- Rezerwiści odgrywają ważną rolę dla siły obrony naszego państwa, a żyjemy w czasach, gdy bezpieczeństwo nabiera szczególnego znaczenia - uważa prezydent RP. W sobotę Bronisław Komorowski uczestniczył w uroczystości promocji 179 żołnierzy rezerwy na pierwszy stopień oficerski.
Uroczystość przed Grobem Nieznanego Żołnierza, w której uczestniczył prezydent Bronisław Komorowski, była pierwszą tak dużą promocją oficerską rezerwistów od wielu lat.
Wśród mianowanych na stopień podporucznika lub podporucznika marynarki podchorążych rezerwy było 30 kobiet i 21 księży.
"Przygotowujemy się na najcięższą próbę"
W Warszawie na pl. Piłsudskiego prezydent powiedział, że wielkim wyzwaniem i zadaniem m.in. oficerów rezerwy jest kształtowanie postaw proobronnych społeczeństwa, własnego środowiska czy rodziny. - Żyjemy w czasach niespokojnych, żyjemy w czasach, kiedy bezpieczeństwo nabiera szczególnego znaczenia. Dlatego trzeba powiedzieć jasno i prosto, że dzisiejsza uroczystość jest cząstką działania na rzecz kształtowania współodpowiedzialności za polską obronę, za polskie bezpieczeństwo. Dzisiejsza uroczystość jest także sygnałem świadczącym o tym, że przygotowujemy się na najcięższą próbę w taki sposób, by było to logiczne, skuteczne - mówił prezydent. Podkreślił, że w warunkach państwa, które ma armię zawodową - mniejszą, ale lepiej doposażaną, coraz lepiej szkoloną - tak naprawdę o sile, odporności obrony państwa polskiego decyduje armia z poboru, armia rezerwistów, mobilizowana na wypadek zagrożenia wojennego. Prezydent dodał, że oprócz wielkiego wysiłku na rzecz modernizacji technicznej sił zbrojnych, doskonalenia systemu szkolenia żołnierzy armii zawodowej, działania w ramach wzmacniania sojuszów, stawiamy na budowę odpowiednich rezerw osobowych na potrzeby "największej, najtrudniejszej próby".
Zobowiązanie do służby RP
Na pl. Piłsudskiego obecny był także szef MON Tomasz Siemoniak. - Życzę wszelkich sukcesów w stanie oficerskim. Ta promocja dla Polaka oznacza coś szczególnego. Wiąże się z historią pasowania na rycerza. Bardzo doceniamy tych dzielnych 179 rezerwistów, którzy spełniają dzisiaj swoje aspiracje, swoje marzenie i zostaną oficerami - powiedział. - Życzę wam, aby ten awans był zapamiętany, ale też żeby był traktowany jako zobowiązanie do służby Rzeczypospolitej - zwrócił się do młodych oficerów wicepremier Siemoniak. Stopień podporucznika przysługuje podchorążym po odbyciu określonej liczby ćwiczeń i wcześniejszym zdaniu egzaminu oficerskiego. Nowi podporucznicy reprezentują różne specjalności i rodzaje sił zbrojnych. Z awansem wiąże się otrzymanie przydziałów na nowe, oficerskie stanowiska na wypadek mobilizacji.
Autor: db//rzw/kwoj / Źródło: PAP