Umiarkowany sukces, klęska, przeczołganie Unii - tak o wizycie prezydenta Francji w Moskwie mówią eksperci. Premier Donald Tusk uważa, że jeśli Rosja okaże się niewiarygodnym partnerem, UE jest gotowa podjąć dalej idące kroki.
Po poniedziałkowych rozmowach w Moskwie na temat rozwiązania konfliktu kaukaskiego prezydenci Francji i Rosji ogłosili, że w ciągu tygodnia rosyjskie wojska wycofają się z okolic miast Poti i Senaki w Gruzji. W ciągu miesiąca ma nastąpić pełne wycofanie wojsk rosyjskich z terytorium Gruzji. CZYTAJ WIĘCEJ
Eksperci nie do końca wierzą w powodzenie misji prezydenta Francji w Moskwie. – Jeśli Rosja dotrzyma zawartych zobowiązań, wizyta Sarkozy'ego może być umiarkowanym sukcesem europejskiej dyplomacji – mówi analityk z Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie dr Tomasz Kapuśniak. Zaznacza on jednak, że jeśli Rosjanie nie wycofają się z Gruzji, będzie to klęska Unii Europejskiej.
Rosjanie wyczuli, że UE nie jest w stanie nic im zrobić. Rosja próbuje rozbić jedność UE i chce rozmawiać na tematy dla niej kluczowe z pojedynczymi państwami Unii. Andrzej Maciejewski, Instytut Sobieskiego
Dr Kapuśniak uważa, że odraczanie o miesiąc terminu wycofania się Rosjan z terytorium Gruzji oddala ten kraj od perspektywy członkostwa w NATO.
"Rosja dwukrotnie skłamała"
Ostrzej o spotkaniu wypowiada się Andrzej Maciejewski, ekspert ds. wschodnich Instytutu Sobieskiego. - Rosja brutalnie przeczołgała Unię Europejską. Już dwukrotnie skłamała w sprawie terminu wycofania swoich wojsk z Gruzji – powiedział. Dodał, że nie wierzy, iż Rosja dotrzyma nowej daty. - Rosjanie wyczuli, że UE nie jest w stanie nic im zrobić. Rosja próbuje rozbić jedność UE i chce rozmawiać na tematy dla niej kluczowe z pojedynczymi państwami Unii, a nie ze wszystkimi – podkreślił Maciejewski.
Tusk wierzy w negocjacje
Premier Donald Tusk ostrożniej wypowiada się o poniedziałkowym spotkaniu. W rozmowie z dziennikarzami, podkreślił, że - jego zdaniem - "negocjacje są lepsze od ognia".
Nie mamy dzisiaj innej możliwości, niż próbę przekonania różnymi dostępnymi Europie i Polsce metodami, aby Rosjanie wycofali się z Gruzji. Misja prezydenta Sarkozy'ego ma służyć przede wszystkim temu, aby zakończył się ten gorący konflikt w Gruzji TUSK o SPOTKANIU Z SARKOZYM
Według premiera, niektóre zdarzenia, szczególnie na razie w wymiarze gospodarczym pokazują, że Rosja nie jest izolowana. - Ten kraj nie może lekceważyć tak potężnej organizacji jak UE - mówi Tusk.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24