"Przestał być proboszczem. Nie może pobłogosławić"

Duszpasterz akademicki: ks. Lemański nie ma już władzy w parafii
Duszpasterz akademicki: ks. Lemański nie ma już władzy w parafii
tvn24
Ks. Lemański nie wpuścił administratora na plebaniętvn24

Ks. Lemański błędnie interpretuje przepisy. Nie jest już proboszczem, a dalszy opór może doprowadzić do jego zawieszenia w ogóle w funkcji kapłana - twierdzi duszpasterz akademicki ks. Grzegorz Michalczyk. Administrator przysłany przez kurię próbował dziś przejąć parafię w Jasienicy, do czego ks. Lemański nie dopuścił.

Duszpasterz akademicki odniósł się do dzisiejszego incydentu w Jasienicy, gdzie administratorowi przysłanemu przez kurię warszawsko-praską nie udało się przejąć parafii od ks. Wojciecha Lemańskiego, który został odwołany z urzędu przez abp. Henryka Hosera. Były proboszcz nie wpuścił administratora na plebanię i nie zamierza na razie opuścić parafii.

Ks. Grzegorz Michalczyk tłumaczy, że ks. Lemański błędnie interpretuje przepisy, twierdząc, że jego odwołanie od decyzji abp. Hosera przedłuża jego posługę proboszcza w Jasienicy. - Ks. Wojciech mylnie interpretuje kanon 1353, który rzeczywiście mówi, że apelacja albo rekurs mają skutek zawieszający, ale to dotyczy wyroków sądowych lub dekretów, które wymierzają albo deklarują karę - wyjaśnia. Tymczasem - jak tłumaczy - dekret w jego sprawie ma charakter administracyjny.

Już nie proboszcz

Według ks. Michalczyka, ks. Lemański nie ma już formalnie żadnej władzy w parafii. - On po prostu wczoraj o 21, niezależnie od tego, czy on to akceptuje, czy nie, czy mu to się podoba, czy czuje się pokrzywdzony, czy nie, przestał być proboszczem.

- On nie może pobłogosławić żadnego ślubu, bo uczyniłby to w sposób nieważny - tłumaczy Michalczyk i dodaje, że w tym momencie władza należy do administratora wyznaczonego przez kurię.

Ks. Lemański w trakcie sporu z administratorem przekonywał, że nie ma nic przeciwko jego ustanowieniu, ale może się to stać dopiero wtedy, kiedy będzie obecna rada parafialna, czyli najwcześniej we wtorek. Zdaniem ks. Michalczyka, tego typu wyjście nie jest możliwe. - Nie ma rady parafialnej, bo rada parafialna przestaje istnieć z chwilą, kiedy nie ma proboszcza, bo rada ma służyć proboszczowi i proboszcz ją powołuje - tłumaczy ksiądz.

Doprowadzi do suspensy?

Ks. Michalczyk zaznaczał, że zna księdza Lemańskiego od ponad 20 lat, współpracuje z nim w Polskiej Radzie Chrześcijan i Żydów i " bardzo kibicuje duchownemu". Ale jednocześnie zaznacza, że jego ostatnie zachowanie jest niekorzystne i może doprowadzić do poważnych konsekwencji.

- Naturalną konsekwencją może być kara suspensy, czyli taka kara, w której ksiądz w ogóle nie będzie w stanie sprawować funkcji kapłańskich aż do momentu, kiedy jakoś sprawa zostanie załagodzona - przewiduje ksiądz.

Zachowanie ks. Lemańskiego, jego zdaniem, może negatywnie rzutować również na ewentualną decyzję Stolicy Apostolskiej, do której może odwołać się były proboszcz. - Jeżeli on złoży dalej rekurs do Stolicy Apostolskiej, to kongregacja będzie badać także kwestie jego posłuszeństwa biskupowi - wyjaśnia ks. Michalczyk.

Ksiądz uważa również, że dzisiejsze zajście w Jasienicy mocno zawęziło pole ewentualnej poprawy sytuacji ks. Lemańskiego. - Mam wrażenie, że można to było zupełnie inaczej załatwić. Strasznie mi jest przykro z tego powodu - podsumowuje duszpasterz akademicki.

Procedura odwołania do Stolicy Apostolskiej

Całą procedurę po wydaniu dekretu przez biskupa o usunięciu księdza z funkcji proboszcza i ewentualne odwołanie się od tej decyzji opisuje znawca prawa kanonicznego i były rektor krakowskiego Uniwersytetu Papieskiego ks. prof. Jan Maciej Dyduch. Profesor tłumaczy, że prawo odwołania się do Stolicy Apostolskiej rozpoczyna się pismem proboszcza do biskupa o zmianę dekretu. - Jeśli biskup dekretu nie zmieni, to wówczas mianuje na ten czas - pomiędzy odwołaniem a załatwieniem ostatecznym sprawy - administratora parafii. I tenże administator parafii spełnia wszystkie funkcje proboszczowskie. Ks. Dyduch dodaje, że w tym czasie proboszcz nie pełni już żadnych funkcji związanych z urzędem. - Jedyne co może, i powinien, to odprawiać mszę św. za parafian - wyjaśnia ksiądz.

Ks. prof. Dyduch: Ks. Lemański może tylko odprawić mszę św. za parafian
Ks. prof. Dyduch: Ks. Lemański może tylko odprawić mszę św. za parafiantvn24

Autor: aj/tr/zp / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Drożeje woda. Argument jest taki, że jej ceny ostatnio sztucznie zaniżano, a przecież była wysoka inflacja. Wodę trzeba oszczędzać, bo skokowy wzrost cen może zaboleć.

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Rosną ceny wody w kranie. "Nam też nie jest miło, że te podwyżki mają taki skokowy charakter"

Źródło:
Fakty TVN

Najbliższej nocy nad Polską będą widoczne satelity telekomunikacyjne Starlink. Tak zwany kosmiczny pociąg przemknie po niebie aż cztery razy. Sprawdź, o której godzinie popatrzeć w górę.

"Dziś w nocy będzie ich pełno". Sprawdź, kiedy spojrzeć w niebo

"Dziś w nocy będzie ich pełno". Sprawdź, kiedy spojrzeć w niebo

Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Jak dowiedziały się "Fakty" TVN, wezwany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych ambasador Marek Magierowski w najbliższy wtorek opuści placówkę w Waszyngtonie i wróci do Polski.

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

"Fakty" TVN: Marek Magierowski we wtorek opuści Waszyngton

Źródło:
"Fakty" TVN, TVN24

Strażacy przeprowadzili w niedzielę blisko trzy tysiące interwencji. Ich działania polegały głównie na usuwaniu z dróg i chodników powalonych drzew. Silny wiatr na Warmii i Mazurach przewracał jachty na jeziorach i Zalewie Wiślanym. W jeziorze Niegocin utonął 74-letni mężczyzna. W związku z gwałtowną aurą ewakuowano obozy harcerskie.

Ewakuacja obozów harcerskich, powalone drzewa. Jedna osoba utonęła

Ewakuacja obozów harcerskich, powalone drzewa. Jedna osoba utonęła

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Kontakt 24

W Gronówku w powiecie toruńskim doszło do zderzenia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Według ustaleń policji, samochód "wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby zostały ranne. Jedną z nich do szpitala przetransportował śmigłowiec LPR. Pierwszą informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

"Wjechał wprost przed nadjeżdżający pociąg". Trzy osoby ranne

Źródło:
Kontakt 24, PAP

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Paryżu wystosowali w niedzielę przeprosiny wobec katolików oraz przedstawicieli innych wyznań chrześcijańskich, którzy poczuli się oburzeni fragmentem ceremonii otwarcia przypominającym obraz "Ostatnia wieczerza" przedstawiający ostatni posiłek Chrystusa. Dyrektor artystyczny ceremonii otwarcia przekazał, że nie nikogo nie wyszydzał, a elementem "wieczerzy" była też pojawiająca się postać Dionizosa mająca nawiązać do greckiego Olimpu, a więc i olimpizmu.

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

"Ostatnia wieczerza" na otwarcie igrzysk. Organizatorzy przepraszają chrześcijan

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Konar drzewa runął na 61-letnią rowerzystkę w pobliżu ulicy Skrzydlatej biegnącej przez Las Łagiewnicki. - Strażacy i pogotowie pojawili się niemal w tym samym momencie. Niestety, resuscytacja krążeniowo oddechowa nie przyniosła efektu - przekazał kapitan Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi.

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Konar runął na rowerzystkę. Kobieta nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Ziemia zapadła się w sobotę na osiedlu apartamentowców w Houston w Teksasie. Żaden z budynków nie został uszkodzony, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców.

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Wielkie zapadlisko na luksusowym osiedlu apartamentowców

Źródło:
CBS News

69-letnia kobieta zmarła po tym, jak w trakcie wesela zawalił się fragment tarasu - pisze dziennik "Le Monde". Cztery osoby zostały ciężko ranne. Do zdarzenia doszło w środkowej Francji.

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Śmierć na weselu. Zawalił się fragment tarasu, jedna osoba nie żyje

Źródło:
"Le Monde"

Dzieci ze Strzelec Krajeńskich (województwo lubuskie) miały jechać do Grecji autokarem ze zużytymi oponami. Na szczęście do tego nie doszło. Interweniowali policjanci.

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Podstawili dzieciom autokar z łysymi oponami. Żeby jechały nim do Grecji

Źródło:
PAP

To była ustawa, która była wyciągnięciem ręki w kierunku konserwatywnego środowiska Polskiego Stronnictwa Ludowego - mówiła Dorota Olko (Lewica Razem) o projekcie zakładającym dekryminalizację aborcji. Michał Kamiński (PSL) mówił z kolei, że "pretensje można mieć do poszczególnych posłów, którzy głosują tak, jak uważają, że im pozwala na to sumienie". - PSL w tej sprawie ma takie stanowisko, jakie mają poszczególni posłowie i senatorowie - powiedział.

Spór w sprawie aborcji. "Polki są dziś ofiarami prawicowej rewolucji"

Spór w sprawie aborcji. "Polki są dziś ofiarami prawicowej rewolucji"

Źródło:
TVN24

Policja poinformowała, że przy ulicy Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej doszło do włamania do jednego z domów. - Policjanci zastali dwie osoby ciężko ranne, matkę i syna. Kobieta zmarła w szpitalu - przekazał młodszy inspektor Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. W związku ze sprawą zatrzymany został 48-letni mężczyzna.

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Matka nie żyje, syn ciężko ranny. Policja o włamaniu w Środzie Wielkopolskiej

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut narażenia osób i pracowników basenu na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia poprzez niewłaściwe dozowanie chloru, usłyszał jeden z trzech zatrzymanych w związku z zatruciem na pływalni Polonez na Targówku. Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem.

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Zatrucie chlorem na basenie. Zarzut dla pracownika pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Śnieżkę zaczęła porastać roślinność, której do tej pory nie można było tam spotkać. To efekt dużego wzrostu średniorocznej temperatury na najwyższym szczycie Karkonoszy. - Pojawiły się pierwsze rośliny drzewiaste. Wcześniej występowały jedynie niskopienne trawy - powiedział kierownik Wysokogórskiego Obserwatorium Meteorologicznego IMGW na Śnieżce Piotr Krzaczkowski.

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Wcześniej nie było ich na Śnieżce. Teraz "jest coraz więcej"

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość do 100 kilometrów na godzinę. Obowiązują alarmy pierwszego i drugiego stopnia.

Porywy mogą sięgać 100 km/h. IMGW ostrzega

Porywy mogą sięgać 100 km/h. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Temperatura znowu przekroczy 30 stopni, ale nie w całej Polsce. Jaka pogoda czeka nas na końcu lipca i na początku sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni.

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Pogoda na 16 dni: nie wszędzie gorący półmetek wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

"Nasza historia wylądowała na śmietniku. Dosłownie tam, gdzie zaczęło się życie mojego ojca"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1 sierpnia byłem jeszcze dzieckiem, miałem niecałe 12 lat - mówi Jan Witkowski, pseudonim "Jaś". Wspomina, że dla niego i wielu mieszkańców miasta powstanie było zaskoczeniem, które zamieniło się w radość.

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Powstanie Warszawskie oczami Powstańca, który miał wówczas 12 lat. "Była wielka radość, że się zaczęło"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ksiądz Adam Boniecki obchodzi 90. urodziny. Były redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" świętował ten wyjątkowy dzień w niedzielę wieczorem w Krakowie w gronie znajomych i przyjaciół. Wcześniej odbyła się uroczysta msza święta w kościele salezjanów.

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Obchody 90. urodzin ks. Bonieckiego. "Wspomnienie tego spotkania będę nosił w sercu przez długie lata"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Tej zabawy będzie na maksa - mówił w rozmowie z TVN24 aktor Bartosz Gelner, zapowiadając ostatni sezon serialu "Szadź", który pojawi się jesienią na platformie Max. Artysta uczestniczy w Festiwalu Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym, który - jak zaznaczał - "ma bardzo fajną tradycję".

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

"Szadź" po raz ostatni i "żart, który popełnił jeszcze na studiach"

Źródło:
TVN24

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl