Prokuratura składa zażalenie na decyzję sądu w sprawie Stanisława Gawłowskiego - poinformowała w komunikacie Prokuratura Krajowa. W środę Sąd Okręgowy w Szczecinie zdecydował o zastosowaniu wobec posła 500 tysięcy złotych kaucji i przedłużył areszt do czasu jej wpłacenia.
Szczeciński Sąd Okręgowy, rozpoznając wniosek prokuratury o przedłużenie tymczasowego aresztowania stosowanego wobec Stanisława Gawłowskiego, zdecydował w środę o dalszym stosowaniu aresztu. Zastrzegł jednak, że zostanie on uchylony po wpłaceniu przez posła kaucji w wysokości 500 tysięcy złotych. Pełnomocnik posła PO Roman Giertych poinformował, że planowane jest jak najszybsze wpłacenie tej kwoty. Według informacji pełnomocnika, na wpłacenie kaucji sąd wyznaczył termin 14 dni od czwartku.
Prokuratura Krajowa poinformowała w komunikacie, że Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie niezwłocznie złoży zażalenie na decyzję szczecińskiego sądu.
Prokuratura: areszt jest konieczny
Jak stwierdzono w oświadczeniu, szczecińska delegatura Prokuratury Krajowej "konsekwentnie stoi na stanowisku, że w okolicznościach tej sprawy tylko środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania zabezpieczy prawidłowy tok śledztwa". Według komunikatu, prokurator składając zażalenie na środową decyzję szczecińskiego sądu, wniesie o wstrzymanie wykonania tego postanowienia do czasu wydania rozstrzygnięcia przez sąd odwoławczy.
Prokuratura podała, że poseł PO, "znając zakres śledztwa w części dotyczącej przestępstw korupcyjnych, może usiłować dotrzeć do osób, których przesłuchania zaplanowano w celu uzgodnienia wspólnych wersji oświadczeń procesowych. Może więc podejmować działania zmierzające do zakłócenia prawidłowego toku dalszego postępowania".
"Zachodzi również uzasadniona obawa, że pozostając na wolności Stanisław G. ostrzeże inne, nieustalone dotąd osoby i na przykład uzgodni z nimi wspólną linię obrony, w celu uniknięcia przez nie odpowiedzialności karnej albo jej zminimalizowanie" - oceniła.
W komunikacie podkreślono, że zażalenie zostanie złożone też na decyzję o zastosowaniu 1 miliona złotych kaucji dla kołobrzeskiego biznesmena Bogdana K., któremu prokuratorzy zarzucają wręczanie łapówek Stanisławowi Gawłowskiemu.
Zarzuty dla Gawłowskiego
Gawłowski usłyszał pięć zarzutów, w tym korupcyjne. Posłowi PO zarzuca się przyjęcie co najmniej 175 tysięcy złotych łapówki w gotówce, a także dwóch zegarków o wartości blisko 25 tysięcy złotych. Chodzi tutaj o okres, gdy pełnił on funkcję wiceministra środowiska w rządach PO-PSL. Pozostałe zarzuty dotyczą podżegania do wręczenia łapówki w wysokości co najmniej 200 tysięcy złotych, ujawnienia informacji niejawnej oraz plagiatu pracy doktorskiej.
Autor: MJA//kg / Źródło: PAP