Cztery osoby zostały oskarżone o udział w międzynarodowej grupie przestępczej, która przemycała z Polski do Szwecji płynną amfetaminę. Narkotyk przemycano promem w butelkach z etykietami regionalnego polskiego alkoholu. Przejęto siedem litrów płynnego narkotyku, z którego można było wytworzyć amfetaminę o wartości 120 tysięcy złotych.
Śledztwo w tej sprawie prowadziło Centralne Biuro Śledcze Policji i Karpacki Oddział Straży Granicznej pod nadzorem Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.
"Prokurator zarzucił Adrianowi J., Krystianowi B., Pawłowi K. i Barbarze B. udział w międzynarodowej zorganizowanej grupie przestępczej dokonującej m.in. przemytu substancji psychotropowych w postaci płynnej amfetaminy z Polski na teren Królestwa Szwecji oraz przerób tej substancji na terytorium Królestwa Szwecji. Ponadto Adrianowi J. prokurator zarzucił kierowanie tą grupą" – podał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Przemycali amfetaminę w butelkach z etykietą polskiego alkoholu
Jak przekazała rzeczniczka CBŚP nadkomisarz Iwona Jurkiewicz, ustalenia śledztwa wskazują, że grupa rozpoczęła działalność w 2016 roku. Oskarżeni mieli przemycać do Szwecji płynną amfetaminę w butelkach oznaczonych etykietami jednego z regionalnych polskich trunków alkoholowych. - Miało to na celu zmylenie funkcjonariuszy, w przypadku ewentualnej kontroli - wyjaśnia Jurkiewicz.
Narkotyk transportowano drogą morską. Członkowie grupy korzystali z przepraw promowych na trasie Szczecin-Ystad. W Szwecji płynną substancję przetwarzano na proszek, to jest siarczan amfetaminy, a potem wprowadzano do obrotu. Oprócz samego narkotyku, do Szwecji przemycano również półprodukty służące do wytwarzania amfetaminy.
Przejęto siedem litrów płynnego narkotyku
Jeden z członków grupy miał powiązania rodzinne w Szwecji i to pomogło grupie w znalezieniu kanałów przemytu oraz wynajdywaniu odbiorców. Śledczy ustalili, że przestępcy przemycili i wprowadzili do obrotu produkty warte ćwierć miliona złotych. Podczas rozbicia grupy w 2019 roku CBŚP i SG przejęły 7 litrów płynnego narkotyku, z którego można było wytworzyć amfetaminę o wartości 120 tysięcy złotych.
Jak podała Prokuratura Krajowa, przestępstwa narkotykowe nie są jedynymi, o jakie są podejrzewani członkowie tej grupy. "Działając w Polsce, dokonywali przestępstw przeciwko mieniu i dokumentom polegających na wyłudzeniu kredytów, pożyczek gotówkowych celem zapewnienia środków finansowych niezbędnych do działań związanych z przemytem i obrotem narkotykami" - podał Dział Prasowy PK.
Oskarżeni mieli także wyłudzilć z banków kilkadziesiąt tysięcy złotych oraz usiłować wyłudzić na podstawie sfałszowanych zaświadczeń kolejnych kilkaset tysięcy.
Nadkomisarz Jurkiewicz przekazała, że skierowanie do sądu aktu oskarżenia wobec czterech osób nie zamyka sprawy, ponieważ śledczy "ustalają inne osoby mogące mieć związek z nielegalnym procederem".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja