Uważamy, że jest niebezpieczeństwo, jeśli chodzi o mechanizm łączący praworządność z wydatkowaniem środków unijnych – ocenił w "Tak jest" minister w kancelarii premiera Michał Wójcik z Solidarnej Polski. Mówił o zastrzeżeniach swojej partii wobec unijnego Funduszu Odbudowy. Dodał, że nie sądzi, by ze strony prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego pojawiło się ultimatum uzależniające obecność Solidarnej Polski w koalicji rządzącej od głosowania za ratyfikacją funduszu.
Na ratyfikację przez polski parlament oczekuje decyzja o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej, by możliwe było uruchomienie unijnego Funduszu Odbudowy. 16 lutego rząd zajmował się projektem ustawy w tej sprawie, ale go nie przyjął. Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, toczyła się na jego temat dyskusja.
Wchodząca w skład Zjednoczonej Prawicy Solidarna Polska, partia kierowana przez Zbigniewa Ziobrę, sprzeciwia się ratyfikacji.
Wójcik: jest niebezpieczeństwo, jeśli chodzi o mechanizm łączący praworządność z wydatkowaniem środków unijnych
Do tej sprawy odniósł się w "Tak jest" w TVN24 minister w kancelarii premiera Michał Wójcik z Solidarnej Polski.
- Swoje stanowisko przedstawialiśmy konsekwentnie i to już od jakiegoś czasu. (...) Uważamy, że jest niebezpieczeństwo, jeśli chodzi o mechanizm łączący praworządność z wydatkowaniem środków unijnych. Jest to mechanizm, który otwiera praktycznie furtkę na możliwość grzebania w polskim porządku prawnym – powiedział.
Wójcik był pytany o to, jak zagłosuje jego ugrupowanie, gdyby otrzymało od prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego ultimatum, że jeśli nie poprą ratyfikacji, będą musieli opuścić Zjednoczoną Prawicę.
- Nie sądzę, żeby było jakieś ultimatum – powiedział minister. - Odbyło się spotkanie pana (wice)premiera, prezesa Jarosława Kaczyńskiego z panem ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym Zbigniewem Ziobrą. To było dobre spotkanie, konstruktywne, potrzebne spotkanie (...) i wiem, że nie ostatnie – ocenił.
Wójcik mówił, że na posiedzeniach rządu toczy się i toczyła wcześniej dyskusja "dotycząca całego programu odbudowy". - Proszę nas nie stawiać po przeciwnej stronie barykady, bo tak nie jest – apelował.
750 miliardów euro w Funduszu Odbudowy
W grudniu 2020 roku przywódcy państw Unii Europejskiej porozumieli się w sprawie wieloletniego budżetu Unii na lata 2021-2027 oraz Funduszu Odbudowy, który ma być pomocą dla gospodarek państw członkowskich po pandemii COVID-19.
Ratyfikacji przez wszystkie parlamenty narodowe krajów Wspólnoty wymaga decyzja o zwiększeniu zasobów własnych UE, by możliwe było uruchomienie Funduszu Odbudowy. Łączna wartość wieloletniego budżetu UE to 1,8 biliona euro, z czego wartość Funduszu Odbudowy to 750 miliardów euro. Z tego funduszu Polska ma otrzymać 23,1 miliarda euro w postaci bezzwrotnych dotacji oraz 34,2 miliarda euro w formie pożyczek.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24