"Kolejne etapy rodzą kolejne kryzysy". Karczewski kontra statystyki

[object Object]
Problemy w ochronie zdrowia. Słowa Stanisława Karczewskiego kontra statystyki tvn24
wideo 2/23

W "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 marszałek Senatu Stanisław Karczewski przekonywał, że nie ma zasadniczych problemów w ochronie zdrowia. Jego zdaniem kolejki do leczenia skracają się, lekarze wcale nie wyjeżdżają za granicę, pielęgniarek przybywa, a rynek ratowników medycznych jest "wysycony". Reporterzy "Czarno na białym" sprawdzili jego słowa i zestawili je ze statystykami.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM W TVN24 GO

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski, który jest lekarzem, był 2 października gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24. Został zapytany o działania obecnie rządzących w zakresie reform ochrony zdrowia. - Nie bądźmy naiwni. Przez cztery lata nie zmieni się systemu, wielkiego systemu - stwierdził.

Jeszcze cztery lata temu, gdy PiS walczyło o władzę, Karczewski był szefem sztabu wyborczego. Wtedy jednoznacznie diagnozował sytuację w ochronie zdrowia, twierdząc, że Platforma doprowadziła ją "do ruiny".

Składał wtedy konkretne wyborcze obietnice. - Donald Tusk i Platforma szła osiem lat temu z hasłem likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Osiem lat nie dali rady, my damy radę, na pewno to zrobimy - zapewniał w 2015 roku.

Po czterech latach, w "Rozmowie Piaseckiego" tłumaczył: - Nie zlikwidowaliśmy, uznaliśmy, że nie będziemy likwidowali.

Zdaniem Jarosława Bilińskiego, wiceprezesa Okręgowej Rady Lekarskiej w Warszawie "to była kiełbasa wyborcza". - Ten hejtowany, nienawidzony NFZ - niesłusznie zresztą - miał być zlikwidowany. To była zachęta do oddawania głosów, po czym okazało się, że NFZ wcale nie jest taki zły i go nie likwidujemy - ocenia Biliński.

Trzy najważniejsze obszary według Karczewskiego

- Przez te cztery lata naprawdę bardzo dużo zrobiliśmy - przekonywał w "Rozmowie Piaseckiego" Karczewski. Dodał, że "służba zdrowia to są trzy obszary - kadry, pieniądze, organizacja - i w tych wszystkich trzech obszarach bardzo dużo zrobiliśmy".

Jak wygląda sytuacja w tych trzech obszarach, sprawdzili reporterzy "Czarno na białym".

Kadry: lekarze

- Mówi się, że 50 tysięcy lekarzy brakuje. To bardzo dużo, bo lekarzy w Polsce jest 170 tysięcy - twierdzi wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej Krzysztof Madej.

W Polsce na 1000 pacjentów przypada 2,4 lekarza. Średnia w Unii Europejskiej jest wyższa - wynosi 3,6 lekarza na 1000 pacjentów. W tej statystyce Polska jest na samym końcu wśród państw Unii - wynika z raportu OECD z 2018 roku.

Problem braku lekarzy widać czarno na białym. Tylko w ostatnich dniach zamknięto lub zawieszono funkcjonowanie z tego powodu kilkunastu oddziałów szpitalnych w całej Polsce. Krzysztof Madej twierdzi, że "to jest sytuacja nowa i wychodząca poza wyobraźnię".

Karczewski w "Rozmowie Piaseckiego" powiedział, że "będzie większa liczba lekarzy, bo zwiększyliśmy o 50 procent limity przyjęć na studia lekarskie".

- Rzeczywiście jest duże zwiększenie naboru. Ale to nie rozwiązuje sytuacji, bo wykształcony i wyspecjalizowany lekarz to jest 13 lat. Sześć lat studiów, rok stażu podyplomowego i sześć lat standardowej specjalizacji. Więc za 13 lat będziemy mogli mówić, jak ta polityka wpłynęła - mówi Madej.

Jego zdaniem istnieje jeszcze jeden problem. - Szacuje się, że około 10 procent roczników absolwentów uczelni medycznych wyjeżdża za granicę. W tej sytuacji to jest dużo - podkreśla wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej.

Jednak zdaniem marszałka Karczewskiego lekarze wcale nie wyjeżdżają. Madej jest innego zdania: - Ja wiem, że wyjeżdżają, bo przecież to widzę. Obserwuję to środowisko od środka.

- Nie ma powodu do trąbienia, że skończył się upływ krwi ze środowiska lekarskiego. Szacujemy, że cały czas trwa na takim samym mniej więcej poziomie - mówi.

By podjąć pracę w krajach Unii, lekarz powinien odebrać z Naczelnej Izby specjalne zaświadczenie potwierdzające, ze skończył studia medyczne i jest niekarany. Co roku Izba wydaje kilkaset takich dokumentów. Ich liczba utrzymuje się na podobnym poziomie - w 2015 roku było to 836, w 2016 roku 694, w 2017 roku 747, a w 2018 roku - 649.

Wbrew temu, co mówił marszałek Karczewski - problem wcale nie zniknął.

- Te zaświadczenia dotyczą tych, którzy w sposób pewny jadą, mają coś załatwione. Ale to nie jest cała prawda, bo są ludzie, którzy powtarzają matury w obcych krajach, nostryfikują dyplomy. W związku z tym, myślę, że można powiedzieć, że (w rzeczywistości - red.) to jest dwa razy więcej (osób - red.) - twierdzi Madej.

Kadry: pielęgniarki

Marszałek Karczewski stwierdził też w "Rozmowie Piaseckiego", że "jeśli chodzi o pielęgniarki, to mamy bardzo dobrą sytuację, bo zwiększa się ilość wydziałów pielęgniarskich".

Jednak zdaniem Madeja, sytuacja pielęgniarek jest "bardzo zła".

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych Zofia Małas poinformowała reporterów "Czarno na białym", że liczba uczelni z kierunkami pielęgniarskimi rzeczywiście rośnie, ale to nie rozwiązuje problemu, bo wciąż "zdecydowanie za mało osób kończy te studia". Zdaniem prezes studia powinno kończyć około ośmiu tysięcy osób każdego roku, a dziś to pięć i pół tysiąca osób. Jej zdaniem zwiększając liczbę miejsc na studiach o 60 procent, można zahamować rosnącą średnią wieku polskiej pielęgniarki.

Dziś ta średnia to aż 52 lata.

- Okazuje się, że kryzys pielęgniarski chyba jest jeszcze przed nami, a już jest nie najlepiej - mówi Madej.

Kadry: ratownicy medyczni

Karczewski wskazywał też w TVN24, że "co ciekawe, dużo większy jest przyrost panów niż pań". To dlatego - jak mówił - że "jest już wysycony rynek ratowników medycznych i ratownicy medyczni kształcą się w kierunku pielęgniarskim".

Z kolei wiceminister Waldemar Kraska, pytany o liczbę ratowników stwierdził, że "trudno w tej chwili powiedzieć", jak wygląda rzeczywistość.

O problemie niskich zarobków i braku kadr w ratownictwie medycznym mówili kilka dni temu reporterzy "Czarno na białym".

- Na dzień dzisiejszy to żadna tajemnica, że stawka zasadnicza jest 2900 złotych, a mój student, który kończy u mnie ratownictwo, ale też jest pielęgniarzem, ma 3700. Jak ja mam się czuć? - mówił Ireneusz Szafraniec z pogotowia w Nysie, który jest również wykładowcą akademickim.

Pieniądze

- W tym roku rekordowe finansowanie ze środków publicznych. Ponad 100 miliardów złotych. To olbrzymia kwota, należy się z tego cieszyć - podkreślał Karczewski w TVN24, mówiąc o wydatkach państwa na zdrowie obywateli.

- Cztery miliardy więcej na zdrowie niż zakładaliśmy. One są z różnych źródeł. Oczywiście ze składki, która wpływa do Narodowego Funduszu Zdrowia, ale też uruchomiliśmy dotacje z budżetu państwa, które były (przekazane - red.) do Narodowego Funduszu Zdrowia - mówił minister zdrowia Łukasz Szumowski.

Jak mówi Aleksandra Kurowska, redaktorka naczelna "Polityki Zdrowotnej", "słyszymy od polityków, że dzięki nim są większe nakłady na ochronę zdrowia". - Nie są większe, ponieważ my płacimy więcej składek. Nasze pensje rosną, pracodawcy opłacają za nas wyższe składki - tłumaczy.

"Niestety, pan premier Morawiecki oszukał wszystkich Polaków"

W 2017 roku protestujący lekarze rezydenci chcieli, by z budżetu państwa wydawano więcej pieniędzy na ochronę zdrowia. Rezydenci podpisali z ministrem Łukaszem Szumowskim porozumienie kończące protest. Główny punkt porozumienia zakładał, że nakłady na ochronę zdrowia będą rosnąć i w 2024 wyniosą 6 procent PKB.

- Jeśli chodzi o to 6-procentowe finansowanie, to jest to wielki sukces. To jest zakotwiczona zmiana, która zostanie zabetonowana. (...) To jest perspektywa - twierdził marszałek Karczewski.

- Niestety, pan premier Morawiecki oszukał wszystkich Polaków, wszystkich pacjentów tym, że wpisał do ustawy współczynnik sprzed dwóch lat - mówi Jarosław Biliński, lider protestu.

- To oznacza, że w roku 2024 będzie 6 procent PKB, ale z roku 2022 - tłumaczy Krzysztof Bukiel, prezes Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy.

- W ten sposób mamy cały czas dużo niższe pieniądze, o 7-10 miliardów złotych rocznie, co jest olbrzymią kwotą, jeśli chodzi o ochronę zdrowia. Tyle mniej pieniędzy trafia na leczenie, na refundację leków, na rehabilitację - wyjaśnia Aleksandra Kurowska.

Jak twierdzi doktor Biliński, "nigdy nie osiągniemy 6 procent PKB, jeśli taka ustawa dalej będzie miała miejsce".

Minister Szumowski jest innego zdania. - Metodologia się nie zmieniła. Jest taka sama w ustawie, 6 procent. Bardzo konkretna, bardzo twardo zapisana. Nic nie ruszamy, nic nie zmieniamy. Taka jest, a i tak wydajemy więcej - mówił minister.

Organizacja

Receptą PiS na kolejki i poprawienie sytuacji finansowej szpitali miała być tak zwana sieć szpitali, którą partia zapowiadała w programie wyborczym w 2015 roku. Także ten temat poruszył 2 października w "Rozmowie Piaseckiego" Karczewski, wskazując na zmiany w organizacji ochrony zdrowia.

Sieć szpitali weszła życie pod koniec 2017 roku. Po dwóch latach jej funkcjonowania nawet wicepremier rządu PiS Jarosław Gowin przyznaje, że sieć "w takiej wersji, w jakiej funkcjonuje obecnie, się po prostu nie sprawdza".

Nawet według państwowej instytucji - Najwyższej Izby Kontroli - sieć szpitali wcale nie skróciła kolejek. Co gorsze, większość przebadanych przez NIK szpitali, które są w sieci, przynosi straty finansowe.

- Mamy tutaj - nie bójmy się tego powiedzieć - zapaść i ja przyznam, że nie pamiętam tak złej sytuacji, jak mamy obecnie - mówi Aleksandra Kurowska z "Polityki Zdrowotnej".

Kolejki do lekarza wydłużyły się o blisko półtora miesiąca

W 2015 roku, na kilka godzin przed końcem kampanii wyborczej kandydatka na premiera Beata Szydło podkreślała, że "każda Polka, każdy Polak muszą się czuć bezpiecznie również wtedy, kiedy zachorują, kiedy potrzebują pomocy lekarskiej". System opieki zdrowotnej - podkreślała - był "priorytetem" Prawa i Sprawiedliwości.

Z badań przeprowadzonych przez fundację Watch Health Care, która od kilku lat monitoruje sytuację kolejek do lekarzy, wynika, że na koniec rządów Platformy Obywatelskiej - w listopadzie 2015 roku - Polacy w kolejkach do lekarzy specjalistów czekali średnio 2,4 miesiąca. Po blisko czterech latach rządów PiS - w sierpniu 2019 roku - czekają o niemal półtora miesiąca dłużej - średnio 3,8 miesiąca.

Za rządów PiS wydłużyły się kolejki do lekarzy specjalistów

- To są prawdziwe statystyki, metodologia tej fundacji jest dobra - przekonuje Biliński. Podobnego zdania jest Madej: - Ja nie mam żadnych podstaw, żeby zakwestionować te dane. My się tymi danymi posługujemy.

Fundacja zbadała też czas oczekiwania na gwarantowane świadczenia zdrowotne, czyli na ważne badania, rehabilitację czy leczenie. W listopadzie 2015 trzeba było na nie poczekać średnio 3 miesiące. Po czterech latach rządów PiS - 4,3 miesiąca.

Pytany w "Rozmowie Piaseckiego" o przedstawione przez fundacje dane Karczewski odparł, że ich nie zna.

O niemal 1,5 miesiąca wzrósł również czas oczekiwania na gwarantowane świadczenia zdrowotne

- Dramatyczny przyrost długości kolejek i czasu oczekiwania w kolejce jest kryzysem, którego ktoś nie przewidział. To jest z mojej strony oskarżenie do rządzących, że te kolejne etapy rodzą kolejne kryzysy, bo wyobraźni brakuje - twierdzi Madej.

Terlecki przekonuje, że "publiczna służba zdrowia w Polsce uchodzi za jedną z najlepszych w Europie"

Po czterech latach rządów PiS wicemarszałek Sejmu z ramienia partii rządzącej Ryszard Terlecki obarczył poprzedników winą za problemy w polskiej ochronie zdrowia. - To jest efekt rządów poprzedników, którzy w takim stanie ją zostawili - mówił Terlecki.

Przekonywał też, że "publiczna służba zdrowia w Polsce uchodzi za jedną z najlepszych w Europie".

Autor: ads/adso / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Sejmie trwa debata dotycząca podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Wcześniej posłowie wysłuchali informacji szefa i wiceszefa resortu obrony o nieprawidłowościach w tej podkomisji, jak również informacji ministra sprawiedliwości na temat toczących się śledztw dotyczących katastrofy smoleńskiej. W tvn24.pl relacjonujemy obrady Sejmu na żywo.

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Macierewicz o "eksplozji" i "zbrodni". Wyłączony mikrofon, oklaski od posłów PiS

Źródło:
PAP, TVN24

"Polskojęzyczny rząd postanowił zmienić słowa Roty" - oburza się Konrad Berkowicz z Konfederacji. Z kolei Sebastian Kaleta pisze o "cenzurze proniemieckiej". Obaj odnoszą się do zdjęcia stron podręcznika do języka polskiego dla szkół średnich, gdzie w cytowanej patriotycznej pieśni użyto słowa "Krzyżak" zamiast "Niemiec". Politycy sugerują, że ten podręcznik wprowadził rząd Donalda Tuska. Tyle że zatwierdził go minister edukacji w czasach rządów PiS. Co więcej - najprawdopodobniej istniały różne wersje wiersza Marii Konopnickiej.

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

"Cenzura proniemiecka" Roty? Kto i kiedy wprowadził nową wersję

Źródło:
Konkret24

W tygodniu poprzedzającym wybory prezydenckie FBI udaremniło irański zamach na Donalda Trumpa. Poinformował o tym resort sprawiedliwości USA, cytowany przez agencję Reutera.

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

FBI udaremniło irański zamach na Trumpa. Tuż przed wyborami

Źródło:
PAP

Sejm skierował do dalszych prac poselski projekt nowelizacji Kodeksu karnego w kwestii aborcji. Zakłada on częściową dekryminalizację przerywania za zgodą kobiety jej ciąży oraz dekryminalizację pomocy w samodzielnej aborcji. Nie jest to pierwsze podejście do zmiany przepisów. Wcześniejszy projekt w tej sprawie został odrzucony w lipcu.

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Jest decyzja Sejmu w sprawie projektu o dekryminalizacji aborcji

Źródło:
tvn24.pl

"Na początku listopada obserwujemy pogłębienie różnicy w notowaniach dwóch najbardziej liczących się ugrupowań" - podkreśla CBOS w komentarzu do najnowszego badania preferencji partyjnych. Gdyby wybory do Sejmu i Senatu odbywały się w tym miesiącu, na Koalicję Obywatelską zagłosowałoby 34 proc. Polaków, a na Prawo i Sprawiedliwość - 25 proc. Na podium znalazłaby się również Konfederacja.

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

"Największy spadek" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

"Gazeta Wyborcza" poinformowała, że prezydent Andrzej Duda poleci w piątek do Stanów Zjednoczonych, gdzie spotka się z Donaldem Trumpem. Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Mieszko Pawlak powiedział jednak później w rozmowie z Polsat News, że "nie ma żadnych planów wylotu dzisiaj".

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Doniesienia o wylocie Dudy do USA i spotkaniu z Trumpem. Jest komentarz z kancelarii

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl, Polsat News

Elon Musk nazwał w czwartek kanclerza Niemiec Olafa Scholza "głupcem", komentując informację o rozpadzie koalicji rządowej w Niemczech. Jak zauważa portal Politico, miliarder jest "w świetnej formie" po wyborach w USA. Tym bardziej że Donald Trump "dał do zrozumienia", iż "​​nagrodzi" jego pomoc w powrocie do Białego Domu.

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Musk skomentował rozpad koalicji Scholza. Obraźliwe zdanie po niemiecku

Źródło:
Politico

Policja z Legionowa bada sprawę narkotyków znalezionych między cukierkami dzieci, które zbierały słodycze podczas Halloween. Narkotest potwierdził wstępne obawy rodzica, który zgłosił zdarzenie funkcjonariuszom.

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Dzieci zbierały słodycze w Halloween, ktoś wrzucił im do torby narkotyki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Maria Anna Potocka została odwołana z funkcji dyrektora Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie MOCAK. To rezultat wyroku w sprawie mobbingu, którego ofiarą była jedna z pracownic Potockiej. Do czasu powołania nowego szefa instytucją będzie zarządzał wicedyrektor Grzegorz Kuźma. Potocka w specjalnym oświadczeniu zapowiedziała, że podejmie działania zmierzające do ustalenia prawdy oraz do obrony dobrego imienia.

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Maria Anna Potocka odwołana z funkcji dyrektora. Jest jej reakcja

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Ustalenie zasad zwrotu niewykorzystanych środków, uproszczenie umów z operatorami telekomunikacyjnymi, łatwiejsze porównanie ofert oraz większa ochrona przed nieuczciwymi sprzedawcami. Takie zmiany wprowadza nowe Prawo Komunikacji Elektronicznej, które wchodzi w życie w niedzielę.

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Duże zmiany dla klientów. Nowe przepisy

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci z Bielan szukają 46-letniego Mariana Baryły, który ukrywa się przed organami ścigania. Mężczyzna poszukiwany jest listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Woli. Oskarżony jest o wprowadzanie do obrotu środków odurzających w znacznej ilości.

Jest poszukiwany do odbycia kary. Sąd wydał za nim list gończy

Jest poszukiwany do odbycia kary. Sąd wydał za nim list gończy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol przeprosił za kontrowersje wokół swojej żony, pod adresem której kierowane są oskarżenia między innymi o korupcję i ingerencje w sprawy państwowe. Doniesienia te sprawiły, że poparcie dla prezydenta spadło poniżej 20 procent. Yoon stwierdził jednak, że niektóre zarzuty wobec pierwszej damy zostały wyolbrzymione i nie zgodził się na wszczęcie formalnego śledztwa w ich sprawie.

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Prezydent przeprasza za swoją żonę: powinna zachowywać się lepiej

Źródło:
BBC, Korea Times, Straits Times

Dwóch rosyjskich żołnierzy zostało skazanych na dożywocie za rozstrzelanie dziewięciorga członków rodziny w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej - poinformował w piątek dziennik "Kommiersant". Wyrok zapadł w sądzie wojskowym w Rostowie nad Donem. Do morderstwa rodziny, która mieszkała w mieście Wołnowacha, doszło pod koniec października ubiegłego roku.

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Rosyjscy żołnierze rozstrzelali dziewięcioosobową rodzinę. Sąd wojskowy wydał wyrok

Źródło:
PAP, Kommiersant

Armia rosyjska otrzymała od Korei Północnej stare karabiny maszynowe typu 73, które zostały wyprodukowane jeszcze w latach 70. - napisał ukraiński portal wojskowy Defense Express. Zdjęcia tego uzbrojenia opublikował między innymi rosyjski prowojenny kanał na Telegramie "Wojewoda wieszczajet".

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Reżim Kima ofiarował Rosjanom karabiny. "Przestarzałe nawet jak na ich standardy"

Źródło:
Defense Express, Militarnyj, tvn24.pl

Jest wniosek o zgodę na przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. Wcześniej on sam w innej sprawie przyszedł w Sieradzu do prokuratury. Pytania do Ziobry w sprawie Pegasusa to jedno, pytania w sprawie Funduszu Sprawiedliwości to drugie. 

Czarne chmury nad Zbigniewem Ziobrą. "Procedura mobilizująca do przestrzegania prawa"

Czarne chmury nad Zbigniewem Ziobrą. "Procedura mobilizująca do przestrzegania prawa"

Źródło:
Fakty TVN

W Sądzie Okręgowym w Koszalinie skończył się proces w sprawie tragedii, do której doszło w 2019 roku w Koszalinie. Strony wygłosiły mowy końcowe. W wyniku pożaru, który wybuchł w escape roomie, zginęło pięć nastolatek. Proces czterech osób ruszył w grudniu 2021 roku. Miłosz S., Małgorzata W., Beata W. oraz Radosław D. usłyszeli zarzuty umyślnego przekroczenia przepisów przeciwpożarowych oraz nieumyślnego spowodowania śmierci pięciu osób. Mężczyznom grozi osiem lat więzienia, a kobietom sześć. Wyrok ma być ogłoszony 21 listopada.

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Pięć nastolatek zginęło w pożarze escape roomu. Koniec procesu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 30-latka poszukiwanego na podstawie listu gończego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa. Chodziło o kradzież 250 tysięcy euro. Teraz mężczyzna najbliższe cztery lata spędzi w więzienia.

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Ukradł ćwierć miliona euro. Zatrzymali go pod dwóch latach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Seul odpowiedział na prowokację reżimu w Pjongjangu, wystrzeliwując w czwartek pocisk balistyczny krótkiego zasięgu Hyunmoo-II - poinformowało południowokoreańskie Dowództwo Połączonych Szefów Sztabów. Pocisk został wystrzelony podczas manewrów przeprowadzonych na zachodnim wybrzeżu kraju. Miał trafić w cel na Morzu Żółtym, symulujący północnokoreańską wyrzutnię rakiet.

Rośnie napięcie między Koreami. Seul odpowiedział na prowokację i wystrzelił pocisk

Rośnie napięcie między Koreami. Seul odpowiedział na prowokację i wystrzelił pocisk

Źródło:
PAP

Księżna Walii w ten weekend weźmie udział w uroczystościach w Londynie, które odbędą się z okazji Dnia Pamięci - poinformował Pałac Buckingham. Podano szczegóły.

Nowy komunikat Pałacu Buckingham o księżnej Kate

Nowy komunikat Pałacu Buckingham o księżnej Kate

Źródło:
BBC

Alarmy przeciwrakietowe w Kijowie to codzienność. 7 listopada wstrzymał rozmowę w "Faktach po Faktach". W stolicy Ukrainy spadły z nieba na szczęście tylko odłamki, ale w Charkowie bomba spadła na blok mieszkalny. Ukraina potrzebuje wsparcia, żeby bronić się przed terrorem Putina. Wsparcie to nie tylko broń od Zachodu, ale także zagraniczni ochotnicy, którzy udają się na front.

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życia. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Ochotnicy w Ukrainie nie boją się ryzykować życia. "Wolni ludzie powinni bronić ludzi, którzy próbują być wolni"

Źródło:
Fakty TVN

Po wygraniu wyborów w USA przez Donalda Trumpa w polskich mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać rzekomy cytat z książki, którą napisał kiedyś J.D. Vance - teraz kandydat na wiceprezydenta. Miał to być niewybredny żart o Polakach. Jednak słowa te wcale nie pochodzą z jego książki "Elegia dla bidoków".

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

J.D. Vance "tak pisał o Polakach"? Nie on

Źródło:
Konkret24

To nie jest zdarzenie niemożliwe, bo się zdarzyło. Jednak te 11 osób trafiło szóstki w Lotto tego samego dnia. Tym rządzą podstawowe prawa rachunku prawdopodobieństwa, a głównie tak zwany rozkład Poissona - powiedział w rozmowie z TVN24 profesor Andrzej Sokołowski, ekonomista, statystyk z Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

Wysyp szóstek w Lotto. "To nie jest zdarzenie niemożliwe"

Wysyp szóstek w Lotto. "To nie jest zdarzenie niemożliwe"

Źródło:
tvn24.pl

Z jednego z laboratoriów w Karolinie Południowej uciekło kilkadziesiąt makaków królewskich. Trwa akcja, dzięki której zostaną złapane. Służby wiedzą, gdzie ukrywają się zwierzęta. Wiadomo też jak uciekły. Policja doradziła mieszkańcom, by zamknęli drzwi i okna w domach.

Małpy uciekły z laboratorium. Wiadomo, gdzie się ukrywają

Małpy uciekły z laboratorium. Wiadomo, gdzie się ukrywają

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl, ABC News

Lekarze, pielęgniarki, nauczyciele, magazynierzy, murarze czy spawacze - to tylko niektóre z listy zawodów deficytowych według prognozy na 2025 rok. Niedobory mają dotyczyć 23 zawodów - o sześć mniej niż w ubiegłym roku.

Nowa lista zawodów deficytowych w Polsce

Nowa lista zawodów deficytowych w Polsce

Źródło:
PAP

Do Sądu Okręgowego w Rzeszowie został skierowany akt oskarżenia przeciwko 40-letniemu Grzegorzowi B. Mężczyzna zwabił swoją szwagierkę, 25-letnią Joannę, w ustronne miejsce, tam udusił i okradł. Zabrał jej m.in. 300 zł i telefon. 40-latkowi grozi dożywocie.

Zwabił szwagierkę zbierać pokrzywy. Tam napadł, udusił i okradł

Zwabił szwagierkę zbierać pokrzywy. Tam napadł, udusił i okradł

Źródło:
tvn24.pl

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uwzględnił w piątek wniosek Prokuratury Regionalnej w Krakowie o przejęciu funkcji oskarżyciela w procesie policjantki z Zakopanego, która interweniowała u prokuratora opiekującego się dzieckiem. Funkcjonariuszka została skazana w pierwszej instancji za przekroczenie uprawnień.

Prokuratura Regionalna w Krakowie przejmie funkcję oskarżyciela w procesie policjantki

Prokuratura Regionalna w Krakowie przejmie funkcję oskarżyciela w procesie policjantki

Źródło:
PAP
Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Jak ksiądz Michał O. szykował się do budowy Medialnego Centrum Ewangelizacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

- Zbigniew Ziobro chciał zbudować nowe imperium medialne i mieć "młodego Rydzyka". Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji - powiedział Mariusz Witczak z Koalicji Obywatelskiej o ustaleniach w sprawie księdza Michała O. i jego wiedzy w sprawie konkursu w Funduszu Sprawiedliwości. Katarzyna Kotula, ministra do spraw równości, stwierdziła, że "Zbigniew Ziobro i jego koledzy okradali nie tylko państwo polskie, ale też osoby doświadczające przemocy".

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

"Ziobro chciał mieć 'młodego Rydzyka'. Ksiądz O. pasował mu do tej konstrukcji"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

W Mozambiku od końca października co najmniej 18 osób zginęło w zamieszkach, które wybuchły po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich. Oficjalnie wygrał je Daniel Chapo, ale opozycja nie uznaje rezultatów głosowania. Sytuacja w Mozambiku budzi coraz większy niepokój sąsiednich państw.

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granicę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wyczekiwana przez fanów najnowsza odsłona "Listów do M." jest już w kinach. To oznacza, że możemy zacząć odliczanie do świąt, które nie byłyby pełne bez kolejnej części najpopularniejszej komediowej serii w Polsce. 

"Ciepła otulina dla serca przed świętami". Film "Listy do M. Pożegnania i powroty" już po premierze

"Ciepła otulina dla serca przed świętami". Film "Listy do M. Pożegnania i powroty" już po premierze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl