Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy protestuje przeciwko odwołaniu prof. Stanisława Pomianowskiego z funkcji kierownika Kliniki Chirurgii Urazowej Narządu Ruchu i Ortopedii szpitala imienia prof. Adama Grucy w Otwocku. "Wiele wskazuje na to, że jedynym powodem odwołania prof. Pomianowskiego jest fakt, że wsparł on lekarzy, którzy w ramach OZZL weszli w spór dotyczący wynagrodzeń i warunków pracy w szpitalu w Otwocku" - pisze przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel. Domaga się przywrócenia profesora na stanowisko kierownika kliniki.
O zwolnieniu prof. Stanisława Pomianowskiego, światowej sławy specjalisty chirurgii łokcia, pisaliśmy jako pierwsi. Pismo o odwołaniu z funkcji kierownika Kliniki Chirurgii Urazowej Narządu Ruchu i Ortopedii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego (CMKP) wręczyły profesorowi dwie sekretarki z CMKP, które dla szpitala im. profesora Grucy w Otwocku jest organem tworzącym.
Jak pisaliśmy, do końca czerwca nie było pewności, czy otwocki szpital nie zostanie bez ortopedów. Pod koniec marca tego roku z powodu niskich płac i złych warunków pracy wypowiedzenia złożyło 44 specjalistów, a w kwietniu odejście zaczęło rozważać 33 rezydentów, czyli lekarzy w trakcie specjalizacji. Ostatecznie CMKP porozumiało się z lekarzami i z 44 ortopedów na odejście zdecydowało się tylko ośmiu, w tym dwóch bez związku ze sporem.
Dyrektor CMKP "stracił zaufanie"
Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska z Zespołu Komunikacji i Promocji CMKP tłumaczyła w odpowiedzi na pytania tvn24.pl, że bezpośrednią przyczyną decyzji dyrektora CMKP o odwołaniu profesora Pomianowskiego było pismo, które profesor złożył 24 czerwca na ręce dyrektora szpitala. Miał w nim przyznać, "że nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności za zaistniałą sytuację, także jeśli chodzi o najbliższą przyszłość kliniki". - Tak jednoznaczne odcięcie się od odpowiedzialności za dalsze funkcjonowanie, a przede wszystkim za działalność dydaktyczną i naukową Kliniki CMKP, zwłaszcza w świetle zawartego porozumienia, spowodowało utratę zaufania dyrektora CMKP i w konsekwencji - decyzję o odwołaniu z funkcji prof. Pomianowskiego - poinformowała Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska. Zaznaczyła jednocześnie, że profesor Pomianowski pozostaje zatrudniony na stanowisku profesora i jako nauczyciel akademicki będzie mógł prowadzić działalność dydaktyczną i naukową w CMKP.
Lekarze: to odwet za krytykę
Ortopedzi z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego uważają, że odwołanie ma związek z krytyką dyrektora CMKP prof. Ryszarda Gellerta, zawartą w piśmie prof. Pomianowskiego wysłanym do redakcji portalu RynekZdrowia.pl. Profesor Pomianowski odniósł się w nim do słów prof. Gellerta, który w kwietniowym wywiadzie dla portalu Rynek Zdrowia stwierdził, że odejście ponad czterdziestu lekarzy "nie będzie stwarzało żadnego zagrożenia dla leczenia chorych".
"Dyrekcja uważa, że pozostałych 22 ortopedów i 43 rezydentów poradzi sobie i zapewni wykonanie planowych operacji. Według Dyrektora CMKP nawet poprawi się sytuacja szkoleniowa rezydentów, ponieważ łatwiej będzie im 'dopchać się do stołu operacyjnego'. Pragnę zauważyć, że w takiej sytuacji nie będzie wystarczającej liczby specjalistów (w tym kierowników specjalizacji) do nauki rezydentów. Rezydent musi operować w asyście specjalisty!" - pisał prof. Pomianowski. Jego zdaniem tak drastyczne obniżenie "liczby specjalistów spowoduje wydłużenie czasu oczekiwania na planowe operacje i oczekiwania na konsultacje w przyszpitalnej przychodni specjalistycznej", a w konsekwencji zaszkodzi pacjentom.
"Jako Kierownik Kliniki pełniącej permanentny Ostry Dyżur, człowiek blisko 40 lat pracujący w tym Szpitalu, występuję z apelem do Dyrektora Szpitala o zażegnanie tego bardzo poważnego konfliktu. W przeciwnym razie Ośrodek ten, w mojej opinii, nie będzie już tym, czym jest obecnie. Pragnę również nadmienić, że swoją renomę Ośrodek ten wypracował przez ponad 40 lat swojego istnienia pracą zatrudnionych tu ludzi" - zaznaczył w piśmie prof. Pomianowski.
Związek domaga się przywrócenia profesora
W środę przeciwko odwołaniu profesora Pomianowskiego zaprotestował Zarząd Krajowy OZZL. "Wiele wskazuje na to, że jedynym powodem odwołania prof. Pomianowskiego jest fakt, że wsparł on lekarzy, którzy w ramach OZZL weszli w spór dotyczący wynagrodzeń i warunków pracy w szpitalu w Otwocku. Profesor Pomianowski spełnia bowiem wszystkie warunki, konieczne do pełnienia takiej funkcji. Jest cenionym naukowcem z uznanym dorobkiem w zakresie odpowiadającym działalności Kliniki. Cieszy się powszechnym szacunkiem wśród lekarzy. Swoim kolegom z Kliniki zawsze pomagał w trudnych zawodowych przypadkach. Jest wzorem odpowiedniego podejścia do pacjentów" - napisał w stanowisku przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel.
"Zarząd Krajowy OZZL popiera stanowisko lekarzy z Kliniki Chirurgii Urazowej Narządu Ruchu i Ortopedii CMKP, Szpitala w Otwocku, wyrażone w ich liście otwartym z 7 lipca br. wzywające dyrektora CMKP do przywrócenia prof. Stanisława Pomianowskiego na stanowisko Kierownika Kliniki Chirurgii Urazowej Narządu Ruchu i Ortopedii CMKP" - czytamy w dokumencie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock