Obecnie Prokuratura Okręgowa w Warszawie i podległe jej prokuratury rejonowe prowadzą dziewięć śledztw po tzw. audytowych zawiadomieniach ministerstw i innych centralnych organów. Od listopada 2015 r. do prokuratur złożono 21 zawiadomień w takich sprawach.
Jak poinformował rzecznik prasowy warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Michał Dziekański spośród takich zawiadomień, które od 18 listopada zeszłego roku wpłynęły do tej prokuratury, w dziewięciu sprawach wszczęto śledztwo, kolejne sześć spraw jest na etapie postępowania sprawdzającego, po którym zapadnie decyzja o wszczęciu lub odmowie śledztwa.
Cztery sprawy zakończyły się odmową wszczęcia śledztwa. W przypadku dwóch zawiadomień wszczęte śledztwo umorzono.
Ministrowie donoszą do prokuratury
W połowie maja w Sejmie premier Beata Szydło oraz poszczególni ministrowie przedstawili wyniki sprawozdania oceniającego rządy PO-PSL. Rzecznik rządu Rafał Bochenek informował wówczas, że pierwsze wnioski do prokuratury zapowiedziane w raporcie Rady Ministrów, oceniającym rządy PO-PSL, trafiły do prokuratury.
Do Prokuratury Okręgowej w Warszawie - jak poinformował prok. Dziekański - od listopada 2015 r. trafiły po trzy zawiadomienia resortów: sprawiedliwości, ochrony środowiska oraz obrony narodowej. Dwa zawiadomienia skierowały: Komenda Główna Policji, Centralne Biuro Antykorupcyjne i Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia. Po jednym zawiadomieniu przesłano z: Kancelarii Prezydenta, resortu finansów wspólnie z resortem zdrowia, resortu infrastruktury i budownictwa, Ministerstwa Rozwoju, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Od grudnia ubiegłego roku toczy się śledztwo z zawiadomienia Kancelarii Prezydenta w sprawie przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy przez funkcjonariuszy publicznych oraz przywłaszczenia rzeczy ruchomych z rezydencji prezydenckiej w Klarysewie.
Przekroczenia uprawnień, nieprawidłowości
Od kilku miesięcy trwają także śledztwa z zawiadomienia MON w sprawach ujawnienia przez funkcjonariuszy SKW informacji uzyskanych "w związku z wykonywaniem czynności służbowych, których ujawnienie mogłoby narazić na szkodę interes MON, SKW i Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO" oraz "przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków określonych w ustawie o ochronie informacji niejawnych przez funkcjonariuszy publicznych".
Kolejne trzy z prowadzonych śledztw dotyczą podejrzeń nieprawidłowości podczas zamówień informatycznych. Chodzi o zawiadomienia Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Finansów wspólnie z Ministerstwem Zdrowia oraz Komendy Głównej Policji. W tym ostatnim przypadku postępowanie dotyczy przetargu na dostawę komputerów przenośnych dla KSP.
Ponadto trwają śledztwa w sprawach przekroczenia uprawnień przez: urzędników MS przy udzielaniu pożyczki mieszkaniowej, dyrektora departamentu bezpieczeństwa wewnętrznego i audytu ABW przy zmianie warunków oddelegowania funkcjonariusza Agencji oraz niejawne śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez dyrektora departamentu operacyjno-śledczego CBA.
Doniesienie ws. odebrania funduszy fundacji o. Rydzyka
Spośród zawiadomień złożonych przez Ministerstwo Ochrony Środowiska na etapie postępowań sprawdzających jest kwestia ewentualnych zaniechań i błędnych decyzji rządów PO-PSL w sprawie Puszczy Białowieskiej, które miały doprowadzić m.in. do uschnięcia kilku milionów drzew oraz sprawa podejrzenia bezprawnego - z "przyczyn pozamerytorycznych" - zerwania umowy na dofinansowanie tzw. geotermii między Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska a Fundacją Lux Veritatis. Z kolei odmową wszczęcia śledztwa zakończyło się zawiadomienie tego resortu dotyczące ewentualnych zaniechań związanych z afrykańskim pomorem świń (ASF).
Na etapie postępowania sprawdzającego jest też m.in. sprawa z zawiadomienia MS i dotycząca podejrzenia niedopełnienia obowiązków przy wydaniu rozporządzeń w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Prokuratura nie podjęła także jeszcze decyzji, czy wszczynać śledztwo m.in. w odniesieniu do zawiadomień Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa w sprawie wyrządzenia szkody majątkowej poprzez nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez osoby zarządzające podmiotami gospodarczymi z Grupy PKP oraz Ministerstwa Rozwoju w sprawie niedopełnienia obowiązków przez byłych dyrektorów departamentu jednostek nadzorowanych i podległych Ministerstwu Gospodarki oraz biura ochrony informacji niejawnych oraz uzyskania nienależnego zwrotu podatku VAT.
"Odkryliśmy nieprawidłowości"
Śródmiejska prokuratura rejonowa umorzyła natomiast śledztwo w sprawie dwóch zawiadomień Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia dotyczące realizacji umów zakupu systemu informatycznego.
Natomiast rzeczniczka prasowa Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego Katarzyna Zawada mówiła w maju, że jej resort po audycie nie złożył żadnego zawiadomienia w prokuraturze. Potwierdziła jednak, że skierowany został wniosek o podjęcie działań do CBA ws. Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Jak mówił minister Jarosław Gowin chodzi o wyniki audytu zleconego jeszcze przez jego poprzedniczkę Lenę Kolarską-Bobińską.
- Audyt był prowadzony przez nasze departamenty zajmujące się kontrolą i w niektórych kwestiach odkryliśmy nieprawidłowości, które w tej chwili będziemy przekazywać najpierw do NIK, aby dokonała ponownego audytu już innymi środkami zewnętrznymi i być może zakończy się to również wnioskami do prokuratury - mówił z kolei w maju szef MSZ Witold Waszczykowski.
Autor: pk//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24