Nawet 400 milionów złotych może kosztować realizacja programu wsparcia młodzieżowych drużyn pożarniczych w latach 2023-2024 przygotowanego przez ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Projekt uchwały w tej sprawie trafił do wykazu prac legislacyjnych rządu, który ma się nim zająć jeszcze w tym kwartale. Czarnek ocenił w Radiu Zet, że to program "znakomity, edukacyjny". Mówił, że został przygotowany ze Związkiem Ochotniczych Straży Pożarnych i Państwową Strażą Pożarną.
Do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów trafił w poniedziałek projekt uchwały RM w sprawie Rządowego Programu Wsparcia Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych "Bezpieczeństwo mojej gminy - historia, teraźniejszość, przyszłość" na lata 2023-2024. Zakładany koszt jego realizacji to 400 milionów złotych.
Jak wynika z informacji na stronie Kancelarii Premiera, osobą odpowiedzialną za opracowanie projektu jest minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Cel projektu
Argumentem za wydaniem przez odchodzący rząd tak dużej kwoty z kieszeni podatników, jak czytamy w uzasadnieniu, jest "pilna potrzeba zahamowania negatywnych skutków sytuacji popandemicznej stanowiącej przyczynę spadku zaangażowania młodzieży w 62% OSP". "Ponadto z perspektywy ciągłości ochotniczego ruchu pożarniczego niepokojący jest brak 'struktur dedykowanych młodzieży' w ponad połowie jednostek - dodano.
Idea rządowego programu "ma na celu systemowe i systematyczne wsparcie działań młodzieżowych drużyn pożarniczych jak i ich opiekunów w szczególności w realizacji zadań wychowawczych i opiekuńczych oraz rozwoju ww. drużyn w zakresie przygotowania do pełnienia funkcji strażaka OSP lub PSP w dorosłym życiu".
Pieniądze z programu mogą zostać przeznaczone na: "organizowanie działalności kulturalno-oświatowej i historycznej, organizację obozów szkoleniowo-wypoczynkowych, prowadzenie zajęć w zakresie działań ratowniczych, szkolenie kadry MDP".
Jak wskazano, planowany termin przyjęcia projektu przez rząd to czwarty kwartał 2023 roku.
"Rzeczpospolita" napisała, że to projekt drugiej edycji programu. Zespół przygotowujący program powstał we wrześniu 2021 roku. Pierwsze pieniądze trafiły do młodych strażaków jesienią 2022 roku.
Czarnek: program jest edukacyjny, rozmawiałem o tym z Waldemarem Pawlakiem
Minister Czarnek zapytany o program we wtorek rano w Radiu Zet powiedział, że "przez rok trwały prace nad uchwałą rządową". - To jest w programie Prawa i Sprawiedliwości zapisane, że to wprowadzamy. Mieliśmy zamiar to wprowadzić od 1 stycznia 2024 roku i to wprowadzimy - dodał.
Jak mówił, "to jest program przygotowany zarówno ze Związkiem Ochotniczych Straży Pożarnych, przedstawicielami tego związku, jak i z Państwową Strażą Pożarną, jak i z kuratorami". Minister edukacji i nauki ocenił, że to program "znakomity, edukacyjny".
Pytany, czy rozmawiał o tym z Waldemarem Pawlakiem, prezesem Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, odparł, że "dwukrotnie". - Nawet w gabinecie pana marszałka Zgorzelskiego, czas jakiś temu - dodał.
Dopytywany, czy Pawlak był za, Czarnek odpowiedział, że "wszyscy są za tym, żeby się rozwijały młodzieżowe drużyny pożarnicze".
- Chcemy, żeby każda Ochotnicza Straż Pożarna, która prowadzi młodzieżowe drużyny pożarnicze je rozwijała każdego miesiąca. Żeby się te drużyny spotykały nie tylko na zawody strażackie (…), tylko, żeby spotykały się co miesiąc, żeby to były zajęcia zarówno dotyczące bezpieczeństwa, na przykład pierwszej pomocy, jak i ochrony przeciwpożarowej, jak i kondycji fizycznej, jak i również edukacji historycznej - mówił.
Na sugestię prowadzącego, że może te pieniądze lepiej było przeznaczyć dla nauczycieli, Czarnek odpowiedział, że "nauczyciele otrzymują 12 miliardów 170 milionów w subwencji oświatowej, rekordowe zwiększenie".
Źródło: tvn24.pl, Rzeczpospolita, Radio Zet