Rosyjskie rakiety spadły na terytorium Polski, zabijając dwie osoby - podała we wtorek AP, powołując się na źródła w amerykańskim wywiadzie. Rzecznik Pentagonu pytany o te doniesienia przekazał, że Stany Zjednoczone "nie posiadają żadnych informacji, które mogłyby potwierdzić te raporty".
> We wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim doszło do eksplozji, w wyniku której życie straciły dwie osoby. > Premier Mateusz Morawiecki w porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą zarządzili spotkanie w BBN. > Po wieczornym posiedzeniu w BBN rzecznik rządu przekazał, że zdecydowano o podwyższeniu gotowości niektórych jednostek mundurowych. > Rzecznik rządu dodał również, że polskie władze weryfikują czy zachodzą przesłanki do tego, aby uruchomić procedury wynikające z artykułu 4 Paktu Północnoatlantyckiego. > W wieczornym komunikacie polskiego MSZ napisano, że "na terenie wsi Przewodów w powiecie hrubieszowskim w województwie lubelskim spadł pocisk produkcji rosyjskiej, w wyniku czego śmierć poniosło dwóch obywateli Rzeczypospolitej Polskiej". > Minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau wezwał ambasadora Federacji Rosyjskiej do MSZ "z żądaniem niezwłocznego przekazania szczegółowych wyjaśnień" w sprawie tych wydarzeń. > Rzecznik Pentagonu powiedział na konferencji prasowej, że strona amerykańska nie może potwierdzić informacji o tym, że rosyjska rakieta spadła na terytorium Polski. Zapewnił jednak o poważnym podejściu do tych doniesień i podkreślił, że USA będą bronić każdego centymetra terytorium NATO.
Agencja Associated Press - powołując się na wysokiego rangą urzędnika Stanów Zjednoczonych - podała we wtorek, że rosyjskie pociski zabiły dwie osoby na terytorium Polski.
Rzecznik Pentagonu generał Patrick Ryder był pytany na briefingu o doniesienia w sprawie Polski. - Obecnie mamy świadomość informacji prasowych na ten temat. Nie posiadamy obecnie żadnych informacji, które mogłyby potwierdzić te raporty. Traktujemy to poważnie. Gwarantuję, że przekażemy wszelkie aktualne informacje, jak tylko się pojawią - powiedział.
Spotkanie w BBN w związku z "sytuacją kryzysową"
Wcześniej, jak przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller, w związku z "sytuacją kryzysową" premier Mateusz Morawiecki w porozumieniu z prezydentem Andrzejem Dudą zarządzili zwołanie posiedzenia w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego z członkami Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i spraw Obronnych.
Rzecznik rządu Piotr Mueller przed spotkaniem mówił, że "wszelkie informacje, które zostaną dzisiaj przedstawione na Komitecie, zostaną później przekazane, jeżeli to będzie możliwe w jak najszerszym zakresie państwu do wiadomości opinii publicznej". Zaapelował przy tym, aby nie publikować niepotwierdzonych informacji.
Na obecną chwilę nie ma oficjalnego potwierdzenia, że spotkanie w BBN jest związane z sytuacją, o której informuje AP.
DZIEŃ PO PUBLIKACJI INFORMACJI, KTÓRĄ CYTUJEMY POWYŻEJ, AP ZDECYDOWAŁA SIĘ JĄ SPROSTOWAĆ. AGENCJA OPUBLIKOWAŁA ARTYKUŁ, W KTÓRYM PRZYZNANO, ŻE "KOLEJNE DONIESIENIA WYKAZAŁY, IŻ POCISKI BYŁY WYPRODUKOWANE W ROSJI I NAJPRAWDOPODOBNIEJ WYSTRZELONE PRZEZ UKRAINĘ W OBRONIE PRZED ROSYJSKIM ATAKIEM".
Źródło: AP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters