Prokurator generalny Andrzej Seremet interweniuje ws. 25-letniego Radosława Agatowskiego, upośledzonego skazanego na więzienie za drobne kradzieże. Seremet zwrócił się w jego sprawie do prokuratora z Kołobrzegu ws. zarządzenia przerwy w wykonywaniu kary chłopaka. Polecił też zbadanie wszystkich spraw, w których zapadły wyroki ws. Radka.
Radosław Agatowski, upośledzony 25-latek, wyszedł w środę z aresztu w Koszalinie na przepustkę. Chłopak został siedmiokrotnie skazany za drobne kradzieże. Według biegłych, mimo upośledzenia, Radek ma ograniczoną poczytalność. O interwencję ws. Radka zwrócili się senatorowie PO oraz b. minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski, który telefonował w tej sprawie do Andrzeja Seremeta. Według sugestii Kwiatkowskiego, prokurator generalny miałby wszcząć z urzędu postępowanie ułaskawieniowe. Gdyby doszedł do wniosku, że istnieją uzasadnione przesłanki wskazujące na konieczność ułaskawienia, wówczas mógłby zarządzić przerwę w wykonaniu kary. Seremet tłumaczył jednak, że nie może podjąć sugerowanych przez Kwiatkowskiego kroków, ponieważ ws. Radka już toczy się postępowanie ułaskawieniowe przed Sądem Rejonowym w Kołobrzegu. - Zwróciłem się do prokuratora okręgowego w Kołobrzegu, by ten w związku z tym postępowaniem przedstawił swoje stanowisko odnośnie do możliwości zarządzenia przerwy w wykonywaniu kary do czasu ukończenia postępowania ułaskawieniowego - powiedział Seremet w rozmowie z TVN24.
"Sprawa domaga się zbadania"
Jak wyjaśnił, jeśli prokurator po analizie wszystkich materiałów dojdzie do przekonania, że należy zająć stanowisko pozytywne co do możliwości ułaskawienia Radka, wówczas może sformułować wniosek przed sądem, by ten zarządził przerwę w wykonaniu kary do czasu zakończenia postępowania ułaskawieniowego. Oznaczałoby to, że Radek nie wróci do więzienia co najmniej do końca postępowania ułaskawieniowego. Posiedzenie sądu w tej sprawie ma odbyć się 28 czerwca. - Sama sprawa jest poruszająca i bulwersująca. Poleciłem zbadanie wszystkich spraw, w których zapadły wyroki ws. tego człowieka. Sądzę, że ta analiza doprowadzi do wniosku o możliwości wniesienia kasacji przynajmniej w niektórych sprawach - powiedział Seremet.
Zwrócił uwagę, że w początkowych sprawach przeciwko Radkowi biegli wydawali opinie o niepoczytalności, ale w pozostałych stwierdzali, że jest on poczytalny w stopniu ograniczonym. - W tego rodzaju sprawach powinniśmy oczekiwać konsekwentnych opinii - uważa prokurator generalny. Jak dodał, sprawa "zadziwia i domaga się zbadania".
Zgodnie z wyrokami, jakie zapadły ws. Radka, chłopak wyjdzie na wolność dopiero w 2017 roku.
Autor: jk/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: PAP | Marcin Bielecki