Trwa gorący spór między PO a PiS o ocenę tzw. afery hazardowej. Rządzący oskarżają CBA i Mariusza Kamińskiego o rozdmuchiwanie sprawy i przeciek informacji do prasy, PiS mówi o drugiej aferze Rywina i woła o dogłębne zbadanie sprawy, a reszta opozycji krytykuje obie strony.
Politycy ostro dyskutują o sprawie, w której dwaj biznesmeni Jan Kosek i Ryszard Sobiesiak mieli wpływać na Zbigniewa Chlebowskiego, by ten doprowadził do wykreślenia z tzw. ustawy hazardowej zapisu o nałożeniu dopłat na firmy hazardowe, dzięki któremu do kasy państwowej trafiłoby 469 mln zł. Uderzyłby jednak w portfele biznesmenów.
Stworzyliście purchawkę PiS-u a nie aferę. Sebastian Karpiniuk, PO
O sprawie pierwsze poinformowało TVN24, później "Rzeczpospolita" powołała się na dokumenty Centralnego Biura Antykorupcyjnego i podała nazwiska biznesmenów-lobbystów.
"Purchawka"
- Stworzyliście purchawkę PiS-u, a nie aferę - atakuje polityków Prawa i Sprawiedliwości Sebastian Karpiniuk z Platformy Obywatelskiej. Jego zdaniem, najbardziej oburzające w całej sprawie jest opublikowanie informacji ze śledztwa CBA. - Proszę powiedzieć, który z polityków PiS jest źródłem przecieku do "Rzeczpospolitej" - krzyczał Karpiniuk do posła PiS Mariusza Błaszczaka.
"Załatwiacze"
Ten odcinał się: - A pana nie niepokoją te doniesienia? - i nie odpowiadał Karpiniukowi. Zdaniem polityków PiS, afera jest bardzo poważna, bo może dotykać najważniejszych polityków Platformy Obywatelskiej.
Zapytany czy satysfakcjonuje go zapowiadane przez premiera odsunięcie Zbigniewa Chlebowskiego ze stanowiska szefa klubu parlamentarnego i przewodniczącego Komisji Finansów Publicznych, Mariusz Błaszczak odpowiedział: - Satysfakcjonuje, ale nie w pełni.
Nie wierzę w zapewnienia PO, podobnie jak nie wierzę w apolityczność CBA i Mariusza Kamińskiego. Paweł Piskorski, SD
I argumentował, że sprawdzić należy także inne osoby, które pojawiły się w przytoczonych przez "Rz" stenogramach rozmów Chlebowskiego i obu biznesmenów. - Padły imiona Mirka i Grześka - zauważył Błaszczak. Już wcześniej na konferencji prasowej Donald Tusk rozszyfrował oba zdrobnienia - Mirosław Drzewiecki i Grzegorz Schetyna. - Wspomnieni byli "załatwiacze", czekamy na kolejne działania premiera - mówi Błaszczak.
Prześwietlić jednych i drugich
Posłowie opozycji spoza PiS wołają natomiast o prześwietleniu obu stron - zarówno tej związanej z Platformą Obywatelską, która może być zamieszana w aferę hazardową, jak i tej związanej z CBA i PiS, która może odpowiadać za wyciek informacji do "Rzeczpospolitej". - Jest bardzo ważne dla przejrzystości życia publicznego, aby rzetelnie, bez emocji zbadać tę sprawę - uważa Wacław Martyniuk z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - Nie wierzę w zapewnienia PO, podobnie jak nie wierzę w apolityczność CBA i Mariusza Kamińskiego - dorzucił Paweł Piskorski ze Stronnictwa Demokratycznego.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24