Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński informuje, że w Strefie Gazy wciąż przebywa dwóch obywateli Polski, którzy zwracali się z prośbą o ewakuację. Potwierdził, że łącznie do tej pory resort pomógł w wyjeździe 44 Polakom.
W Strefie Gazy wciąż przebywa dwóch obywateli Polski, którzy zwracali się z prośbą o ewakuację - przekazał rzecznik MSZ Paweł Wroński. Wskazał, że jeden "zrezygnował z wyjazdu z przyczyn osobistych", a sytuacja drugiej osoby "jest bardzo skomplikowana".
Wcześniej w czwartek portal Onet przedstawił dane uzyskane z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, z których wynika, że 12 listopada granicę w Rafah na południu Strefy Gazy przekroczyła grupa 18 ewakuowanych polskich obywateli.
"17 listopada wydostało się kolejnych pięć osób, 5 grudnia - sześć osób, 15-16 stycznia - sześć osób, 21-23 lutego - sześć osób i 10 marca - trzy osoby. "Wszystkie one wracały do kraju już nie wojskowymi maszynami, ale zwykłymi samolotami rejsowymi z Egiptu" - podał Onet, powołując się na dane z resortu dyplomacji.
Wojna w Strefie Gazy
7 października nastąpił atak palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas na Izrael. Podczas zamachu zginęło ponad 1200 osób, a ponad 240 zostało porwanych do Strefy Gazy. Izrael odpowiedział najpierw zmasowanym atakiem z powietrza, a później izraelskie wojsko - jednostki pancerne i piechota - wkroczyło do Strefy Gazy.
W poniedziałek władze palestyńskie kontrolowane przez Hamas poinformowały, że w Strefie Gazy zginęło dotąd ponad 33 tysiące Palestyńczyków. Większość z około 2,3 mliliona mieszkańców Strefy straciła domy, a w półenklawie panuje tragiczna sytuacja humanitarna i głód - informują agencje ONZ.
Źródło: PAP