Od dwóch miesięcy handlarz bronią nie oddał ani złotówki z zaległych 70 milionów za respiratory

Źródło:
tvn24.pl
Szymon Jadczak o firmie, która nie wywiązała się z umowy na dostawę respiratorów dla Ministerstwa Zdrowia
Szymon Jadczak o firmie, która nie wywiązała się z umowy na dostawę respiratorów dla Ministerstwa Zdrowia
wideo 2/23
Szymon Jadczak o firmie, która nie wywiązała się z umowy na dostawę respiratorów dla Ministerstwa Zdrowia

26 czerwca firma E&K, która nie wywiązała się z dostawy 1241 respiratorów dla polskiego rządu, wysłała ostatni przelew do Ministerstwa Zdrowia. Od tego czasu nie spłaciła ani złotówki z zaległych niemal 70 milionów złotych, które dostała w połowie kwietnia. Pytane o potężne manko w państwowej kasie Ministerstwo Zdrowia i CBA milczą. 

Umowę na zakup 1241 respiratorów w imieniu Ministerstwa Zdrowia 14 kwietnia podpisał ówczesny wiceminister Janusz Cieszyński. Firma E&K, należąca do znanego z handlu bronią Andrzeja Izdebskiego zobowiązała się, że pierwsze urządzenia dostarczy jeszcze w kwietniu. W sumie całość dostaw miała zostać zrealizowana do 30 czerwca. Cieszyński zdecydował, żeby jeszcze w dniu podpisania umowy przelać na konto E&K przedpłatę: 35 mln euro, czyli ok. 154 mln z 200 mln złotych, które miała dostać lubelska firma. 

Tyle że Andrzej Izdebski nigdy wcześniej nie miał do czynienia z respiratorami. Jego firma nigdy nie zajmowała się ściąganiem do Polski sprzętu medycznego. I jak się okazało, niewiele miało się w tej kwestii zmienić w czasie pandemii.

Cieszyński: do tej pory wróciło ponad 14 milionów euro
Cieszyński o zakupie respiratorów (wideo z 16.07)TVN24

Dostarczono 200 z 1241 respiratorów

E&K nie dotrzymywała kolejnych terminów dostaw i dopiero w czerwcu i na początku lipca, czyli już po terminie przewidzianym w umowie, dostarczyła w sumie zaledwie 200 z 1241 respiratorów. Ministerstwo zorientowało się, że trzeba domagać się od Andrzeja Izdebskiego zwrotu potężnej zaliczki. Ale tu zaczęły się problemy. Mimo wielu wezwań, Izdebski nie przelewał pieniędzy w wyznaczonych terminach. A pod koniec czerwca w ogóle przestał spłacać należności.

Jak nas w lipcu informowało Biuro Komunikacji Ministerstwa Zdrowia,  "firma E&K zwróciła 14 mln euro tytułem niezrealizowanych transz zamówienia. Za sprzęt, który dotarł do magazynów ARM, tj. 200 sztuk respiratorów, MZ zapłaciło 9 mln euro. Tym samym do zwrotu jest jeszcze kwota 13 mln euro. Dodatkowo, zgodnie z umową, Ministerstwo Zdrowia naliczyło firmie E&K 3 mln euro kar za brak dostaw i opóźnienia w dostawach".

O szczegóły rozliczeń z firmą E&K poprosiliśmy Biuro Komunikacji MZ kolejny raz 3 sierpnia. Do dziś nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Więcej szczęścia mieli posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba oraz Dariusz Joński, którzy od wielu tygodni prowadzą poselską kontrolę ministerialnych zakupów. W piątek udało im się uzyskać dokładne informacje na temat rozliczeń MZ z Andrzejem Izdebskim. Mimo upływu kilku tygodni od odpowiedzi przesłanej naszej redakcji, przekazane posłom przez ministerstwo kwoty pozostają zbliżone.

Szymon Jadczak o firmie, która nie wywiązała się z umowy na dostawę respiratorów dla Ministerstwa Zdrowia
Szymon Jadczak o firmie, która nie wywiązała się z umowy na dostawę respiratorów dla Ministerstwa Zdrowia

Od końca czerwca Ministerstwo Zdrowia nie dostało od handlarza bronią ani złotówki

Wynika z nich, że z 35 milionów euro przekazanych E&K odliczono 9 milionów za dostarczone 200 respiratorów, ale doliczono 3,6 mln euro kar za niedotrzymanie warunków umowy.

Firma Izdebskiego spłaciła z tego jedynie 14,2 mln euro. Przy czym ostatnia wpłata na konto Ministerstwa Zdrowia miała miejsce 26 czerwca (na koncie ministerstwa zaksięgowano ją trzy dni później). Andrzej Izdebski zwrócił wtedy 4,3 mln euro. Jak wynika z dokumentu, który przekazał posłom Szczerbie i Jońskiemu wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, od tego czasu minęło niemal dwa miesiące, a ministerstwo nie dostało od handlarza bronią ani złotówki.

35 mln (wysokość zaliczki) - 9 mln (kwota za dostarczone respiratory) - 14,2 mln (spłacona przez E&K kwota) + 3,6 mln (kara) = 15,4 mln euro zaległości

A to oznacza, że E&K od dwóch miesięcy nie oddało do państwowej kasy 15,4 mln euro. Przy dzisiejszym kursie, to ponad 68 mln złotych, przy kursie z dnia podpisywania umowy to niemal 74 miliony złotych. Do tego dochodzą odsetki.

Szymon Jadczak o sytuacji w Ministerstwie Zdrowia
Szymon Jadczak o sytuacji w Ministerstwie Zdrowia

Posłom odpowiedział wiceminister Kraska, bo w tym tygodniu do dymisji podał się minister zdrowia Łukasz Szumowski i odpowiedzialny za zakupy wiceminister Janusz Cieszyński.

Czytaj: Janusz, co się procedurom nie kłaniał. Kulisy odejścia wiceministra zdrowia >>>

- Przez dwa miesiące słyszeliśmy zapewnienia, że środki od handlarza wrócą. Godzinę po ogłoszeniu dymisji Łukasza Szumowskiego, urzędnicy dostarczyli nam nowe dokumenty. Wynika z nich, że od 26 czerwca nie wróciło ani jedno euro. Manko wynosi 74 miliony złotych. Do tego dochodzą odsetki ustawowe, ponad 1,5 mln. To bilans zamknięcia. Politycy PiS najwyraźniej nie przyjmują tych kłopotliwych faktów do wiadomości. Kłamią jak najęci. Ale to my mamy dokumenty w ręku. Będą musieli przeprosić - mówi tvn24.pl poseł Michał Szczerba.

Częściowy zwrot przedpłaty - przelew bankowy z 26 czerwcatvn24.pl

Ministerstwo Zdrowia od 3 sierpnia nie odpowiedziało na pytania tvn24.pl o zaległości E&K. CBA na pytania o tę firmę nie odpowiada od 10 czerwca. Zapytaliśmy także kancelarię premiera oraz MSWiA o to, co robią w tej sprawie. Na razie nie uzyskaliśmy żadnych odpowiedzi.

W maju wszczęto w sprawie zakupów MZ śledztwo w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Na razie nie wiadomo nic o jego efekach. A Andrzej Izdebski pytany o to, kiedy zwróci pieniądze, spokojnym głosem odsyła nas do Ministerstwa Zdrowia.

Dziennikarz tvn24.pl Szymon Jadczak o powodach dymisji Janusza Cieszyńskiego
Dziennikarz tvn24.pl Szymon Jadczak o powodach dymisji Janusza CieszyńskiegoTVN24

Autorka/Autor:Szymon Jadczak

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24