Prezydent Krakowa pisze do prokuratury w sprawie zmiany uchwały antysmogowej. "Narusza przepisy prawa"

Małopolska uchwała antysmogowa. Prezydent Krakowa: nowelizacja narusza prawo do życia
Lekarz: jeśli smog nie zniknie, przyszłe pokolenia nie będą żyły długo i szczęśliwie (materiał z 01.10.2022)
Źródło: TVN24

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zawnioskował do wojewody małopolskiego, prokuratury i Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie weryfikacji znowelizowanej uchwały antysmogowej. Decyzją radnych sejmiku z września zakaz używania tak zwanych "kopciuchów" został opóźniony o rok i zacznie obowiązywać nie z początkiem 2023 roku - jak planowano - a w maju 2024 roku. Zdaniem samorządowca, nowa uchwała "narusza przepisy prawa".

Sejmik województwa małopolskiego podczas sesji 26 września podjął decyzję o opóźnieniu wejścia w życie zakazu używania najmniej ekologicznych, bezklasowych kotłów węglowych, do 1 maja 2024 roku. Wcześniej uchwała antysmogowa dla Małopolski miała zacząć działać już 1 stycznia 2023 roku. Termin, po burzliwej dyskusji, został więc opóźniony o ponad rok. Sprzeciwiali się temu radni opozycji i Polski Alarm Smogowy.

Nowa uchwała została w środę opublikowana w wojewódzkim dzienniku urzędowym, co oznacza, że zmiana stanie się faktem 19 października.

Do zmiany przepisów nie chce jednak dopuścić prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Majchrowski: uchwała narusza przepisy prawa

"Zanim za dwa tygodnie wejdzie w życie uchwała zmieniająca tzw. uchwałę antysmogową dla Małopolski, zwróciłem się do Wojewody Małopolskiego, Prokuratora Regionalnego i Rzecznika Praw Obywatelskich o sprawdzenie prawidłowości przeprowadzonych konsultacji, opiniowania i przebiegu samego wprowadzenia zmian w tej uchwale" - napisał w piątek na swoim profilu na Facebooku prezydent Krakowa.

Jacek Majchrowski w swoim wpisie ocenił, że uchwała narusza "przepisy prawa, ale przede wszystkim prawa do życia i ochrony zdrowia".

W swoim wniosku samorządowiec zwraca uwagę, że radni znowelizowali uchwałę, powołując się na zapis ustawy prawo o ochronie środowiska, który mówi o wprowadzaniu podobnych zakazów "w celu zapobieżenia negatywnemu oddziaływaniu na zdrowie ludzi lub na środowisko". Zliberalizowanie przepisów, jak twierdzi prezydent Krakowa, stoi w sprzeczności z tym celem.

Ponadto, według Majchrowskiego, decyzja radnych kłóci się z harmonogramem zadań wskazanych w lokalnym Programie Ochrony Powietrza oraz stanowi "istotne naruszenie przepisów prawa unijnego".

Prezydent Krakowa: konsultacje społeczne były wadliwe

Majchrowski chce też sprawdzenia prawidłowości przeprowadzonych konsultacji społecznych w sprawie zmian. Z opiniowania - według władz miasta - wyłączony został Kraków oraz pięć gmin, gdzie nie stosuje się przepisów uchwały antysmogowej dla Małopolski, ponieważ mają one własne, odrębne uchwały. Tymczasem Program Ochrony Powietrza i skutki wprowadzonej zmiany dotyczą całego województwa małopolskiego, bez względu na inne przepisy lokalnych samorządów.

W konsultacjach społecznych negatywne stanowisko wobec zmian wyraziło również 14 gmin Metropolii Krakowskiej. Jednak władze Małopolski uznały je za jedną opinię stowarzyszenia "podpisaną przez 14 osób". Opinia siedmiu z tych gmin została uznana jako pozytywna, bo urząd uznał, że samorządowcy nie zgłosili uwag. Majchrowski podkreśla, że zgłosili, ale za pośrednictwem stanowiska całej metropolii.

Zmiany w uchwale antysmogowej. Powodem niepewność energetyczna

Władze województwa małopolskiego propozycję opóźnienia zakazu używania "kopciuchów" tłumaczyli względami ekonomicznymi, między innymi wpływem pandemii i wojny w Ukrainie na gospodarkę.

Uchwałę przegłosowali radni PiS i PSL. "Za" zagłosowało 25 osób, przeciw rękę podniosło 11. Decyzja została podjęta w czasie nagłych wzrostów cen energii elektrycznej i węgla, a także niedoborów czarnego surowca w składach.

Projekt zmiany uchwały antysmogowej dla Małopolski krytykowali wcześniej między innymi aktywiści z Polskiego Alarmu Smogowego. Jak podkreślali, nowe przepisy negatywnie wpłyną na stan jakości powietrza.

Działacze sprzeciwiali się też - podobnie jak teraz prezydent Krakowa - sposobowi przeprowadzenia konsultacji społecznych. Po ich zakończeniu zarząd województwa poinformował, że samorządy "w przytłaczającej większości" poparły wydłużenie terminu wymiany pieców bezklasowych.

A jak wyglądają liczby? Przez formularz internetowy wpłynęły 4023 uwagi, w tym: 2999 negatywnych (przeciwko wydłużeniu terminu wymiany kotłów), 780 pozytywnych (za przesunięciem terminu) i 244 – inne. W konsultacjach wzięło udział: 58 organizacji pozarządowych, 43 przedsiębiorców, 56 jednostek administracji, 17 podmiotów naukowych oraz 3840 osób prywatnych z całej Polski.

"Starostowie wydali 6 opinii pozytywnych, 2 opinie negatywne oraz 11 opinii pozytywnych na mocy art. 96 ust. 4 ustawy Prawo Ochrony Środowiska (zgodnie z którym niewydanie opinii w terminie oznacza akceptację projektu uchwały). Wpłynęły także 2 negatywne opinie prezydentów małopolskich miast. Wójtowie i burmistrzowie z Małopolski wydali 64 opinie pozytywne, 6 opinii negatywnych oraz 98 opinii pozytywnych na mocy art. 96 ust. 4 ustawy Prawo Ochrony Środowiska" - informował urząd marszałkowski.

Oglądaj TVN24 na żywo
Dowiedz się więcej:

Oglądaj TVN24 na żywo

Czytaj także: