- Prezes PSL prosił o czas. Po 1 grudnia spotkamy się i wtedy ocenię propozycje PSL wynikające z faktu, że dzisiaj ministerstwo gospodarki czeka - jest wakat - na propozycje ze strony PSL - powiedział we wtorek na konferencji premier Donald Tusk, pytany o możliwą rekonstrukcję rządu. Zaznaczył jednak, że jego zdaniem zmiana prezesa PSL nie wpłynie na trwałość stabilnej koalicji PO-PSL.
Tusk był pytany na konferencji prasowej, jakie jest prawdopodobieństwo większej rekonstrukcji rządu po zmianie szefa PSL. Waldemara Pawlaka na stanowisku prezesa Stronnictwa zastąpił Janusz Piechociński. - Jeśli pojawią się propozycje dotyczące zmiany portfela (resortów, które przypadają koalicjantom - red.), to będziemy wspólnie się zastanawiać. Ale przestrzegałbym tych, którzy traktowaliby rezygnację premiera Pawlaka ze stanowiska jako pretekst do jakiegoś radykalnego przemeblowania (koalicji - red.) - zaznaczył Tusk.
Stabilnie
Szef rzadu ocenił, że "jednym z walorów koalicji PO i PSL jest stabilność". - Nie wszyscy są zachwyceni - delikatnie mówiąc - naszymi rządami, ale bezcenne dzisiaj w Polsce i w Europie jest to, że koalicja była tak stabilna i na tyle, na ile to jest możliwe we współczesnej polityce, unikała skutecznie konfliktów - podkreślił Tusk. I dodał: - Mam w związku z tym nadzieję bliską pewności, że zmiana prezesa nie wpłynie na ten nowy w Polsce i bardzo dobry obyczaj, jakim jest trwałość koalicji - powiedział szef rządu.
Podkreślił, że rząd jest jeszcze na etapie żegnania poprzedniego wicepremiera. - Dziś Waldemar Pawlak przestał być wicepremierem dopiero o 10 rano. My mamy umowę koalicyjną sformułowaną na poziomie bardzo ogólnym i może dzięki temu potrafimy rozwiązywać potencjalne napięcia bez fajerwerków i napięć, co był charakterystyczne dla poprzednich koalicji - podkreślił Tusk.
Zobaczymy
We wtorek prezydent odwołał ze składu rządu Waldemara Pawlaka, który w ubiegły poniedziałek podał się do dymisji po przegranych wyborach na prezesa PSL. Kwestia, czy nowy szef Stronnictwa wejdzie do rządu po odejściu swego poprzednika, pozostaje otwarta. W gestii PSL jest obsada resortów: gospodarki, rolnictwa oraz pracy. Pawlak był również wicepremierem. Piechociński zapowiedział, że 1 grudnia odbędzie się posiedzenie nowej Rady Naczelnej, która wybierze Naczelny Komitet Wykonawczy. Piechociński podkreślał, że to do kompetencji NKW należy przedstawienie kandydata Stronnictwa do funkcji w rządzie.
"Jestem zadowolony"
Premier odniósł się też do najnowszego sondażu zaufania do polityków, opublikowanego przez CBOS. Według niego prezydent Bronisław Komorowski jest liderem, ufa mu 69 proc. ankietowanych. Na kolejnych miejscach uplasowali się: polityk SLD Ryszard Kalisz i szef MSZ Radosław Sikorski (odpowiednio 48 proc. i 46 proc. deklaracji zaufania). Kolejne miejsca w rankingu zajęli: premier Donald Tusk oraz były wicepremier i były szef PSL Waldemar Pawlak - ufa im po 43 proc. badanych, oraz szef SLD Leszek Miller (40 proc.).
- Ja jestem bardzo zadowolony z tego poziomu zaufania jaki uzyskałem w tym sondażu. Ryszard Kalisz budzi ciepłe uczucia wobec wszystkich, niezależnie od poglądów politycznych. Jest osobą, która pod każdym względem sprawia wrażenie takiej ciepłej i serdecznej. Znam ludzi, którzy chcieliby się do niego przytulić i rozumiem te potrzeby - powiedział Tusk, komentując też wysokie miejsce polityka SLD w najnowszym rankingu.
I dodał: - Kalisz jest też spokojny, nie jest na froncie tej wojny, nie odpowiada za trudne sprawy, bo jest w opozycji. Ale jest wielu polityków, którzy mają taką pozycję, a nie uzyskują takiego zaufania, więc ja mogę mu serdecznie pogratulować - ocenił premier.
Autor: mn//kdj / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Maciej Śmiarowski/KPRM