą obrońcy oskarżonego wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 października 2021 r. nie został podjęty w warunkach pełnej bezstronności i niezależności". Dodano, że "w tej sytuacji zbędną była ocena zarzutów podniesionych w odniesieniu do pozostałych sędziów ze składu orzekającego". Zasygnalizowano jednak, że także wobec sędziego Przemysława Radzika - zastępcy Schaba jako rzecznika oraz wiceprezesa SA w Warszawie - "zachodzi prawdopodobieństwo zaistnienia podobnych okoliczności, jak w przypadku sędziego P. S., mających znaczenie dla oceny dochowania przez skład sądu orzekający z jego udziałem standardu bezstronności i niezawisłości w odbiorze społecznym".

Autorka/Autor:akr//now

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl