Według informacji TVN24 zażalenie na areszt, który tym razem skierowała do sądu Katarzyna Z., sędziowie mają rozpatrzyć 19 listopada.
W październiku Sąd Okręgowy w Bielsku Białej przychylił się do zażalenia prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu Katarzyny Z. Sędziowie uznali wtedy, że wyjaśnienia podejrzanej i świadków, a także dowody, wskazują, iż kobieta popełniła czyny, za które może spędzić w więzieniu 12 lat. Ze względu na to istnieje prawdopodobieństwo utrudniania postępowania.
Wcześniej wniosek o areszt został przez sąd rejonowy odrzucony. Sędzia argumentował wówczas, że nie zastosował aresztu, gdyż prokuratura uzasadniała jego potrzebę jedynie wysoką karą, a ze strony podejrzanej nie było obawy mataczenia.
Karolina Z. usłyszała zarzuty umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa i doprowadzenia do wypadku.
Śmierć na przejściu dla pieszych
Do wypadku w Kozach, niedaleko Bielska-Białej, doszło 10 października. Kierująca samochodem 20-latka będąca pod wpływem amfetaminy potrąciła na pasach dwóch chłopców. Według ustaleń policji, jechała zbyt szybko.
11-latek zmarł na miejscu podczas próby reanimacji. Jego o rok młodszy kolega w stanie ciężkim trafił do szpitala. Lekarze nie zdołali go jednak uratować.
Podejrzana podczas przesłuchania przyznała, że zażyła narkotyk, ale jak wyjaśniła, do wypadku doszło, gdyż chłopcy wtargnęli nagle na jezdnię, a ją oślepiło słońce.
Autor: ŁOs/tr / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24