"To, co zrobiła Julia Przyłębska, to próba wprowadzenia do polskiego porządku prawnego legalizacji tortur"

Źródło:
TVN24
"To, co zrobiła Julia Przyłębska, to próba wprowadzenia do polskiego porządku prawnego legalizacji tortur"
"To, co zrobiła Julia Przyłębska, to próba wprowadzenia do polskiego porządku prawnego legalizacji tortur"TVN24
wideo 2/22
"To, co zrobiła Julia Przyłębska, to próba wprowadzenia do polskiego porządku prawnego legalizacji tortur"TVN24

Możemy podzielić grupę protestujących na trzy części. Pierwsza to osoby, które protestują przeciwko takiej interpretacji konstytucji przez trybunał. Druga grupa to lewicowi ekstremiści, którzy dopuszczają się przemocy, profanacji kościołów i trzecia grupa to politycy, którzy próbują na tym zbijać kapitał polityczny - powiedział w "Kropce nad i" wiceszef MON Marcin Ociepa (Porozumienie). - To wy, politycy Zjednoczonej Prawicy, wyprowadziliście debatę na temat aborcji z parlamentu do upolitycznionego pseudotrybunału - odpowiedziała Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica).

Trybunał Konstytucyjny pod kierownictwem Julii Przyłębskiej orzekł w zeszłym tygodniu o niezgodności z konstytucją prawa do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Orzeczenie zapadło większością głosów, zdanie odrębne złożyło dwóch sędziów.

Od czwartku w całej Polsce trwają protesty przeciw zmianom w prawie aborcyjnym. Manifestujący protestowali między innymi przed domem prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, siedzibą PiS w Warszawie, Trybunałem Konstytucyjnym oraz na ulicach wielu miast w Polsce. W niedzielę dochodziło do manifestacji przed kościołami i w kościołach. W poniedziałek po południu w wielu miejscach w kraju, między innymi w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Białymstoku, Zielonej Górze, Bydgoszczy, Chojnicach zorganizowano kolejne protesty po orzeczeniu w sprawie aborcji.

RELACJA TVN24.PL: Blokady w miastach. Kolejny dzień protestów po decyzji Trybunału

"Możemy podzielić tę grupę na trzy części"

W "Kropce nad i" w TVN24 wiceminister obrony narodowej Marcin Ociepa (Porozumienie) oraz posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odnieśli się do protestów po orzeczeniu TK.

Według Ociepy grupę protestujących można podzielić na trzy części. - Pierwsza to rzeczywiście osoby, które protestują przeciwko takiej, a nie innej interpretacji konstytucji przez Trybunał Konstytucyjny. I ta debata jest czymś normalnym w państwie demokratycznym. Ten spór o aborcję powinien być także odzwierciedlony w debacie parlamentarnej. W sposób demokratyczny powinniśmy te spory, których nie brakuje w demokracjach, rozstrzygać. Ale jest też druga i trzecia grupa - mówił.

- Druga grupa to lewicowi ekstremiści, którzy dopuszczają się przemocy, którzy dopuszczają się profanacji kościołów, atakują kościoły i trzecia grupa to politycy, którzy próbują na tym zbijać kapitał polityczny. Druga i trzecia grupa żerują na tej pierwszej. Tym, którzy atakują dzisiaj kościoły, na ostatnim miejscu chodzi o aborcję, mają zupełnie inne cele - ocenił.

Dodał, że pierwsza grupa "zasługuje na wysłuchanie i debatę", "druga - na procesy, a trzecia - na pokonanie w wyborach demokratycznych".

- Ja mogę przedstawić stanowisko Porozumienia Jarosława Gowina. My uważamy, że powinno się bardzo precyzyjnie wyodrębnić grupę dzieci z zespołem Downa, które mają prawo się narodzić i stanowią znaczny odsetek dzisiaj aborcji dokonywanych w Polsce. Natomiast druga grupa, czyli najbardziej skrajne i niezwykle rzadkie przypadki, ale zdarzające się owszem, to są sytuacje, kiedy dzieci nie przeżyją. I tutaj to jest kwestia decyzji, którą powinna podejmować matka - powiedział.

"To wy, politycy Zjednoczonej Prawicy, wyprowadziliście debatę na temat aborcji z parlamentu do upolitycznionego pseudotrybunału"

Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk powiedziała w "Kropce nad i", że wśród posłów, którzy podpisali się pod wnioskiem do TK są także posłowie Porozumienia. - Więc to wy, politycy Zjednoczonej Prawicy, wyprowadziliście debatę na temat aborcji z parlamentu do upolitycznionego pseudotrybunału Julii Przyłębskiej - mówiła. - Po drugie, ta debata o aborcji powinna toczyć się nie o tym, czy taki czy inny pseudokompromis utrzymać. Debata o aborcji musi uwzględniać żądania tych kobiet i tych osób, które protestują dzisiaj na ulicach nie tylko największych miast, ale też małych miasteczek - dodała.

Mówiła, że w Sejmie czeka projekt Lewicy liberalizujący obecne prawo antyaborcyjne. – Ten projekt nie dostał nawet numeru druku. Tak bardzo Zjednoczona Prawica boi się debaty o wolności, godności i prawie kobiet do decydowania o swoim zdrowiu i życiu - powiedziała.

- To, co zrobiła Julia Przyłębska (…), to jest próba wprowadzenia do polskiego porządku prawnego legalizacji tortur - oceniła posłanka. - Tortury są w polskiej konstytucji zakazane. Komitet do spraw tortur ONZ stwierdził jednoznacznie, że zmuszanie kobiet do noszenia ciąży i porodu płodu, który jest niezdolny do samodzielnego przeżycia, dziecka, które będzie umierało w męczarniach, to są tortury - zaznaczyła.

"Dołączenie się żandarmerii pokazuje tylko, że ten gniew jest zaskoczeniem dla Zjednoczonej Prawicy"

Goście "Kropki nad i" odnieśli się także do informacji, że od środy 28 października żołnierze Żandarmerii Wojskowej pomagać będą policji w zakresie ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego. Wynika tak z opublikowanego w poniedziałek zarządzenia premiera Mateusza Morawieckiego.

- Widać, że Zjednoczona Prawica tak bardzo boi się słusznego gniewu kobiet, że zaczyna barykadować coraz to liczniejszymi środkami. Brutalność policji, z jaką mają do czynienia osoby protestujące, dołączenie się żandarmerii pokazuje tylko, że ten gniew jest zaskoczeniem dla Zjednoczonej Prawicy - skomentowała posłanka Dziemianowicz-Bąk.

"Żandarmeria współpracowała z policją na przykład przy organizacji Euro 2012"

Marcin Ociepa powiedział jednak, że "żandarmeria tradycyjnie współpracuje z policją". - Nie tylko współpracowała już na wiosnę w ramach pierwszej fali COVID-19, ale na przykład przy organizacji Euro 2012. Żandarmeria Wojskowa jest po prostu policją wojskową, która często wspiera policję klasyczną. To nic nadzwyczajnego - powiedział.

Odnosząc się do przebiegu protestów po ogłoszeniu przez Trybunał Konstytucyjny Przyłębskiej wyroku w sprawie dopuszczalności aborcji, wiceminister powiedział, że "funkcjonariusze doświadczają chamstwa i wulgaryzmów na ulicy". - W wyniku tego, co państwo publikujecie i co państwo mówicie. Powinniśmy się tego wstydzić - zwrócił się do posłanki Lewicy.

- Koledzy i koleżanki pani poseł Bąk powtarzają wulgaryzmy, których najzwyczajniej w świecie sobie nie życzymy. Jest jakiś element kultury i szacunku do drugiego człowieka, że wulgaryzmów nie używamy. Oczywiście używają go ci, którzy są niewychowani - argumentował Ociepa.

"Bardzo mi przykro, że tak bardzo oderwaliście się od społeczeństwa, że nie słyszycie gniewu i rozżalenia kobiet"

- Bardzo mi przykro, że uszy prawicowych elit nie są w stanie znieść głosu suwerena. Bardzo mi przykro, że tak bardzo oderwaliście się od społeczeństwa, że nie słyszycie gniewu i rozżalenia kobiet, które chcecie skazywać na tortury - odpowiedziała Dziemianowicz-Bąk.

Dodała, że PiS "zabarykadował kościoły, sięgając nie tylko po żandarmerię, nie tylko po policję". - Ale także po bojówki ONR [Obozu Narodowo-Radykalnego - przyp. red.], które bronią wejścia do tych kościołów nie tylko protestującym, ale także wiernym - powiedziała.

Autorka/Autor:kb/ kg, now

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pojedynek wyrównany, wynik trudny do przewidzenia. Donald Trump walczy o to, by ponownie rządzić jednym z najważniejszych krajów świata. Czego można się po nim spodziewać? Niektórzy twierdzą, że być może najgorsze jest to, że nie wiadomo. Warto jednak przyjrzeć się temu, co mówi i obiecuje. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Obietnice czy groźby? "Może zrobić różne rzeczy"

Źródło:
TVN24

Zarówno Donald Trump, jak i Kamala Harris na finiszu kampanii zapowiadają zwycięstwo. O tym, kto ostatecznie wygra ten wyjątkowo zacięty wyścig zdecydują Amerykanie. Na ich werdykt Donald Trump oczekiwał będzie w Palm Beach na Florydzie, a Kamala Harris na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, swojej macierzystej uczelni. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Gdzie Harris i Trump spędzą wieczór wyborczy

Źródło:
PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Amerykanie wybierają prezydenta. Komisja śledcza do spraw inwigilacji systemem Pegasus złożyła wniosek o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Z kolei Paweł S. dowie się we wtorek, czy jego areszt zostanie utrzymany. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć we wtorek 5 listopada.

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Amerykanie głosują, Paweł S. czeka na decyzję, Rosja oferuje ryż

Źródło:
PAP, TVN24

Minister budownictwa, transportu i infrastruktury Serbii Goran Vesić zapowiada, że poda się do dymisji w związku z tragedią na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. Z kolei prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zaproponował zorganizowanie referendum w sprawie swojej dymisji.

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Minister zapowiada rezygnację. Prezydent referendum w sprawie swojej dymisji

Źródło:
PAP

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 i TVN24 GO rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN