Nie chcą "czekać, aż Putin przestanie chcieć zabijać"

Wielka Piątka i przedstawiciele innych rządów
Sikorski: powinna być data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni
Źródło: TVN24

- Niestety, to, że Ukraina zgodziła się na bezwarunkowe zawieszenie broni, nie spotkało się z pozytywną odpowiedzią po drugiej stronie. Uważamy, że powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu z przedstawicielami Wielkiej Piątki i innych państw, na którym mówiono o rosyjskiej agresji.

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski wziął w poniedziałek w Madrycie udział w spotkaniu przedstawicieli rządów tzw. Wielkiej Piątki - czyli Niemiec, Francji, Polski, Hiszpanii i Włoch - a także Wielkiej Brytanii i Ukrainy oraz szefowej unijnej dyplomacji i komisarza UE ds. obronności. Tematami obrad były pomoc, jaką państwa europejskie mogą zaoferować zmagającej się z rosyjską inwazją Ukrainie, ale także europejskie bezpieczeństwo, współpraca transatlantycka i obronność.

Po rozmowach przekazał na konferencji, że uzgodniono wspólny komunikat. - To jest mocna wiadomość i dla walczącej dzielnie Ukrainy, i dla agresora, i dla naszych amerykańskich sojuszników - ocenił.

Sojusznicy rozmawiali m.in. o Ukrainie
Sojusznicy rozmawiali m.in. o Ukrainie
Źródło: Eduardo Parra/Europa Press/ABACAPRESS.COM/PAP

"Powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją"

- Niestety, to, że Ukraina zgodziła się na bezwarunkowe zawieszenie broni, nie spotkało się z pozytywną odpowiedzią po drugiej stronie. I jak wiemy, nawet to ograniczone zawieszenie broni co do rodzajów atakowanych obiektów też niestety nie jest przestrzegane - mówił. - Jako politycy tutaj zebrani uważamy, że powinna być jakaś data, do której negocjujemy z Rosją zawieszenie broni - podkreślił.

- Rosja już otrzymała pewne zapewnienia ze strony amerykańskiej. Ukraina, jak powiedziałem, przyjęła propozycję zawieszenia bezwarunkowo. Nie możemy wiecznie czekać, aż Putin przestanie chcieć zabijać. Jeśli odrzuci nawet zawieszenie broni, nie mówiąc o trwałym pokoju, trzeba będzie wprowadzić jeszcze dalej idące sankcje i jeszcze bardziej wzmożyć naszą pomoc dla Ukrainy - stwierdził Sikorski.

Pierwsze spotkanie w formacie tzw. Wielkiej Piątki zorganizowano 19 listopada 2024 roku w Warszawie, a kolejne - 12 grudnia w Berlinie. Na początku lutego 2025 r. przedstawiciele państw Wielkiej Piątki wzięli również udział w szczycie w Paryżu.

Sikorski: Trump zauważy użyteczność europejskich sojuszników

Dodał, że z satysfakcją odnotowuje "niezłomną, dalszą chęć wspierania przez główne mocarstwa europejskie i Komisję Europejską Ukrainy aż do osiągnięcia sprawiedliwego pokoju".

- Wydaje nam się, że prezydent USA Donald Trump już powoli zdaje sobie sprawę, z jakim partnerem ma do czynienia i że prędzej czy później zauważy użyteczność europejskich sojuszników także w kontekście tych negocjacji - podkreślił szef polskiej dyplomacji.

Według niego "trzeba ten dialog, tę gotowość całej Europy do przeciwstawienia się Putinowi podtrzymywać, trzeba się tym opiekować". - Na razie ciężar negocjacji z Putinem wziął na siebie prezydent Stanów Zjednoczonych. Chyba już widzimy w ostatnich dniach, że widzi, że Rosja nie przyjęła bezwarunkowego rozejmu i mnoży warunki, a w międzyczasie bombarduje Ukrainę. Więc są granice, jak powiedział Ribbentrop do Mołotowa - mówił dalej.

Sikorski był pytany przez dziennikarzy o nowy traktat między Polską i Francją, jedynym nuklearnym mocarstwem w Unii Europejskiej, który - według informacji podanych ostatnio przez "Gazetę Wyborczą" - ma zawierać gwarancje bezpieczeństwa. Według "GW" przewiduje on m.in. objęcie Polski francuskim parasolem atomowym.

- Nie przypominam sobie, by były tam jakiekolwiek odniesienia do kwestii nuklearnych, w tekście, który widziałem do tej pory - odparł. Podkreślił, że są to kwestie, które jego zdaniem nie powinny być dyskutowane publicznie.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: