Recydywista zgwałcił na przepustce. Ziobro ogłasza dymisję dyrekcji więzienia

Recydywista zgwałcił na przepustce. Ziobro ogłasza dymisję dyrekcji więzienia
Recydywista zgwałcił na przepustce. Ziobro ogłasza dymisję dyrekcji więzienia
tvn24
31-letni mężczyzna usłyszał zarzuty i został aresztowanytvn24

Doszło do poważnych nieprawidłowości w działaniu dyrekcji więzienia w Kluczborku oraz sądu penitencjarnego w sprawie recydywisty, który w czasie przepustki zgwałcił 22-letnią kobietę - powiedział na konferencji prasowej minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Dodał, że konsekwencją są dymisje dyrektora i wicedyrektora z Kluczborka. Więcej o sprawie w sobotę w programie "Blisko Ludzi" o godz. 20 w TVN24.

Chodzi o wydarzenia ze stycznia bieżącego roku. Przebywający na przepustce 31-letni mężczyzna, który odbywa od 2010 r. karę 13-lat pozbawienia wolności m.in. za gwałt, zwabił do mieszkania 22-letnia kobietę i grożąc pobiciem zmusił ją do odbycia stosunku płciowego.

Do bulwersującej spraw odniósł się w czwartek minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Jak powiedział, powołany zespół do spraw zbadania nieprawidłowości, które w tej sprawie pojawiły się przedłożył mu swoje wnioski. Dodał, że analiza przebiegu wydarzeń wskazuje, że doszło do poważnych nieprawidłowości w działaniu zarówno dyrekcji zakładu karnego w Kluczborku jak i sądu penitencjarnego, który również podejmował decyzje w tej sprawie.

Dymisje dyrektora i wicedyrektora więzienia w Kluczborku

- W związku z tym zdecydowałem zwrócić się do właściwych władz nadzorujących dyrektora zakładu karnego w Kluczborku o wyciągniecie konsekwencji personalnych. Zostałem poinformowany, że takie działania zostały podjęte. Oznaczają one dymisje dyrektora oraz zastępcy dyrektora zakładu karnego w Kluczborku - poinformował Ziobro.

- Myślę, że jest to bardzo jednoznaczny sygnał, że obecne kierownictwo MS nie będzie tolerowało sytuacji, w której bezrefleksyjne, rutynowe, można powiedzieć też i beztroskie działania wobec groźnych kryminalistów ze strony dyrekcji zakładów karnych będą powodować zagrożenie dla zdrowia i życia niewinnych ludzi - oświadczył.

Ziobro zapowiada zaostrzenie kar

Jak powiedział, zdecydował się zaproponować rządowi zmiany do kodeksu karnego w zakresie monitorowania groźnych przestępców.

- Chodzi o regulacje możliwości użycia tzw. systemu monitoringu elektronicznego związanego z nadzorowaniem czy monitorowaniem zachowań osadzonego, który w przyszłości wychodziłby na przepustkę czy korzystałby z przerwy w odbyciu kary, zwłaszcza jeśli byłaby to osoba zaliczana do groźnych sprawców ciężkich przestępstw. Obligatoryjnie w takim wypadku byłby orzekany monitoring elektroniczny, czyli obroże elektroniczne, które mogłyby monitorować miejsce przebywania takiego osadzonego i tym samym ograniczać możliwości popełnienia przez niego przestępstwa - tłumaczył Ziobro. - Zdecydowałem się też zaproponować, by obligatoryjnie w takim wypadku angażowany był zawsze kurator, którego celem byłoby kontrolowania poruszania się osadzonego - dodał.

Zapowiedział również zaostrzenie kar za gwałty ze szczególnym okrucieństwem. Zwrócił uwagę, że gwałciciel w Polsce w prawie 40 proc. przypadków może liczyć na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. - Postanowiłem przyspieszyć prace nad zmianami w kodeksie karnym dotyczące zaostrzenia kar, zwłaszcza za gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Chodzi o to, żeby podwyższyć, zwłaszcza górne granice zagrożenia karą za tego rodzaju przestępstwa. Dzisiaj to jest 12 lat. To jest stanowczo za mało. To powinna być kara do 15 lat pozbawienia wolności z możliwością orzekania również kary 25 lat pozbawienia wolności - powiedział minister sprawiedliwości.

31-latek z czterema zarzutami
31-latek z czterema zarzutamitvn24

Usłyszał cztery zarzuty

Ofiara 31-latka próbowała uciec z mieszkania w Zabrzu, ale drzwi były zamknięte na klucz. Naga kobieta wyskoczyła, więc przez okno z mieszkania na wysokim pierwszym piętrze. Po upadku nabawiła się urazu kręgosłupa i miednicy. Trafiła do szpitala.

Mężczyzna został zatrzymany w jednej z katowickich galerii handlowych. Usłyszał wtedy dwa zarzuty: gwałtu i posiadania narkotyków. Jak przekazała reporterka TVN24 Marta Kupiec, na początku lutego usłyszał dwa kolejne. Marcin Masłowski, zastępca Prokuratora Rejonowego w Zabrzu, wyjaśnił, że również dotyczą środków odurzających, które zostały znalezione w czasie zatrzymania mężczyzny oraz użycia przemocy wobec funkcjonariuszy .

Jak relacjonowała reporterka TVN24, mężczyzna po zatrzymaniu był bardzo agresywny. Nie chciał wykonywać wszystkich przekazywanych mu poleceń. Jednego z policjantów uderzył w twarz.

Reporterka dodała, że mężczyzna przyznał się do trzech zarzutów, ale nie do gwałtu.

Decyzją sądu mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. - Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności, która może zostać zwiększona o połowę z uwagi na fakt popełnienia czynu w recydywie - mówiła pod koniec stycznia Agnieszka Żyłka, rzeczniczka zabrzańskiej policji.

Więcej o sprawie w sobotę w "Blisko ludzi"
Więcej o sprawie w sobotę w "Blisko ludzi"tvn24

Autor: js/ja / Źródło: TVN24 , PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24