Na początku listopada ruszą zabiegi pielęgnacyjne, które mają pomóc w ochronie - rosnącego w Przybudkach w województwie podlaskim - dębu Dunin. Od kiedy 400-letni dąb zdobył tytuł Drzewa Roku, coraz więcej osób chce go obejrzeć. Niektórzy nie tylko podziwiają majestatyczne drzewo z daleka, ale udeptują też glebę, a nawet wspinają się na jego konary. A to wiekowemu dębowi nie służy.
Od 400 lat na granicy Puszczy Białowieskiej i Puszczy Ladzkiej (która klasyfikowana jest jako część Puszczy Białowieskiej) stoi dąb, nazywany przez miejscowych "Strażnikiem Puszczy". Od kilkunastu lat mówi się o nim także dąb Dunin. I to właśnie pod tą ostatnią nazwą podlaskie drzewo – jak pisaliśmy na początku lipca - zwyciężyło w tegorocznej edycji ogólnopolskiego konkursu na Drzewo Roku.
- Dunin już wcześniej cieszył się dużym zainteresowaniem, ale po ogłoszeniu wyników konkursu, chętnych żeby osobiście obejrzeć drzewo jest o wiele więcej niż zwykle. Ludzie parkują tuż obok drzewa, podchodzą bardzo blisko, udeptując tym sam glebę. A nawet wspinają się na konary. Stan drzewa może przez to ulec pogorszeniu. Według literatury specjalistycznej zagęszczenie gleby może skutkować zamieraniem korzeni – mówi Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska.
Wokół drzewa ma powstać strefa ochronna
Fundacja podpisała z gminą Narew umowę na wykonanie prac pielęgnacyjnych przy drzewie.
I zleciła przeprowadzenie zabiegów specjalistycznej firmie arborystycznej. Ta ma rozpocząć swoje prace już na początku listopada. Na razie na miejscu prowadzone były oględziny z udziałem doktor Marzena Suchockiej z Katedry Architektury Krajobrazu Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, z którą prace pielęgnacyjne będą konsultowane.
- Gleba wokół drzewa jest miejscami tak ubita, że nie było nawet możliwości wprowadzenia sondy. Ubicie gleby zmniejsza natomiast jej przepuszczalność i utrudnia wymianę gazową. Co oznacza, że jest to czynnik stresowy. Zaproponowałam więc stworzenie wokół dębu strefy ochronnej, w której nie będzie koszona trawa i nie będą grabione liście. Dzięki temu ostatniemu zabiegowi powstanie tam ściółka, której obecność rozgęści glebę, a przez to poprawi kondycję i statykę drzewa – mówi Suchocka.
Teren ma być też otoczony niewielkimi kamieniami połączonymi ze sobą łańcuchem. - Mamy nadzieję, że utrudni to odwiedzającym podchodzenia tuż pod drzewo. Zdjęcie zawsze będzie można zrobić zza ogrodzenia – podkreśla nasza rozmówczyni.
Dunin dostanie elastyczne wiązanie, pobudzą go też do wzrostu
Natomiast jeśli chodzi o samego Dunina, to planowane jest założenie elastycznego wiązania, które ma asekuracyjnie zabezpieczać konar - przewieszony nad drogą - przed wyłamaniem w razie wystąpienia silnego wiatru.
- Chodzi o to, żeby w takiej sytuacji przytrzymać ekstremalne wychylanie się konarów. Rozważane jest też umieszczenie pod jednym z nich podpory. Tak żeby nie doszło do takiej sytuacji jak dwa lata temu, kiedy podczas burzy drzewo straciło jeden z większych konarów - zaznacza Suchocka.
Najważniejsze będą jednak zabiegi, które mają pobudzić hormony wzrostu drzewa. - Cel ten zostanie osiągnięty poprzez uszczykiwanie, czyli przeprowadzenie bardzo niewielkich cięć w obrębie dwóch wygonionych konarów Dunina - opowiada specjalistka.
Według niej, jeśli pozwolimy Duninowi nieco odetchnąć jest bardzo prawdopodobne, że będzie rósł jeszcze przez wiele lat. – Pomimo opanowania go przez przynajmniej dwa gatunki grzybów, drzewo wykazuje wiele wyraźnych oznak żywotności – podkreśla.
Dąb był i jest inspiracją dla wielu artystów
Nadzieję na to, że uda się zapewnić Duninowi optymalne warunki do życia ma też Adam Bohdan z Dzikiej Polski. - Tym bardziej, że okoliczni mieszkańcy odnoszą się do tego drzewa z ogromnym szacunkiem, co nie jest na Podlasiu częstym zjawiskiem - podkreśla.
W lutym 2022 roku podlaski dąb będzie reprezentował Polskę w międzynarodowym plebiscycie Europejskie Drzewo Roku.
- To wyjątkowe drzewo skradło serce wielu ludziom. Dąb był i jest inspiracją dla wielu artystów. Znalazł się między innymi na okładce płyty "Scenariusz" zespołu Hoyraky, a reżyserka Beata Hyży-Czołpińska umieściła go w filmie "Wielkie drzewa" z cyklu reportaży "Czytanie Puszczy" – mówił w lipcu w rozmowie z tvn24.pl Tomasz Niechoda, który razem z inną miłośniczką Puszczy Białowieskiej Agnieszką Aleksiejczuk zgłosił Dunina do konkursu na Drzewo Roku.
- Liczymy, że dzięki pracom pielęgnacyjnym chluba naszej gminy będzie rosła jak najdłużej. Jednocześnie serdecznie dziękujemy Stowarzyszeniu Lokalsi dla Puszczy, które zebrało wśród internautów 10 tysięcy złotych na ten cel. Niedługo wyślemy podziękowania każdemu z darczyńców indywidualnie – podkreśla Andrzej Pleskowicz, wójt gminy Narew.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Klub Gaja