"Rysiu lubi sobie pogadać"

"Rysiu lubi sobie pogadać"
"Rysiu lubi sobie pogadać"
Źródło: TVN24, PAP

Czy Ryszard Kalisz przyłączy się do nowej inicjatywy Janusza Palikota? Katarzyna Piekarska (SLD) nie ma wątpliwości, że jej partyjny kolega nie zmieni partyjnych barw. - Rysiu lubi sobie pogadać. Ale na kongresie Janusza Palikota dali mu tylko trzy minuty, to się zniechęcił - ironizuje.

Kalisz uczestniczył w sobotnim kongresie Ruchu Poparcia Palikota "Nowoczesna Polska". Ale czy obecność posła SLD oznacza, że przyłączy się do ugrupowania? - Ja nic nie wiem, żeby Ryszard odchodził (z Sojuszu - red.). Wręcz przeciwnie – zapewniła Piekarska w TVN24. - Rysiu po prostu lubi sobie pogadać. Tam go zaproszono, myślał, że sobie pogada, ale chyba nie przypuszczał, że dadzą mu tylko trzy minuty. To Ryszarda definitywnie zniechęciło, jak go znam – dodała.

Choć sam występ na kongresie Piekarska oceniła pobłażliwie, to nie podobało jej się przemówienie Kalisza. - Trochę mi było przykro, że Ryszard nie przypomniał, że te postulaty, o których mówi Janusz Palikot, są zgłaszane od bardzo dawna przez SLD. Część z tych postulatów przybrała formę projektów ustaw i dzisiaj leżą w zamrażarce u marszałka i tak naprawdę nic się z nimi nie dzieje - przypomniała.

- Dlatego pytam: gdzie był Janusz Palikot, kiedy składaliśmy wniosek o likwidację funduszu kościelnego, w sprawie komisji majątkowej? Nic, ale to nic w tej sprawie nie robił – wytknęła.

"Warto grać ponad podziałami, jak w sprawie dopalaczy"

Jednak, jak dała do zrozumienia, SLD nie zamierza walczyć z Palikotem na wszystkich frontach, skoro postulaty – jak refundacja antykoncepcji czy edukacja seksualna w szkołach, a religia w salach katechetycznych - mają podobne.

- Jak zrobimy to wspólnie, będzie to nasz wspólny sukces. Zawsze warto grać ponad podziałami, jak w sprawie dopalaczy. Od roku w komisji zdrowia leży nasz projekt. Chcemy pomóc rządowi w tej sprawie. Jestem mamą 11-latka i sama się dopalaczy boję – dodała.

Źródło: tvn24

Czytaj także: