Jarosław Gowin dostał dwie oferty od Prawa i Sprawiedliwości. Albo zostanie kandydatem na prezydenta Krakowa, albo też znajdzie się na listach do Sejmu na Podkarpaciu - dowiedział się "Dziennik Polski".
Według działaczy PiS, Gowin jest bardziej zainteresowany tym drugim rozwiązaniem, pisze gazeta. Chociaż według obserwatorów sceny politycznej Gowin jest zdecydowanym faworytem do stanięcia w szranki z prezydentem Jackiem Majchrowskim, część polityków PiS uważa, że uczynić to powinna osoba będąca członkiem tej partii. Dlatego pod uwagę brani są jeszcze posłowie PiS Krzysztof Szczerski i Barbara Bubula.
Ziobro bez szans
Kandydatem PiS nie będzie na pewno lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Gdyby udało mu się porozumieć z Jarosławem Kaczyńskim, były europoseł mógłby co najwyżej liczyć na to, że jego nazwisko zostanie umieszczone na listach do Senatu. Ale tylko w okręgu, w którym PiS zazwyczaj przegrywa, czyli na przykład w Krakowie, twierdzi "Dziennik Polski".
Autor: nsz//rzw / Źródło: PAP