Kelner przyznał, że Falenta zlecał mu nagrywanie. Adwokat zaprzecza

[object Object]
Marek Falenta stanął przed sądemtvn24
wideo 2/2

- Marek Falenta za pieniądze zlecał nagrywanie rozmów w restauracjach, które mogły być mu przydatne w działaniach biznesowych - mówił w śledztwie kelner Łukasz N., oskarżony w aferze podsłuchowej. Zarzuty odpiera adwokat biznesmena mówiąc, że Falenta "nie zlecał dokonywania nagrań; mając o nich wiedzę sam zawiadomił służby o rozmowach polityków w restauracjach".

Osoby na ławie oskarżonych to czubek góry lodowej, bo mogło tu dojść do operacji specjalnej delegatury CBA Roman Giertych

W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie zaczął proces w sprawie, w której oskarżeni są biznesmen Marek Falenta, jego współpracownik Krzysztof Rybka oraz dwaj kelnerzy z warszawskich restauracji Konrad Lassota i Łukasz N. (jako jedyny podsądny nie zgadza się na podawanie swego nazwiska w mediach). Wszystkim grozi do 2 lat więzienia.

Łukasz N. w trakcie przesłuchania oświadczył, że przyznaje się do zarzuconego mu czynu i podtrzymuje wyjaśnienia złożone w śledztwie - przed sądem nie chciał ich składać.

Wobec odmowy N. składania wyjaśnień, sąd zaczął odtwarzać zapis wideo jego wyjaśnień ze śledztwa. Potem - na wniosek pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych mec. Romana Giertycha - sąd zmodyfikował tę decyzję, nakazując odczytanie wyjaśnień przez prok. Annę Hopfer.

"Deal za miliard złotych"

Składając wyjaśnienia bez udziału obrońcy (na co N. się zgodził), mówił on w śledztwie, iż w restauracji "Sowa i przyjaciele" Falenta powiedział mu latem 2013 r., że skoro spotykają się w niej biznesmeni, to on chciałby informacji o tych spotkaniach - "by trafić na deal za miliard zł", np. po informacji o kursach akcji.

- Narodził się pomysł, by nagrywać rozmowy, które mogą być mu przydatne - mówił N. Dodał że Falenta mówił mu, że "on zarobi duże pieniądze, a ja dostanę nagrodę". N. zeznał, że dostał początkowo od Falenty 20 tys. złotych. Otrzymał też od niego pendrive do zgrywania nagranych rozmów. N. współdziałał z Konradem Lassotą.

Znajomości w PiS?

Według N., Falenta powoływał się na znajomości w PiS i obiecywał mu korzyści po zmianie władzy.

Zdaniem N. Falenta miał twierdzić, że "jest blisko z polską prawicą, z PiS i że może łatwo zorganizować spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim i jak się zmieni władza, to mógłby dostać nawet jakąś tekę, z tymi informacjami, które ma".

Falenta doradzał też N. akcje których firm kupować, co N. uczynił. Mówił mu, że gdy jego firmy będą wchodziły na giełdę, to on będzie "dawał znać, kiedy je kupić". Potem N. uznał, że "może nam się stać krzywda, bo komuś możemy przeszkadzać".

Falenta miał znajomości w PiS?
Falenta miał znajomości w PiS?

Wcześniej mec. Roman Giertych, pełnomocnik pokrzywdzonych w śledztwie b. szefa MSZ Radosława Sikorskiego i b. ministra finansów Jacka Rostowskiego, oświadczył, że będzie chciał rozszerzenia postępowania dowodowego, by ustalić prawdziwy motyw przestępstwa. - Osoby na ławie oskarżonych to czubek góry lodowej, bo mogło tu dojść do operacji specjalnej delegatury CBA - dodał.

Sam Falenta zdecydowanie zaprzeczył tym oskarżeniom. Na pytanie, czy rzeczywiście miał kontakty z politykami PiS oraz "byłby w stanie ustawić spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim" odpowiedział, że to "kompletna bzdura". - Nigdy nie spotkałem się z panem Kaczyńskim, ani praktycznie z żadnym wpływowym politykiem PiS - dodał.

Falenta zaprzecza powiązaniom z PiS
Falenta zaprzecza powiązaniom z PiSTVN 24

Kelner przyznał się do zarzutów

N. w śledztwie przyznał, że to on dokonał wielu nagrań rozmów polityków i biznesmenów w restauracji "Sowa i przyjaciele" - za co w sumie dostał od Falenty 80 tys. zł.

N. wymieniał w śledztwie osoby, które nagrał, wskazywał, że części nagrań dokonał Konrad Lassota w restauracji Amber Room w Pałacu Sobańskich. - Nagrałem ok. 50 rozmów - mówił N. w śledztwie. Wyjaśniał wtedy, że początkowo Falenta miał na myśli zdobycie dzięki nim informacji biznesowych i gospodarczych, a potem już wszystkich, które "mogłyby się przydać", bo "można nimi pohandlować ze służbami". N. przyznał, że były także nagrania z "kwestiami obyczajowymi" - m.in. przychodził pewien polityk PO z koleżanką, a w restauracji bywały również prostytutki. Pytany w śledztwie, czy planowano szantaż wobec nagranych osób, N. powiedział: - Padło takie stwierdzenie Falenty, ale ja odparłem aby tego nie robić. Dodał, że Falenta wspominał mu o ewentualności szantażowania Jana Kulczyka. - Nie wiem czy to zrealizował - zeznał N. Mówił on, że dostał w sumie od Falenty i Krzysztofa Rybki kilkanaście pendrivów, w tym takie z funkcjami nagrywania. Wszystkie wraz z laptopem, na który "zrzucał" nagrania, N. wyrzucił do Wisły, gdy w 2014 r. wybuchła afera z nagraniami. Dodał, że nagrania przekazywał Falencie w różnych miejscach, w tym w jego domu w Konstancinie pod Warszawą.

- Nagrania Sienkiewicza z Belką są moje; Sikorskiego z Rostowskim - Konrada w "Amber Room" - zeznał N. Zapewniał, że nagrania nie były przez niego przycinane. Zarazem dodał, że nie wie, co z nimi robił Falenta.

Adwokat Falenty odpiera zarzuty

Pytany w przerwie rozprawy obrońca Falenty podkreślił, że były kelner - którego nazywa on "głównym oskarżonym" - odmówił składania wyjaśnień przed sądem; nie można też zadawać mu pytań. - Dlatego nie będzie teraz możliwe szczegółowe zweryfikowanie jego słów. Dopiero w dalszym ciągu procesu będzie można zweryfikować, czy ktoś wpływał na jego wyjaśnienia, czy nie był inspirowany. Wiemy, że drugi kelner był inspirowany i wiemy, że brat Łukasza N. jest osobą wysoko postawioną w strukturach policji" - mówił mec. Małecki. Powtórzył, że według obrony Falenta nie zlecał podsłuchiwania rozmów w restauracjach, a jedynie zawiadomił służby - z którymi miał kontakty z racji swej działalności biznesowej - o rozmowach prowadzonych w restauracjach. - Byłoby nielogiczne, gdyby donosił sam na siebie - dodał adwokat.

Afera ze Składami Węgla

- Wszystko szło dobrze, dopóki nie wybuchła afera ze Składami Węgla, gdy wkroczył tam CBŚ. Wtedy ja się rozstałem z panem Falentą po tym, jak przekazałem Falencie nagranie ze spotkania Elżbiety Bieńkowskiej z Pawłem Wojtunikiem. To były czysto obyczajowe sprawy - mówił w śledztwie N. Dodał, że po wejściu CBŚ do Składów Węgla Marek Falenta zastanawiał się, jak "odblokować" firmę. Według niego Rosjan, którzy czekali na pieniądze od Falenty za węgiel, nie interesowały problemy biznesmena.

N. wyznał, że Falenta tłumaczył, iż problem z firmą Składy Węgla (która sprowadzała ze Wschodu do Polski węgiel po konkurencyjnych cenach) polega na tym, że po wejściu CBŚ do firmy i zatrzymaniu jej kierownictwa, musiał za jedną dyrektorkę zapłacić pół miliona zł kaucji.

- Falenta zastanawiał się, co zrobić, bo jest problem. Mówił: najlepiej byłoby, żeby odpalić Sienkiewicza. Mówił, że zbiera ekipę mecenasów z Bydgoszczy i że wybiera się na negocjacje z Rosjanami. Rosjanie mówili, że ich nie obchodzi jego problem, ma zapłacić i odebrać węgiel. Zastanawiał się, do kogo pójść, żeby odblokować Składy Węgla. Dodawał, żebym i ja się zastanowił, kto byłby odpowiednią osobą, bo słuchałem wielu osób - mówił w śledztwie N.

Jak dodał N., ówczesny wiceminister skarbu Rafał Baniak mówił na jednym z nagranych spotkań, że to on z MSW będzie koordynował powstanie państwowych składów węgla. - Pisałem o tym na komunikatorze internetowym z Falentą, który miał do Baniaka napisać SMS: dobra, wygraliście. Złóżcie ofertę. Baniak nie odpowiedział - mówił N.

Gdy media nagłośniły sprawę, ówczesny prezes PKN Orlen Jacek Krawiec miał napisać do N., że wiadomo, iż jest dużo nagrań. - Napisałem do Falenty: coś ty narobił? (Sławomir - red) Nowak napisał mi, że jest skończony i jest przerażony. Falenta mówił, żebym wyczyścił komputery i żebyśmy przestali się kontaktować i że to nieprawda, że jestem skończony - mówił w śledztwie N.

Afera podsłuchowa

Proces dotyczy podsłuchiwania od lipca 2013 r. do czerwca 2014 r. osób z kręgów polityki, biznesu oraz funkcjonariuszy publicznych. Nagrano m.in. ówczesnych szefów MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego, infrastruktury - Elżbietę Bieńkowską, prezesa NBP Marka Belkę, prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego, szefa CBA Pawła Wojtunika. W sumie, podczas 66 nielegalnie nagranych spotkań, utrwalono rozmowy ponad stu osób; prokuraturze udało się ustalić tożsamość 97. Akt oskarżenia wysłała we wrześniu 2015 r. Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. Według niej motywy działania oskarżonych miały charakter biznesowo-finansowy. Media twierdzą, że nagrania miały być zemstą Falenty za śledztwo w sprawie firmy Składy Węgla, w której miał udziały, a także próbą zdobycia ważnych informacji dla działalności gospodarczej. Falenta twierdzi, że jest niewinny i liczy na uniewinnienie. Według prokuratury miał on zlecić wykonanie nagrań dwóm pracownikom restauracji - Łukaszowi N. i Konradowi L. Wszyscy odpowiadają z wolnej stopy. N. jest chroniony przez policję. Akt oskarżenia obejmuje 81 zarzutów. 66 z nich dotyczy nielegalnego nagrywania gości dwóch warszawskich restauracji Sowa i Przyjaciele (38 zarzutów) oraz Amber Room (28 zarzutów). Oskarżycielami posiłkowymi w tym procesie są m.in. Sienkiewicz, Sikorski, b. minister finansów Jan Rostowski, a także Lech Wałęsa i Aleksander Kwaśniewski. Żaden z nich osobiście nie uczestniczy w rozprawie.

Autor: jaz\mtom / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Źródło:
Reuters

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został 48-letni mężczyzna.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Konar drzewa runął na 61-letnią rowerzystkę w pobliżu ulicy Skrzydlatej biegnącej przez Las Łagiewnicki. - Strażacy i pogotowie pojawili się niemal w tym samym momencie. Niestety, resuscytacja krążeniowo oddechowa nie przyniosła efektu - przekazał kapitan Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi.

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

W niedzielę w wielu regionach kraju wieje silny wiatr. W związku z gwałtowną aurą strażacy otrzymali ponad 1300 zgłoszeń dotyczących usuwania powalonych drzew i zalań. Silny wiatr, który na Warmii i Mazurach w niedzielę towarzyszy opadom deszczu, poprzewracał żaglówki na jeziorach i Zalewie Wiślanym.

Połamane drzewa, na jeziorach wiatr przewraca łódki. Ponad 1300 interwencji w kraju

Połamane drzewa, na jeziorach wiatr przewraca łódki. Ponad 1300 interwencji w kraju

Źródło:
PAP, Kontakt 24

Gdzie jest burza? W niedzielę od rana pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Wiatr rozpędza się do 80 kilometrów na godzinę. Śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi, pada, mocno wieje

Gdzie jest burza? Grzmi, pada, mocno wieje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Strzelanina w jednej z restauracji w Kanana nieopodal Klerksdorp w Republice Południowej Afryki. Nie żyje osiem osób. Motywy nie są jeszcze znane.

Osiem osób zastrzelonych w restauracji

Osiem osób zastrzelonych w restauracji

Źródło:
PAP

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

Trwa zażarta walka o sukcesję w imperium medialnym Ruperta Murdocha. Amerykański magnat i jeden z najbogatszych ludzi na świecie toczy spór o władzę ze swoimi dziećmi. W ramach dziennikarskiego śledztwa "New York Timesa" ujawniono treść dokumentów sądowych związanych ze sprawą.

Ojciec i dzieci walczą o władzę nad medialnym imperium. Historia rodem z serialu "Sukcesja"

Ojciec i dzieci walczą o władzę nad medialnym imperium. Historia rodem z serialu "Sukcesja"

Źródło:
"The Guardian", Reuters

"Państwowa Komisja Wyborcza wystąpiła do premiera Donalda Tuska z wnioskiem o udostępnienie informacji na temat skierowanych zawiadomień o przestępstwach wyborczych" - poinformował szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Maciej Berek. Jak dodał, odpowiedź od szefa rządu wyjaśnia, "jakie reguły finansowania - według wytycznych tejże PKW - obowiązują, a jaka była praktyka". PKW bada obecnie sprawozdania komitetów z wyborów parlamentarnych. Posiedzenie w sprawie tych sprawozdań ma się odbyć jeszcze w lipcu.

PKW napisała do premiera. Chce informacji na temat "skierowanych zawiadomień o przestępstwach wyborczych"

PKW napisała do premiera. Chce informacji na temat "skierowanych zawiadomień o przestępstwach wyborczych"

Źródło:
PAP

Na Kontakt 24 dostaliśmy zdjęcia oraz nagranie z wypadku, do którego doszło na placu Konstytucji. Kierowca wjechał autem w zabytkowy kandelabr - latarnię i miał awanturować się ze służbami, które przyjechały na miejsce. Jak się okazało, mężczyzna to policjant, był pijany.

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Pijany wjechał w kandelabr, auto dachowało. To policjant warszawskiej drogówki

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Z prognozy wynika, że porywy wiatru mogą osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę.

Pomarańczowe i żółte alarmy. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem

Pomarańczowe i żółte alarmy. IMGW ostrzega przed silnym wiatrem

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Alert RCB. W niedzielę 28.07 do osób przebywających na terenie dwóch województw został rozesłany SMS z ostrzeżeniami przed silnym wiatrem. Eksperci apelują, aby unikać otwartych przestrzeni.

Alert RCB. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

Alert RCB. "Możliwe przerwy w dostawie prądu"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

W miejscowości Bielsk pod Płockiem konar spadł na przejeżdżający samochód. W niedzielę po południu na Mazowszu i w stolicy wieje silny wiatr. Strażacy otrzymują głównie zgłoszenia o powalonych drzewach.

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Drzewo zawisło nad torowiskiem, konar spadł na przejeżdżający samochód. Silny wiatr na Mazowszu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Taylor Swift nie podbije inflacji w Polsce. Jej koncerty mają znaczenie dla wybranych miast i sektorów gospodarki, ale w skali makro wpływ jest niezauważalny. Choć w przypadku dwóch krajów europejskich mógł być on znaczący – wynika z analizy Banku Pekao.

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Wielka gwiazda przyjeżdża do Polski. W innych krajach podbijała ceny, czy tak będzie u nas?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

"Stać ją", "bogaci będą żyli po staremu" – komentują internauci rozpowszechnianą w sieci informację, jakoby Ursula von der Leyen była właścicielką zamku w Niemczech. Budowla rzeczywiście ma w nazwie "von der Leyen", lecz nie należy do szefowej Komisji Europejskiej.

"Chałupa" Ursuli von der Leyen? Nie, choć pewien związek istnieje

"Chałupa" Ursuli von der Leyen? Nie, choć pewien związek istnieje

Źródło:
Konkret24
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24

Roboty segregujące śmieci, leczące ludzi, a nawet siejące trawę i tresujące muchy - takie prace młodych pacjentów z plasteliny zostaną przeniesione pędzlami na "Obraz w Pigułce". Prace dzieci wiernie naniosą na specjalnie przygotowane płótno wolontariusze pod okiem pomysłodawcy i inicjatywy, prof. Marcina Kowalika z krakowskiej ASP. Gotowy obraz zostanie zawieszony w szpitalu dziecięcym.

Plastelinowe prace młodych pacjentów przeniosą na obraz, który zawieszą w szpitalu

Plastelinowe prace młodych pacjentów przeniosą na obraz, który zawieszą w szpitalu

Źródło:
tvn24.pl

Jak PKW weźmie wszystkie materiały z resortów, wszystkie materiały z prokuratury, będzie miała czarno na białym, że to były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy - mówił w TVN24 Tomasz Trela (Lewica), komentując sprawę subwencji wyborczej dla PiS. - Mamy podejrzenia, że w tym zakresie PKW może działać politycznie - stwierdził Krzysztof Szczucki (PiS). O sprawię dyskutowali goście "Kawy na ławę".

"To były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy"

"To były dopalacze wyborcze z publicznych pieniędzy"

Źródło:
TVN24

W niedzielę pożegnano dziesięcioro dzieci, zabitych w sobotnim ataku Hezbollahu na miasteczko Madżdal Szams na kontrolowanych przez Izrael Wzgórzach Golan. W pogrzebie wzięły udział tysiące ludzi.

Dziesięć białych trumien i tysiące żałobników. Pogrzeb dzieci, które zginęły w ataku Hezbollahu

Dziesięć białych trumien i tysiące żałobników. Pogrzeb dzieci, które zginęły w ataku Hezbollahu

Źródło:
PAP

Plan pokojowy będzie gotowy do końca listopada. Zostanie poprzedzony serią rozmów z krajami trzecimi na temat integralności terytorialnej naszego państwa - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w ekskluzywnym wywiadzie, wyemitowanym w sobotę przez japońską telewizję NHK.

Kijów opracowuje plan pokojowy. Zełenski o trzech czynnikach "sprawiedliwego zakończenia wojny"

Kijów opracowuje plan pokojowy. Zełenski o trzech czynnikach "sprawiedliwego zakończenia wojny"

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

18. edycja Festiwalu Filmu i Sztuki BNP Paribas Dwa Brzegi rozpoczęła się w sobotę w Kazimierzu Dolnym (Lubelskie). Wydarzenie potrwa osiem dni. W jego programie znalazły się pokazy filmowe, ale też spotkania z twórcami, koncerty i wystawy. Ostatniego dnia festiwalu odbędzie się polska premiera ekranizacji powieści Aleksandra Dumasa "Hrabia Monte Christo".

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Dwa Brzegi kina i sztuki. Ruszył festiwal w Kazimierzu Dolnym

Źródło:
PAP