200 mln zł za respiratory. Handlarz bronią z Polski i dostawcy, którzy o nim nie słyszeli

Źródło:
tvn24.pl
200 mln zł za respiratory. Handlarz bronią z Polski i dostawcy, którzy o nim nie słyszeli
200 mln zł za respiratory. Handlarz bronią z Polski i dostawcy, którzy o nim nie słyszeliTVN24
wideo 2/3
200 mln zł za respiratory. Handlarz bronią z Polski i dostawcy, którzy o nim nie słyszeliTVN24

Ministerstwo Zdrowia podpisało umowę z firmą z Lublina na dostawę 1200 respiratorów wartych blisko 200 milionów złotych. Skontaktowaliśmy się z producentami sprzętu wskazanego w dokumencie. Żaden z nich nie sprzedał tych urządzeń spółce, która zawarła kontrakt z polskim rządem.

"Pogłoski o tym, że ta firma kupiła nasz sprzęt są fałszywe. Nigdy nie zawieraliśmy żadnego kontraktu z E&K. Nie wiemy, co to za firma".

"Firma E&K nie kupiła ani jednego respiratora Bellavista 1000e, ani żadnego innego modelu respiratora Bellavista od firmy Vyaire".

"Firma E&K sp. z o.o. z Polski rozmawiała z nami o zakupie 200 sztuk respiratorów Boaray 5000D. Ale nie sfinalizowała umowy. Nie dostaliśmy od nich ani dolara. Możecie nam pomóc skontaktować się z nimi?"

Powyższe trzy fragmenty maili od producentów sprzętu medycznego ze Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej oraz Chin podsumowują dwa tygodnie dziennikarskiego śledztwa reportera tvn24.pl w sprawie sprzętu, który niewielka firma z Lublina ma dostarczyć polskiemu rządowi. Umowa zawarta 14 kwietnia 2020 roku pomiędzy E&K a Ministerstwem Zdrowia zakłada, że 1200 respiratorów zostanie dostarczonych do 30 czerwca. Ale z zebranych przez nas informacji wynika, że jest to praktycznie niemożliwe. 

Handlarz bronią wchodzi w zdrowie

21 maja "Gazeta Wyborcza" opisała transakcję, którą Ministerstwo Zdrowia zawarło z firmą E&K z Lublina. Lubelska spółka ma dostarczyć 1200 respiratorów wartości 44,4 miliona  euro (wg kursu z wtorku to 195,5 mln złotych). "Wyborcza" skupiła się na osobie właściciela E&K. Andrzej Izdebski to biznesmen w przeszłości kojarzony z handlem bronią. Sześć lat temu reporterzy programu "Superwizjer" TVN pokazali, że mimo naruszania prawa i łamania embarga nakładanego przez Organizację Narodów Zjednoczonych, mężczyzna otrzymał od Ministerstwa Spraw Wewnętrznych koncesję na handel bronią

Nas zainteresowało, jak to możliwe, że spółka, która ani w Krajowym Rejestrze Sądowym, ani na stronie internetowej słowem nie wspomina o działalności na rynku medycznym, nagle zawiera z polskim rządem potężny kontrakt na respiratory. Na jej stronie czytamy za to, że "w 1993 roku Andrzej Izdebski otworzył w Lublinie firmę E&K. Początkowo zajmowała się pośrednictwem w zakresie usług lotniczych. (...) Firma E&K uczestniczyła również w programie samolotu szkolno-treningowego dla wojska EM-10 "Bielik” (...). Zajmowała się również pośrednictwem w sprzedaży statków powietrznych i szkoleniem pilotów".  

- Nie znam tej firmy. A wielkość zamówienia w obecnych czasach jest absurdalna. W tej chwili dostanie kilkunastu sztuk respiratorów graniczy z cudem. A tu mówimy o kosmicznych ilościach - w ten sposób reagowali kolejni nasi rozmówcy, zajmujący się handlem sprzętem medycznym na pytanie o możliwość zakupu 1200 tych urządzeń.

Dlatego postanowiliśmy sprawdzić u producentów, czy rzeczywiście E&K kupiło u nich sprzęt. Na stronie Ministerstwa Zdrowia można znaleźć plik o nazwie "COVID_ewidencja zakupów". Jest tam zestawienie sprzętu, usług i wyposażenia, które są kupowane na potrzeby walki z koronawirusem

W rubryce zawierającej zamówienie dla E&K czytamy, że firma ma dostarczyć 200 sztuk respiratorów Boaray 5000D chińskiej firmy Prunus, 396 sztuk respiratorów koreańskiej firmy Mekics oraz 645 sztuk respiratorów Bellavista 1000E amerykańskiej firmy Vyaire. Zamówienie dla E&K na 44,5 mln euro to największy jednostkowy kontrakt na liście zamieszczonej przez Ministerstwo Zdrowia. 

"Nie kupili ani jednego respiratora"

Najbardziej znany i cieszący się najlepszą opinią sprzęt na liście zakupów ministerstwa to amerykańska Bellavista. Według informacji przekazanej przez MZ "Gazecie Wyborczej" jedno urządzenie tego typu od E&K ma kosztować 27,7 tys. euro. Łącznie 17,866 mln euro.

Sęk w tym, że producent Bellavisty nie ma nic wspólnego z E&K. "Firma E&K nie kupiła ani jednego respiratora Bellavista 1000e, ani żadnego innego modelu respiratora Bellavista od firmy Vyaire. Żadna inna firma z Polski również nie kupiła w ostatnim czasie 645 sztuk respiratora Bellavista 1000e" - poinformowała tvn24.pl Lindsey Bailys, z firmy GCI Health, działająca w imieniu firmy Vyaire.

W umowie E&K z Ministerstwem Zdrowia określono, że sprzęt ma być dostarczony do 30 czerwca. Czy firma z Lublina może jeszcze zdążyć z realizacją dostawy? Lindsey Bailys nie ma złudzeń: "Po otrzymaniu i przyjęciu zamówienia od jednego z naszych autoryzowanych dystrybutorów określamy termin dostawy na podstawie szeregu czynników, takich jak wielkość innych zaplanowanych zamówień w tym czasie, zdolności produkcyjne w momencie składania zamówienia i przewidywana dostępność dostaw zamówienia. (...) Te procesy i kontrole mogą zająć od kilku tygodni do miesięcy, zanim będziemy mogli handlować z daną firmą. E&K nie zwrócił się do nas z prośbą o uznanie go za autoryzowanego dystrybutora Vyaire, dlatego procesy te nie zostały zainicjowane".

Skontaktowaliśmy się również z polskim przedstawicielem Vyaire. On też nie wiedział nic o jakimkolwiek zamówieniu dla polskiego rządu ani dla firmy E&K.

"Chętnie dowiem się, co to za firma"

Kolejna firma, która zapytaliśmy o współpracę z E&K, to koreański Mekics. Zgodnie z informacją Ministerstwa Zdrowia 196 sztuk respiratorów Mtv1000 Icu E&K miało dostarczyć w cenie jednostkowej 44,7 tys. euro (łącznie 8,761 mln euro), a 200 sztuk Mv2000 w cenie po 44 tys. euro (łącznie 8,8 mln euro). 

"W Polsce współpracujemy z inną firmą. Nie znam E&K. Chętnie dowiem się od Państwa, co to za spółka" - poinformował nas Lee  Kyoung-Ho z działu ds. zagranicznych Mekics. 

Po naszych pytaniach firma, z którą do tej pory Mekics rozmawiał o dostawach sprzętu do Polski, również poprosiła Koreańczyków o wyjaśnienia. Udało nam dotrzeć do kopii odpowiedzi przesłanej Polakom przez Mekics. "Pogłoski o tym, że ta firma kupiła nasz sprzęt, są fałszywe. Nigdy nie zawieraliśmy żadnego kontraktu z E&K. Nie wiemy, co to za firma" - odpisał Lee  Kyoung-Ho.

Waldemar Kraska: W ciągu najbliższych tygodni do Polski spłyną nowe urządzenia. Każdy respirator na wagę złota
Waldemar Kraska: W ciągu najbliższych tygodni do Polski spłyną nowe urządzenia. Każdy respirator na wagę złota

Co mają pakistańscy wojskowi do polskiego rządu?

Najciekawiej wygląda sprawa współpracy firmy E&K z chińskim producentem respiratorów Prunus. Za 200 modeli Boaray 5000D ministerstwo miało zapłacić 9 mln euro (cena jednostkowa 45 tys. euro). W tym przypadku E&K rzeczywiście skontaktowało się z przedstawicielem producenta. Ale potem zaczęły się dziać zaskakujące rzeczy.

Opowiedział nam o nich Tony Zhu, prezes firmy Shendun Medical Group, który jest oficjalnym dystrybutorem sprzętu Prunusa i odpowiadał za kontrakt sprzedaży respiratorów do Polski.

- Firma E&K sp. z o.o. z Polski rozmawiała z nami o zakupie 200 sztuk respiratorów Boaray 5000D. Ale umowa nie została sfinalizowana. Nie dostaliśmy od nich ani dolara. Umowa była praktycznie zamknięta. Czekaliśmy tylko na przelew. A dotarły do nas informacje, że polski rząd zapłacił już firmie E&K - przekazał nam Tony Zhu.

Z jego relacji wynika, że E&K miała zapłacić Chińczykom 6 mln dolarów. Ale w pewnym momencie podczas dopinania transakcji nastąpił zwrot akcji.

- Zadzwonił do mnie przedstawiciel pakistańskiej firmy, który twierdził, że kontaktuje się w sprawie tych 200 respiratorów, że działają w imieniu polskiego rządu i że teraz oni sfinalizują tę dostawę. Dogadywaliśmy już szczegóły, przesyłaliśmy faktury. Pakistańczycy mówili, że już handlowali w przeszłości z polskim rządem. Ale finalnie Pakistańczycy też nie zapłacili za respiratory - relacjonuje Tony Zhu w rozmowie z dziennikarzem tvn24.pl.

Chiński biznesmen prosił nas o skontaktowanie z prezesem Andrzejem Izdebskim lub przedstawicielem rządu polskiego, który mógłby zakończyć transakcję. Według niego chińskie respiratory czekają na dostawę do Polski, ale nikt nie chce za nie zapłacić. 

Zhu przesłał nam również maile, które wymieniał z pakistańską firmą, powołującą się na współpracę z polskim rządem. To ZM CORP, która na swojej stronie informuje, że zajmuje się doradztwem wojskowym. 

Ostrowski: W Stanach Zjednoczonych medycyna jest prywatna, respiratorów jest dużo. Nie dyskryminuje się też z powodu wieku
Ostrowski: W Stanach Zjednoczonych medycyna jest prywatna, respiratorów jest dużo. Nie dyskryminuje się też z powodu wiekuTVN24

"Życzę miłego dnia"

Udało nam się skontaktować z Andrzejem Izdebskim. Nie powiedział nam, w jaki sposób chce dostarczyć respiratory od producentów, którzy albo nie wiedzą o jego istnieniu, albo nie mogą się z nim skontaktować. - Powiedzieliście już państwo tyle kłamstwa, że nie mam ochoty z wami rozmawiać. Realizacja kontraktu wygląda dobrze. Przeszkadza mi pan w pracy. Życzę miłego dnia - stwierdził Izdebski w rozmowie z dziennikarzem tvn24.pl. Nie odpowiedział na przesłane po rozmowie szczegółowe pytania dotyczące kontraktu z Ministerstwem Zdrowia. 

W trwających kilka dni próbach uzyskania dokładnych informacji od Ministerstwa Zdrowia na temat zamówienia, które opiewa na niemal 200 milionów złotych, udało nam się dowiedzieć, że ZM CORP z Pakistanu nie współpracuje z resortem zdrowia, umowa z firmą E&K została zawarta 14 kwietnia na mocy przepisów specjalnej ustawy dotyczącej zwalczania COVID-19 (czyli z pominięciem przetargu, konkursu ofert i ustawy o zamówieniach publicznych), a o wyborze E&K zdecydowały zaproponowane przez spółkę z Lublina terminy dostaw i jakość oferowanego sprzętu. 

Sprzęt dotarł. Ale inny

W zeszły piątek Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska z biura prasowego MZ poinformowała nas, że E&K dostarczyła do Polski pierwszą partię 50 respiratorów. A kolejne dostawy są spodziewane jeszcze w tym miesiącu. "(...) Umowa jest w trakcie realizacji. Pierwsza partia sprzętu dotarła do Polski. W przypadku niedochowania terminu dostawy danej transzy, dostawca zwraca wpłaconą przedpłatę. Za niezrealizowane dostawy jest też przewidziane zadośćuczynienie finansowe dla ministerstwa".

Na pytanie, jaki sprzęt dostarczyło E&K w poniedziałek Pochrzęst-Motyczyńska, odpisała, że są to respiratory Draeger Savina 300 Classic. Dlaczego firma dostarczyła inny sprzęt, niż obejmuje to zamówienie, które wciąż znajduje się na stronie Ministerstwa Zdrowia? We wtorek Pochrzęst-Motyczyńska odpisała tvn24.pl, że "przedmiot dostaw jest zgodny z aktualnym brzmieniem umowy", co może oznaczać, że w międzyczasie umowa z E&K została zmieniona.

Nie wiemy, czy tak rzeczywiście jest, bo do momentu publikacji tego tekstu Ministerstwo Zdrowia nie odpowiedziało na pytania, skąd w dostawach pojawiły się respiratory inne od pierwotnie zamówionych, dlaczego i w jakich okolicznościach doszło do zmiany zamówionego sprzętu, jaką kwotę na dzień 9 czerwca 2020 roku otrzymała firma E&K od MZ oraz dlaczego informacja na stronie resortu zdrowia zawiera mylne dane.

O sprawie kontraktu Ministerstwa Zdrowia z E&K pisze także środowa "Gazeta Wyborcza".

Autorka/Autor:Szymon Jadczak szymon_jadczak@tvn.pl

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium