- Na początku trochę się wkurzyłem, że moja książka w ogóle znalazła się na liście lektur. Wiadomo, jak na dzieci i młodzież działa hasło "lektura obowiązkowa" - przyznaje pisarz Rafał Kosik.
- Na początku trochę się wkurzyłem, że moja książka w ogóle znalazła się na liście lektur. Wiadomo, jak na dzieci i młodzież działa hasło "lektura obowiązkowa" - przyznaje pisarz Rafał Kosik.