"Spalił akcję CBA", rozmawiał o przemycie papierosów. Kim jest jeden z ułaskawionych byłych agentów

Źródło:
TVN24
Frątczak: doszło do pewnej zaskakującej koincydencji
Frątczak: doszło do pewnej zaskakującej koincydencjiTVN24
wideo 2/4
Frątczak: doszło do pewnej zaskakującej koincydencjiTVN24

Grzegorz P., jeden z dwóch byłych agentów CBA ułaskawionych przez prezydenta, był skazany kilkukrotnie, między innymi za ujawnienie tajemnicy i spalenie akcji CBA - powiedział w TVN24 reporter "Czarno na białym" Łukasz Frątczak. Mówił także, że P. w 2018 roku w Dubaju rozmawiał z osobą poszukiwaną czerwoną notą Interpolu o tym, jak przemycać papierosy do Polski poprzez wagony PKP Cargo.

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił dwóch byłych agentów CBA, skazanych w sprawie tzw. afery gruntowej - dowiedział się jako pierwszy reporter "Czarno na białym" Łukasz Frątczak. Wcześniej w tej samej sprawie skazani, a następnie ułaskawieni przez prezydenta zostali Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.

Były dyrektor z CBA Grzegorz P. oraz jego zastępca Krzysztof B. byli skazani na rok więzienia.

Reporter "Czarno na białym" Łukasz Frątczak powiedział w piątek na antenie TVN24, że "doszło do pewnej zaskakującej koincydencji". Jak mówił, w środę Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia wydał nakazy doprowadzenia Grzegorza P. i Krzysztofa B. do zakładów karnych i "nagle w środę Andrzej Duda postanowił ułaskawić obu panów". - Czy jedno ma związek z drugim? Ja oczywiście tego nie przesądzam - zastrzegł Frątczak.

Dziennikarz TVN24 przypomniał, że obaj panowie nie trafili razem z Wąsikiem i Kamińskim do więzienia, bo mieli odroczenie wykonywania kary ze względu na zły stan zdrowia. Dodał, że teraz sąd stwierdził, że nie ma żadnych przesłanek do dalszego wstrzymywania z wykonaniem wyroku i skazani powinni odbyć karę.

Frątczak pytany o prezydenckie argumenty, powiedział, że w komunikacie, który się pojawił na stronie internetowej prezydenta wskazano, że zdecydował się na ułaskawienie "ze względu na ważny interes państwowy i ze względów humanitarnych".

Grzegorz P. skazany między innymi spalenie akcji CBA

Frątczak opowiedział kim jest Grzegorz P. Jak mówił, to osoba, która "była skazana kilkukrotnie". W 2011 roku P., mówił dziennikarz, "został skazany za ujawnienie tajemnicy i spalenie akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, spalenie akcji jego własnych podwładnych".

Przypomniał, że Grzegorz P. był wówczas dyrektorem Zarządu Operacyjno-Śledczego, najważniejszego zarządu w CBA. - To tam pracowali przykrywkowcy, tam pracował słynny agent Tomek, on nadzorował tę pracę - dodał.

Frątczak podkreślił, że P. "powiedział osobie, która była rozpracowywana, by uważała, bo jest rozpracowywana". Dodał, że za to były dyrektor został skazany.

Natomiast w 2015 roku P. został skazany za aferę gruntową. - Prezydent go ułaskawił. Jak ułaskawiał, to w zasadzie od jednego i drugiego wyroku - zauważył reporter "Czarno na białym".

Jak mówił, "Grzegorz P. trafił wtedy prosto do spółki Skarbu Państwa, do PKP Cargo, gdzie został dyrektorem do spraw bezpieczeństwa". - W 2018 roku przestał nim być. I chwilę później poleciał do Dubaju, gdzie rozmawiał z osobą, która była wtedy i jest do tej pory poszukiwana czerwoną notą Interpolu przez Polskę, domniemanym baronem największej mafii paliwowej w tym kraju, o tym, jak przemycać papierosy do Polski poprzez wagony PKP Cargo - dodał.

Frątczak przypomniał, że wraz z Jakubem Stachowiakiem nagrania z tej rozmowy upublicznili w "Superwizjerze" TVN.

CZYTAJ: "Człowiek Kamińskiego i wielki przemyt". Reportaż Superwizjera

- Natomiast nagrania z planowania tego przestępstwa są w absolutnie wszystkich służbach w tym kraju - w CBA, w ABW, w Agencji Wywiadu, nawet w Centralnym Biurze Śledczym Policji - dodał.

- Myśmy wtedy pytali Mariusza Kamińskiego, czy zamierza cokolwiek z tą sprawą zrobić i dlaczego nic się nie dzieje. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi - zaznaczył.

- W grudniu 2023 Grzegorz P. został ponownie skazany za aferę gruntową i teraz jest ponownie ułaskawiany - mówił Frątczak.

Dziennikarz "Czarno na białym" o Grzegorzu P., jednym z dwóch skazanych byłych agentów CBA
Dziennikarz "Czarno na białym" Grzegorz P., jeden z dwóch byłych agentów CBATVN24

"Myślę, że prezydent wiedział kogo ułaskawia"

Pytany, czy prezydent nie wie, kogo ułaskawia, powiedział, że "nie zakłada, że nie wie, co podpisuje, bo to jednak byłoby chyba uwłaczające dla prezydenta".

Dodał, że "dzięki lakonicznej informacji ze strony kancelarii prezydenta wiemy, że prokurator generalny nie rekomendował, a w zasadzie wnioskował o nieobjęcie ułaskawieniem obu panów". - Więc myślę, że prezydent wiedział, kogo ułaskawia - powiedział.

Negatywne stanowisko prokuratora generalnego

Rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego Anna Adamiak poinformowała w piątkowym komunikacie, że prezydent Andrzej Duda nie podzielił negatywnego stanowiska prokuratora generalnego Adama Bodnara "przekazanego Kancelarii Prezydenta w dniu 8 lutego 2024 r. w przedmiocie prośby o zastosowanie prawa łaski wobec Grzegorza P. i Krzysztofa B. skazanych wspólnie z Maciejem W. i Mariuszem K. w tzw. aferze gruntowej".

"Postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2024 r. Prezydent RP ułaskawił wymienionych skazanych poprzez darowanie im kary 1 roku pozbawienia wolności oraz darowanie orzeczonego środka karnego w postaci zakazu zajmowania stanowisk we wskazanych instytucjach i organach państwa i samorządowych, a także zarządził zatarcie skazania" - przekazano.

Wskazano, że negatywne stanowisko Prokuratora Generalnego w tej sprawie "uzasadnione było postawą skazanych w trakcie postępowania, negacją zapadłego wyroku, kwalifikacją prawną przypisanego czynu, popełnieniem czynów z wykorzystaniem stanowisk związanych ze staniem na straży prawa i porządku publicznego, a także nie odbyciem w żadnym wymiarze orzeczonej kary pozbawienia wolności".

"Decyzja Prezydenta zapadła w dniu, w którym Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie zarządził doprowadzenie ww. skazanych do zakładu karnego w celu odbycia kary pozbawienia wolności" - czytamy.

Afera gruntowa

20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia dla Kamińskiego i Wąsika, jako byłych szefów CBA, za działania operacyjne podczas "afery gruntowej". Natomiast byli agenci CBA Grzegorz P. oraz Krzysztof B. zostali skazani na rok więzienia.

Chodzi o okres od 14 grudnia 2006 roku do 5 lipca 2007 roku. Kamiński był wtedy szefem CBA, a Wąsik jego zastępcą. CBA dostało sygnały o tym, że w kierowanym przez Andrzeja Leppera resorcie rolnictwa miało dochodzić do odrolniania działek w zamian za łapówki. Nie było jednak na to dowodów.

CZYTAJ TEŻ: Za co skazano Kamińskiego i Wąsika

Mimo to Kamiński kazał rozpocząć operację i przygotować prowokację - stworzyć sytuację, w której agenci z podrobionymi dowodami mogliby podać się za kogoś innego, kto rzekomo ma dużą działkę pod Mrągowem i chce dać łapówkę za jej odrolnienie. Jak wykazało śledztwo i procesy sądowe, CBA sporządziło plan operacji specjalnej, który przewidywał m.in., że w sprawie odrolnienia gruntów trzeba sfałszować dokumenty razem z podpisami. Plan zaakceptował Kamiński. Sąd ocenił później, że wytworzono fałszywe dowody na nieistniejące w rzeczywistości przestępstwo.

W marcu 2015 roku Kamiński i Maciej Wąsik zostali nieprawomocnie skazani na trzy lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk. W listopadzie 2015 roku prezydent Andrzej Duda ułaskawił Kamińskiego, Wąsika oraz dwóch innych skazanych w tej sprawie, jeszcze przed uprawomocnieniem się wyroku.

CZYTAJ TEŻ: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Ułaskawienie, skazanie, pobyt w więzieniu. Kalendarium wydarzeń

Po uprawomocnieniu się wyroku z grudnia 2023 roku, który zapadł w drugiej instancji, Kamiński i Wąsik trafili na krótko do więzienia. Zanim jednak do tego doszło, obaj politycy pojawili się u prezydenta Andrzeja Dudy na organizowanej przez niego uroczystości. 9 stycznia 2024 roku funkcjonariusze policji, pod nieobecność prezydenta, zatrzymali Kamińskiego i Wąsika w Pałacu Prezydenckim i przewieźli najpierw do komendy policji, a następnie do aresztu. Później Kamiński trafił do celi szpitalnej w Radomiu, a Maciej Wąsik został osadzony w więzieniu pod Ostrołęką.

23 stycznia prezydent ułaskawił Kamińskiego i Wąsika. Tego samego dnia, w godzinach wieczornych, politycy PiS wyszli z więzienia.

Autorka/Autor:js//mrz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: CBA

Pozostałe wiadomości

Po wtorkowej debacie kandydatów na wiceprezydenta USA stacja CNN opublikowała sondaż, z którego wynika, że republikański senator J.D. Vance minimalnie wygrał starcie z demokratą Timem Walzem. Według badania stacji CBS debata poprawiła wizerunek obu polityków.

Kto wygrał debatę? Sondaż

Kto wygrał debatę? Sondaż

Źródło:
PAP

Policja zatrzymała dwóch mężczyzn w sprawie strzelaniny, do jakiej doszło na początku września na warszawskim bazarze "Olimpia". Po usłyszeniu prokuratorskich zarzutów, zostali przez sąd tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

Strzały w kierunku policjantów, świadek raniony w pośladek. Zatrzymania

Strzały w kierunku policjantów, świadek raniony w pośladek. Zatrzymania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość zanotowały niemal identyczne poparcie w najnowszym sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Na obecnie rządzących zagłosowałoby 33,1 procent ankietowanych, a na partię Jarosława Kaczyńskiego 32,9 procent. Podium, z poparciem 10,1 procent zamyka Trzecia Droga.

Blisko remisu na pierwszym miejscu. Najnowszy sondaż partyjny

Blisko remisu na pierwszym miejscu. Najnowszy sondaż partyjny

Źródło:
PAP

Gubernator Minnesoty demokrata Tim Walz i senator z Ohio republikanin J.D. Vance zmierzyli się w jedynej planowanej debacie telewizyjnej kandydatów na wiceprezydenta USA. Jak oceniają komentatorzy, dyskusja mocno pokazała różnice ideologiczne między nimi, jej ton był jednak raczej wyważony, a kandydaci unikali personalnych ataków.

Takiej debaty nie było od dawna. "Nie wierzyłem w to, co widzę"

Takiej debaty nie było od dawna. "Nie wierzyłem w to, co widzę"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN, NBC News, TVN24

W odwecie za wtorkowy ostrzał rakietowy Izrael może uderzyć w irańskie bazy wojskowe i ośrodki dowodzenia, może też uruchomić swoich agentów wewnątrz Iranu i zaatakować osoby odpowiedzialne za atak lub uderzyć w instalacje nuklearne – ocenia stacja BBC.

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

"Koło ataku i zemsty". Jak Izrael odpowie na irański atak?

Źródło:
PAP

Musimy się zabezpieczyć przed powodziami, musi powstać więcej zdolności retencyjnych. Mamy na to w ministerstwie 10 miliardów złotych - powiedziała w TVN24 Urszula Zielińska, wiceministra klimatu i środowiska. Przyznała, że do powodzi, która przeszła we wrześniu przez południowo-zachodnią Polskę "można było się lepiej przygotować".

Wiceministra: można było się lepiej przygotować do powodzi

Wiceministra: można było się lepiej przygotować do powodzi

Źródło:
TVN24

27-latek jeździł sportowym porsche po Piasecznie. Gdy zobaczył policjantów, zamienił fotel kierującego na siedzenie pasażera. W trakcie kontroli okazało się, że mężczyzna nie powinien się znaleźć za kierownicą auta. Szybka zmiana miejsc nie uchroniła go przed konsekwencjami.

Zamienił się miejscami ze swoją dziewczyną. "Myślał, że przechytrzy tym policjantów"

Zamienił się miejscami ze swoją dziewczyną. "Myślał, że przechytrzy tym policjantów"

Źródło:
PAP

Zespół ds. rozliczeń PiS zawiadomił prokuraturę w sprawie sędziów, którzy wydali uchwałę Sądu Najwyższego odnoszącą się do statusu Dariusza Barskiego jako prokuratora krajowego. Jak wskazano, osoby wydające piątkową uchwałę "podały się za sędziów SN, mimo wadliwego procesu powołania na to stanowisko".

Wydali uchwałę dotyczącą Barskiego, zespół Giertycha zawiadamia prokuraturę

Wydali uchwałę dotyczącą Barskiego, zespół Giertycha zawiadamia prokuraturę

Źródło:
PAP

Właściwy człowiek na właściwym miejscu - uznał prezydent Andrzej Duda i zatrudnił Beatę Kempę na stanowisku doradczyni ds. humanitarnych. W tym samym czasie prokuratura wznawia umorzone śledztwo w sprawie organizacji zbiórki plecaków dla dzieci z Syrii. Akcja była zorganizowana w Sycowie, rodzinnym mieście Kempy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Nowe stanowisko, stare problemy

Nowe stanowisko, stare problemy

Źródło:
TVN24

Mimo zapowiedzi o wycofaniu alkoholu w tubkach, marszałek Sejmu Szymon Hołownia chce wyjaśnień prezesa UOKiK w tej sprawie. Będziemy pracować nad rozwiązaniami, które mają chronić nasze dzieci – zapowiedział.

Marszałek Sejmu "chce wiedzieć, co się stało"

Marszałek Sejmu "chce wiedzieć, co się stało"

Źródło:
PAP

OLV, producent saszetek z napojami alkoholowymi pod marką Voodoo Monkey, przekazał, że wycofuje całą partię alkotubek z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję.

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Producent alkoholu w saszetkach reaguje. "Wycofanie całej partii z rynku"

Źródło:
PAP

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael. Komisja Rady Europy opowiedziała się za uchyleniem immunitetu posłowi Marcinowi Romanowskiemu. W Polsce burzę wywołały tzw. alkotubki, które pojawiły się w sklepach - jest zapowiedź kontroli i decyzja producenta o wycofaniu produktu. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 2 października.

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Atak na Izrael, burza o alkotubki, immunitet Romanowskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Samolot z prezydentem Brazylii Luizem Inacio Lulą da Silvą na pokładzie musiał przez kilka godzin krążyć w powietrzu nad Meksykiem. Powodem była usterka techniczna. Ostatecznie maszyna bezpiecznie wylądowała na ziemi, a Lula wróci do swojego kraju innym samolotem.

Prezydencki samolot kilka godzin krążył nad Meksykiem

Prezydencki samolot kilka godzin krążył nad Meksykiem

Źródło:
PAP

Iran wystrzelił we wtorek prawie 200 pocisków balistycznych na Izrael, w całym kraju ogłoszono alarm. Armia poinformowała, że zestrzeliła "dużą część" z nich. Przekazała też, że nie odnotowano ofiar, chociaż tamtejsze media donosiły o śmieci palestyńskiego cywila na Zachodnim Brzegu. Iran ogłosił, że nalot był zemstą za zabicie przez Izrael przywódców Hamasu i Hezbollahu. Izrael zapowiedział odpowiedź. Biały Dom uznał atak za "znaczącą eskalację" ze strony Iranu. - Wstępne doniesienia sugerują, że Izrael, przy aktywnym wsparciu Stanów Zjednoczonych i innych partnerów, skutecznie poskromił ten atak - powiedział sekretarz stanu Antony Blinken.

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

"Znacząca eskalacja" ze strony Iranu. Atak na Izrael "skutecznie poskromiony" 

Źródło:
Reuters, PAP, tvn24.pl

- Dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd i zapłaci za to - oświadczył premier Izraela Benjamin Netanjahu po tym, jak władze w Teheranie zdecydowały o wystrzeleniu prawie 200 rakiet na Izrael. Natomiast irańskia armia, cytowana przez tamtejsze media państwowe, przekazała, że jeśli Izrael zdecyduje się na zbrojny odwet, to z kolei Iran dokona "ogromnych zniszczeń" w izraelskiej infrastrukutrze.

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Netanjahu: dziś wieczorem Iran popełnił wielki błąd, zapłaci za to

Źródło:
Reuters

953 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Pod koniec września ukraińskie wojsko odzyskało zakłady mechaniczne w Wowczańsku w obwodzie charkowskim, które były rosyjskim bastionem umożliwiającym taktyczne operacje wzdłuż rzeki Wowcza - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Były rosyjskim bastionem. Zakłady mechaniczne odzyskane

Były rosyjskim bastionem. Zakłady mechaniczne odzyskane

Źródło:
PAP

Tragiczny bilans ofiar śmiertelnych huraganu Helene przekroczył 160 osób. Wielu mieszkańców uznawanych jest za zaginionych. Według amerykańskich urzędników, żywioł mógł pochłonąć nawet nawet 600 istnień ludzkich. Blisko półtora miliona odbiorców wciąż nie ma prądu. W środę regiony objęte kataklizmem odwiedzą prezydent Joe Biden i wiceprezydentka Kamala Harris.

Ofiar śmiertelnych huraganu Helene "może być nawet 600"

Ofiar śmiertelnych huraganu Helene "może być nawet 600"

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Dwupokoleniowa rodzina, małe dziecko i hodowla ryb, którą zajmowano się w rodzinie od 40 lat. Ich źródłem utrzymania był też wynajem domków letniskowych. Woda zniszczyła wszystko. Dom nadaje się tylko do rozbiórki - tymczasowo mieszkają w hotelu, władze miasta obiecują kontenery. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

"Tutaj Ignaś się bawił". Stracili dom i rodzinny biznes

Źródło:
TVN24

Z prognozy zagrożeń IMGW wynika, że w najbliższych dniach czeka nas powrót niebezpiecznej pogody. W piątek i sobotę na południowym wschodzie kraju mogą pojawić się ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu.

Intensywne opady deszczu. Gdzie mogą pojawić się alarmy IMGW

Intensywne opady deszczu. Gdzie mogą pojawić się alarmy IMGW

Źródło:
IMGW

W dzielnicy Jaffa w Tel Awiwie doszło we wtorek do strzelaniny, nie żyje osiem osób - przekazała izraelska policja. Wcześniej informowano o czterech ofiarach i siedmiu rannych. Przekazano, że dwóch napastników zostało "zneutralizowanych". Jednocześnie izraelska policja przekazała, że mogło dojść do "kolejnego ataku", tym razem na hotel w pobliżu tego miasta.

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Strzelanina w Tel Awiwie, wiele osób nie żyje

Źródło:
Reuters

- Oczywiście, że Andrzej Duda nie żałuje udziału w urodzinach Milosza Zemana - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. Przekonywał, że to była "impreza prywatna, towarzyska". - Prezydent lubi prezydenta Zemana, szanuje. Z Viktorem Orbanem nie zgadza się w sprawie Ukrainy - dodał. Mówił też o spotkaniu prezydenta z byłym prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim.

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Mastalerek o udziale prezydenta w głośnym przyjęciu: nie żałuje

Źródło:
TVN24

W koalicji rządowej konsternacja i komentarze, że w Totalizatorze Sportowym wydarzyło się "coś złego". A wydarzyło się to, że Totalizator Sportowy ma 13 nowych dyrektorów regionalnych i - jak pisze Onet - są wśród nich lokalni radni oraz współpracownicy Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Lewicy oraz znajomy premiera Donalda Tuska.   

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Osoby powiązane z rządem z posadami w Totalizatorze Sportowym. "Nie ma nic gorszego dla wizerunku koalicji" 

Źródło:
Fakty TVN

Kiedy samolot linii Ryanair, który leciał z Barcelony do Bergamo, podchodził do lądowania, pękły cztery opony tylnego podwozia. Do zdarzenia doszło na lotnisku położonym około 50 kilometrów od centrum Mediolanu. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt24.

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Samolot podchodził do lądowania, pękły opony

Źródło:
Kontakt24

Jest pilna sprawa - powiedział podczas wtorkowego posiedzenia rządu premier Donald Tusk. Odniósł się w ten sposób do kwestii alkoholu sprzedawanego w saszetkach, przypominających tubki z musami dla dzieci. - Czesław, będę bardzo prosił, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął - powiedział szef rządu do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego.

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Tusk o alkotubkach: Czesław, proszę, żebyś teraz pojechał do resortu i sprawę rozstrzygnął

Źródło:
tvn24.pl

Grupa dzieci, która szła z opiekunką do świetlicy, została zaatakowana przez mężczyznę uzbrojonego w nóż. Trzech pięcioletnich chłopców zostało rannych, w tym jeden poważnie. Policja schwytała domniemanego sprawcę, to 23-letni Chińczyk. Motywy napaści nie są znane.

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Zaatakował nożem grupę przedszkolaków

Źródło:
PAP

Siły rosyjskie są już prawie w centrum miasta Wuhłedar. Trwają tam walki - przekazał we wtorek szef władz wojskowych obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin. DeepState, projekt monitorujący sytuację na ukraińskim froncie, poinformował, że ​​Rosjanie wkroczyli do Wuhłedaru od zachodu i południa.

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Rosjanie wkroczyli do miasta, które broniło się ponad dwa lata

Źródło:
PAP, Reuters, Ukraińska Prawda

Funkcjonariusze zatrzymali 26-latka, który uciekał skradzionym busem przed niemiecką i polską policją. Jak się okazało, był pod wpływem narkotyków. Mężczyzna został aresztowany.

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Transgraniczny pościg za skradzionym busem

Źródło:
PAP

Policjanci z Trzebnicy (woj. dolnośląskie) zatrzymali kobietę, która z karty firmowej wydała na własne zakupy 1,5 miliona złotych. Teraz 34-latka odpowie przed sądem.

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Wydała 1,5 mln zł kartą pracodawcy

Źródło:
tvn24.pl

Frank Gardner, poruszający się na wózku inwalidzkim dziennikarz BBC, był jednym z pasażerów poniedziałkowego lotu Polskich Linii Lotniczych LOT z Warszawy. Jak poinformował, ponieważ na pokładzie nie zapewniono mu dostępu do wózka, chcąc skorzystać z toalety Brytyjczyk musiał przeczołgać się po podłodze maszyny. Linie lotnicze wydały w tej sprawie oświadczenie.

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Dziennikarz BBC musiał czołgać się w samolocie LOT. Linie przepraszają

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 we wrześniu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 6,56 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Portal tvn24.pl był najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Rewelacyjne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Nowa ekranizacja znanej powieści, finałowy sezon głośnego serialu i tytuły obsypane nagrodami. Co warto obejrzeć na platformie Max na początku października? Oto pięć propozycji.

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Premiera "Miasteczka Salem" i finałowy sezon "Szadzi". Październikowe nowości na Max

Źródło:
tvn24.pl