Rzecznik TSUE: władze Polski, Czech i Węgier złamały prawo w sprawie uchodźców

[object Object]
Opinia rzecznika generalnego TSUEtvn24
wideo 2/25

Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał opinię, w której uznał, że władze Polski, Czech i Węgier złamały prawo Unii Europejskiej, odmawiając przyjmowania uchodźców w ramach relokacji. Rzecznik rządu Piotr Mueller przekonywał, że odmowa wykonania decyzji relokacyjnych znajduje oparcie w Traktacie o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

"Rzecznik generalna Trybunału Eleanor Sharpston zaproponowała Trybunałowi, aby orzekł, że odmawiając zastosowania tymczasowego i ograniczonego w czasie mechanizmu obowiązkowej relokacji osób ubiegających się o ochronę międzynarodową, Polska, Węgry i Republika Czeska uchybiły zobowiązaniom, które na nich ciążą na mocy prawa Unii" - czytamy w opinii rzecznika TSUE.

"Wspomniane państwa członkowskie nie mogą powoływać się na swoje obowiązki w zakresie utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego, aby odmówić zastosowania wiążącego aktu prawa Unii, z którym się nie zgadzają" - oceniła.

ZOBACZ OPINIĘ TRYBUNAŁU SPRAWIEDLIWOŚCI UNII EUROPEJSKIEJ >

"Pozwane państwa mogły zapewnić bezpieczeństwo i dobrobyt obywatelom"

W swojej opinii rzecznik generalna przeanalizowała między innymi argument, że "wykonanie decyzji relokacyjnych zagroziłoby realizacji przez pozwane państwa członkowskie ich obowiązków dotyczących utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego".

Rzecznik generalny wskazała, że w myśl decyzji relokacyjnych "podczas całej procedury relokacji, do momentu przekazania wnioskodawcy, należy mieć na uwadze bezpieczeństwo narodowe i porządek publiczny" i że w decyzjach wyraźnie zastrzeżono prawo państw członkowskich od odmowy relokacji danego wnioskodawcy, na które jednakże mogły one powołać się wyłącznie w przypadku wystąpienia uzasadnionych powodów wskazujących, że może on stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego lub porządku publicznego.

"Duch współpracy i wzajemnego zaufania"

Sharpston oceniła, że nawet jeśli omawiany mechanizm "był nieskuteczny, gdyż zmuszał państwa członkowskie do weryfikacji wielu osób w krótkim czasie", tego rodzaju praktyczne problemy nie wydają się być integralnym elementem tego mechanizmu i każdorazowo muszą być rozwiązywane w duchu współpracy i wzajemnego zaufania organów państw członkowskich korzystających z tego mechanizmu i organów państw członkowskich relokacji.

"Wspomniany duch współpracy i wzajemnego zaufania powinien mieć pierwszeństwo przy przeprowadzaniu procedury relokacji. Z tego powodu trzy pozwane państwa członkowskie jak najbardziej mogły zapewnić bezpieczeństwo i dobrobyt swoim obywatelom, ponieważ miały one prawo odmówić (na podstawie przepisów samych decyzji relokacyjnych) przyjęcia wnioskodawcy X, wykonując w ten sposób ciążące na państwach członkowskich 'obowiązki dotyczące utrzymania porządku publicznego i ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego'" - czytamy w komunikacie.

"Niebezpieczny pierwszy krok"

Rzecznik generalna TSUE podkreśliła, że jednym z elementów poszanowania zasady praworządności jest przestrzeganie obowiązków prawnych.

"Niewykonywanie tych obowiązków z tego powodu, że w konkretnym przypadku mogą być one źle przyjęte lub niepopularne, jest niebezpiecznym pierwszym krokiem w kierunku załamania się uporządkowanego i zorganizowanego społeczeństwa opartego na rządach prawa" - oceniła. "Zły przykład jest tym gorszy, gdy taki krok podejmuje państwo członkowskie. Ponadto na gruncie zasady lojalnej współpracy każde państwo członkowskie ma prawo oczekiwać, że inne państwa członkowskie będą wykonywać swoje obowiązki z należytą starannością" - czytamy w opinii.

Eleanor Sharpston zauważyła również, że zasada solidarności nierozerwalnie wiąże się czasem z akceptacją podziału obciążeń.

Rzecznik rządu o opinii TSUE

Rzecznik rządu Piotr Mueller odnosząc się do tego stanowiska stwierdził, że zdaniem polskiego rządu odmowa wykonania decyzji relokacyjnych znajduje oparcie w Traktacie o funkcjonowaniu UE, który zastrzega dla państw członkowskich kompetencje w zakresie utrzymania porządku publicznego i ochrony bezpieczeństwa wewnętrznego. - Decyzje relokacyjne nie zostały wykonane w całości przez większość państw członkowskich, co potwierdza wadliwość przewidzianego w nim mechanizmu relokacji. Komisja Europejska wniosła jednak skargi do Trybunału jedynie przeciwko trzem państwom - Polsce, Czechom i Węgrom. Budzi to wątpliwości co do równego traktowania państw członkowskich przez Komisję w tej wrażliwej kwestii - ocenił.

Jak dodał, ewentualny wyrok trybunału stwierdzający naruszenie przez Polskę zobowiązań wynikających z prawa unijnego nie będzie miał znaczenia praktycznego, ponieważ decyzje relokacyjne wygasły ostatecznie we wrześniu 2017 roku i ich wykonanie nie jest już możliwe.

- Najważniejszym celem polityki rządu jest zapewnienie bezpieczeństwa naszym obywatelom. Nasze działania były podyktowane interesem polskich obywateli i obroną przed niekontrolowaną migracją. Dzięki twardej postawie Polski i Grupy Wyszehradzkiej cała Unia Europejska zmieniła podejście do polityki migracyjnej i odeszła od obowiązkowej relokacji uchodźców - podkreślił Mueller.

"To efekt polityki rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz"

Do decyzji rzecznik TSUE odniósł się również na Twitterze minister ds. pomocy humanitarnej Michał Woś.

"W opinii rzecznik generalnej TSUE w sprawie relokacji naruszono prawo UE. To efekt polityki rządów Donalda Tuska i Ewy Kopacz w sprawie islamskich migrantów. Wystawienie wtedy państw V4 (Grupy Wyszehradzkiej - red.) dało zagranicy narzędzie uderzania w Polskę. Bezpieczeństwo to kompetencja krajów członkowskich" - napisał Woś.

Jabłoński: nie może być przymusowego przyjmowania określonych kwot migrantów

O czwartkowej decyzji mówił także doradca premiera Paweł Jabłoński. - Pani rzecznik (generalna TSUE - red.) stwierdza, że nawet jeśli sam mechanizm weryfikacji tych osób, które przyjeżdżałyby tutaj jako uchodźcy, byłby nieefektywny, to i tak należało wprowadzić ten system - stwierdził.

- My się z tym podejściem nie zgadzamy. Od początku mówiliśmy, że proces przyjmowania w zasadzie wszystkich i potem bardzo szybkiej weryfikacji, będzie prowadził do bardzo wielu problemów - wskazywał. Jabłoński przypominał, że decyzje relokacyjne z 2015 roku wygasły w roku 2017, a "polityka migracyjna Unii Europejskiej zmienia się w nieco lepszą stronę".

- My mówimy tak: każdy dokłada swój element do wysiłku na rzecz walki z kryzysem migracyjnym, ale to nie może być przymusowe przyjmowanie określonych kwot migrantów - tłumaczył.

Jabłoński: nie może być przymusowego przyjmowania określonych kwot migrantów
Jabłoński: nie może być przymusowego przyjmowania określonych kwot migrantówtvn24

Prof. Gutowski: spodziewać się można, że orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie będzie dla nas korzystne

Decyzję rzecznik generalnej TSUE w rozmowie z TVN24 komentował także dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu, profesor Maciej Gutowski.

Zwracał uwagę, że decyzja rzecznika "nie przesądza automatycznie o treści orzeczenia TSUE", ale "zwykle bywa tak, że te orzeczenia w jakiejś przynajmniej części korespondują ze stanowiskiem rzecznika generalnego TSUE". - Zważając na to, że zasada solidarności i praworządności mają bardzo istotne znaczenie oraz to, że Unia Europejska nie może sobie pozwolić na to, żeby państwa członkowskie w sposób dowolny, kiedy to będzie dla nich wygodne, stosowały się lub nie stosowały się, spodziewać się można, że orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie będzie dla nas korzystne - ocenił.

Stwierdził, że ówczesna decyzja władz Polski w sprawie relokacji uchodźców była "wyrazem pewnego odrzucenia zasady solidarności z powodów czystko politycznych".

"Spodziewać się można, że orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie będzie dla nas korzystne"
"Spodziewać się można, że orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie będzie dla nas korzystne"tvn24

System relokacji

Tymczasowy system relokacji w sytuacjach nadzwyczajnych został ustanowiony w dwóch decyzjach Rady Unii Europejskiej przyjętych we wrześniu 2015 roku. Na ich mocy państwa członkowskie zobowiązały się do relokacji z Włoch i Grecji osób potrzebujących ochrony międzynarodowej. W przypadku tej decyzji zastosowano głosowanie większością głosów.

Zgodnie z decyzją relokacyjną państwa członkowskie miały w ciągu dwóch lat (do 26 września 2017 roku) rozdzielić między siebie do 120 tysięcy uchodźców. Na Polskę miało przypaść około 7 tysięcy osób. W rzeczywistości rozdzielnik objął znacznie mniejszą liczbę osób (ponad 32 tysiące), a sprawy przed Trybunałem uniknęły kraje, które nawet symbolicznie wzięły udział w relokacji.

Przeciwko kwotowemu rozmieszczeniu uchodźców były Czechy, Słowacja, Rumunia oraz Węgry. Władze Polski odmówiły, podobnie jak władze Węgier, przyjmowania w ramach tej decyzji uchodźców. Rząd Czech zgodził się przyjąć bardzo niewielką liczbę.

W związku z tym Komisja Europejska 7 grudnia 2017 roku podjęła decyzję o skierowaniu do TSUE spraw przeciwko tym trzem krajom. Wskazywała, że chociaż w swoim orzeczeniu z września 2017 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potwierdził, że program relokacji uchodźców nadal obowiązuje, władze trzech wzmiankowanych krajów nie przestrzegały zobowiązań prawnych w tej sprawie.

"Postępowanie władz polskich było zgodne z prawem unijnym"

W czasie majowej rozprawy przed TSUE w Luksemburgu Warszawa, Praga i Budapeszt argumentowały, że decyzja o odmowie przyjęcia uchodźców w ramach relokacji miała podstawy w prawie Unii Europejskiej.

Reprezentujący Polskę na rozprawie Bogusław Majczyna z MSZ powiedział, że argumenty Komisji Europejskiej są bezzasadne. Wskazywał, że zgodnie z traktatami na krajach Unii Europejskiej ciąży obowiązek utrzymania porządku publicznego i bezpieczeństwa wewnętrznego, a akty unijne nie mają wpływu na wykonywanie tych obowiązków.

- Postępowanie władz polskich było zgodne z prawem unijnym - przekonywał Majczyna.

Wyjaśniał też, że w grudniu 2015 roku Polska podjęła próbę wykonania decyzji relokacyjnej, zgłaszając liczbę 100 osób, które może przyjąć na swoim terytorium. Jak tłumaczył, okazało się, że nie jest to możliwe ze względu na brak możliwość weryfikacji tożsamości osób, które miały być relokowane do Polski. - Nie jest prawdą, że z góry władze polskie odrzuciły próbę relokacji - argumentował Majczyna.

Autor: js,ft//now / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl