Rybicka: to barbarzyństwo zmuszać do ekshumacji wszystkie rodziny

Rybicka: to barbarzyństwo zmuszać do ekshumacji wszystkie rodziny
Rybicka: to barbarzyństwo zmuszać do ekshumacji wszystkie rodziny
tvn24
Małgorzata Rybicka była gościem "Kropki nad i"tvn24

- Zostanie uzupełniona dokumentacja, będziemy wiedzieć, które narządy, w jakiej kolejności były miażdżone w trakcie tej katastrofy. To przecież ani nie przywróci życia tym osobom, ani spokoju bliskim. Ja uważam, że to jest barbarzyństwo, ja się na to nie zgadzam - powiedziała w "Kropce nad i" Małgorzata Rybicka, wdowa po Arkadiuszu "Aramie" Rybickim, który zginął w katastrofie smoleńskiej.

- Bardzo wiele rzeczy zrobiłam, aby nie dopuścić do tej ekshumacji, bo uważam, że jest zupełnie nieuzasadniona. Zwróciłam się do Rzecznika Praw Obywatelskich, aby wziął nas w obronę, zwróciłam się do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski arcybiskupa (Stanisława - red.) Gądeckiego, napisałam list otwarty do prokuratora generalnego pana Zbigniewa Ziobry, wymieniając te wszystkie argumenty, które uzasadniają odstąpienie od ekshumacji ciała mojego męża. Wypowiadałam się w tym liście wyłącznie w swoim imieniu - mówiła w TVN24.

Przeciwna ekshumacji

Według Rybickiej nic nie uzasadnia ekshumacji wszystkich ciał ofiar katastrofy smoleńskiej i ekshumowane powinny być tylko te osoby, których rodziny się zgadzają. - Jeżeli prokuratorzy rzeczywiście wierzą w to, że trzeba w ciałach szukać argumentów na ich hipotezy o przyczynach katastrofy, to jest wystarczająca ilość ciał osób, których rodziny się na to zgadzają, a nawet chcą. Jeżeli chodzi o ciała, które zostały pomylone, to właśnie dlatego zostały dokonane ekshumacje tych dziewięciu ciał wcześniej, że były wątpliwości co do identyfikacji - argumentowała Rybicka.

- Pamiętam o tym, że to była straszliwa katastrofa, ciała zostały zmasakrowane i bardzo jest możliwe, że niektóre szczątki znajdują się w grobach innych osób, ale (...) przecież w tych grobach nie ma już tych osób - są ich rozkładające się szczątki. Te osoby są już gdzie indziej, Aram jest gdzie indziej. Natomiast jeżeli rodziny mają wątpliwości, to mają teraz możliwość, żeby te ekshumacje zostały dokonane, ale uważam za barbarzyństwo, że wszystkie rodziny są zmuszane do przeżywania tego samego - podkreśliła. - Ostatni argument, który jest podawany, to ten, że nie zostały dochowane wystarczające standardy, że teraz te wszystkie badania należy wykonać według lepszych, wyższych standardów. Ten argument kompletnie mnie nie przekonuje. To działanie jest zupełnie nieadekwatne do celu, który zostanie osiągnięty. Zostanie uzupełniona dokumentacja, będziemy wiedzieć, które narządy, w jakiej kolejności były miażdżone w trakcie tej katastrofy. To przecież ani nie przywróci życia tym osobom, ani spokoju bliskim. Ja uważam, że to jest barbarzyństwo, że to jest udowadnianie z góry założonej tezy i chęć zdyskredytowania poprzednich ustaleń komisji Millera, według mnie bardzo precyzyjnych. Ja się na to nie zgadzam - stwierdziła wdowa po Arkadiuszu Rybickim. - Prokuratura i przedstawiciele rządu ciągle mówią o tym, że społeczeństwo powinno znać prawdę na ten temat (katastrofy - red.). Byłoby bardzo dobrze, żeby społeczeństwo poznało te argumenty, które zostały przytoczone w decyzjach o ekshumacjach. Właściwie jeżeli społeczeństwo ma prawo znać prawdę, to dlaczego te argumenty nie są publicznie znane, dlaczego ludzie nie mogą się do nich odnieść. Moim zdaniem dlatego, że one są zupełnie nieprzekonujące - oceniła. - Zwróciłam się do posłów Platformy Obywatelskiej o podjęcie inicjatywy ustawodawczej, która umożliwiłaby rodzinom takim jak nasza składanie zażaleń na takie działanie prokuratury, bo w tej chwili prokuratura posługuje się takim argumentem, że musi, że powinna (przeprowadzić ekshumacje - red.). My właściwie od strony formalnej nie mamy prawa do składania zażalenia, choć i tak to zrobiliśmy. Natomiast wydaje mi się, że to jest jakaś luka prawna, która nie pozwala rodzinom na składanie zażaleń - mówiła.

Wdowa o działaniach Macierewicza

Rybicka przyznała, że przeglądała hipotezy na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej przedstawiane przez Antoniego Macierewicza i jego zespoły. - To jest kompletnie nieprzekonujące. Do tej pory wnioski raportu Millera nie zostały w żaden sposób podważone. Wydaje mi się, że te ekshumacje, których jesteśmy ofiarami, rodziny, które się na nie nie zgadzają, służą celom politycznym, żeby przedłużać to śledztwo, stawiać kolejne zarzuty, mnożyć wątpliwości - oceniła wdowa. - To jest bardzo kosztowne dla nas pod względem emocjonalnym, psychologicznym. Naprawdę potrzeba bardzo dużo samodyscypliny, aby zachować zdrowie psychiczne i nie poddać się złości, która przecież jest tak wszechogarniająca. Z drugiej strony to są takie koszty finansowe - to jest ogromna operacja logistyczna, która bardzo dużo kosztuje. (…) Tutaj tak ogromne pieniądze są wydawane na operacje, które kompletnie nie mają uzasadnienia - podkreśliła. - W tej chwili jest po ekshumacji ciał pary prezydenckiej. Ich sarkofag został uszkodzony i istnieje duże prawdopodobieństwo, że wszystkie kolejne nagrobki będą też uszkadzane. Ja nie mam żadnej potrzeby, żeby wymieniać nagrobek mojego męża. To jest kompletnie niepotrzebne - powiedziała.

Rybicka: po 10 kwietnia były błędy

Rybicka przyznała, że w jej przekonaniu po katastrofie 10 kwietnia 2010 roku zostały popełnione błędy. - Nie patrzę na rzeczywistość tak zero-jedynkowo, że państwo się sprawdziło albo się nie sprawdziło. Wydaje mi się, że został wielki wysiłek włożony, aby podołać temu, że generalne wnioski z raportu Millera są bardzo wiarygodne. Natomiast nie wszystko zostało zrobione jak należy, ale czy to w jakiś sposób poprawi tę sytuację? - pytała. Rybicka dodała, że państwo nie sprawdziło się w tym, że zezwoliło, by tak wiele ważnych osób dla państwa znalazło się w jednym samolocie.

"Mitologia narodowa"

Wdowa po Arkadiuszu Rybickim zaznaczyła, że nie zgadza się na używanie słowa "poległ" w kontekście katastrofy w Smoleńsku. Ja dodała, polec można na polu chwały, a to był wypadek lotniczy. Według niej to budowanie nowej mitologii narodowej, któremu jest przeciwna.

- Uważam, że to jest absurdalne, żeby tworzyć taką mitologię, w której Smoleńsk jest kolejnym powstaniem narodowym, żeby tworzyć takie przeświadczenie, że tu została przelana polska krew. Oczywiście ci ludzie zginęli, oni wszyscy byli dzielnymi, wspaniałymi ludźmi, ale nie przez swoją śmierć, ale przez swoje wartościowe życie - powiedziała.

- Dla nas wszystkich ta żałoba była bardzo trudna i ona była bardzo zakłócana przez rozgrywanie tej tragedii smoleńskiej politycznie - komentowała.

- Bardzo nie chciałabym, aby to wszystko, co się dzieje wokół katastrofy smoleńskiej i to w jaki sposób Aram umarł, przysłoniło i mnie i innym ludziom jego dobre życie - zaznaczyła wdowa.

Zginął w katastrofie smoleńskiej

Arkadiusz Rybicki, dla bliskich Aram, był posłem PO, działaczem opozycji demokratycznej w czasach PRL, współautorem tzw. postulatów sierpniowych z 1980 roku, działaczem społecznym i samorządowym, b. wiceministrem kultury.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM

Autor: kło/ja / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium