Wierzę, że to przełom w relacjach polsko-francuskich - tak o wizycie w Polsce prezydenta Francji Emmanuela Macrona mówił podczas wspólnej konferencji prasowej w poniedziałek polski prezydent Andrzej Duda. Francuski przywódca ocenił, że "nasze państwa są bliższe, niż by się wydawało". Przyznał jednak, że w rozmowach dwustronnych "wyraził zaniepokojenie" przeprowadzanymi przez obecne władze zmianami w wymiarze sprawiedliwości.
- Bardzo cieszymy się z tej dzisiejszej wizyty w Warszawie, w Polsce pana prezydenta i całej delegacji francuskiej. Delegacji bardzo szerokiej, w której jest bardzo wielu ministrów. Całe to wydarzenie ma dla nas ogromne znaczenie, a przede wszystkim głęboko w to wierzę, że stanowi przełom w relacjach polsko-francuskich - mówił prezydent Andrzej Duda na wspólnej konferencji z prezydentem Macronem. Jako przełom określił podpisanie przez szefów MSZ deklaracji w sprawie polsko-francuskiego partnerstwa strategicznego, co - jak dodał - jest wypełnieniem deklaracji o strategicznej współpracy podpisanej w maju 2008 roku. Polski prezydent podkreślał, że dokument reguluje współpracę w bardzo wielu obszarach, w tym w obszarze militarnym, politycznym, gospodarczym.
Duda: Unia Europejska będzie musiała nabrać nowego kształtu
Andrzej Duda podkreślił, że Francja "z całą pewnością stanowi potęgę na skalę europejską". - Ta rola Francji po dokonaniu się brexitu w Unii Europejskiej bez wątpienia ogromnie wzrasta - ocenił.
Rola Francji po dokonaniu się brexitu w Unii Europejskiej bez wątpienia ogromnie wzrasta.
Polski prezydent wyraził zadowolenie, że w tym momencie prezydent Francji pierwsze kroki kieruje do Polski i podpisuje "tę niezwykle ważną deklarację". - Tym samym daje sygnał swojego głębokiego zainteresowania naszą częścią Unii Europejskiej i jej sprawami, i w związku z tym również tym, w jaki sposób Unia będzie się nadal rozwijać i jaki będzie ten nowy kształt Unii - powiedział Duda. - Nie mamy wątpliwości, że Unia będzie musiała w jakimś sensie nabrać nowego kształtu, że opuszczenie Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię oznacza pewne nowe rozdanie i nowe otwarcie; że role w Unii Europejskiej będą w jakimś sensie musiały zostać poukładane na nowo i ta architektura europejska siłą rzeczy musi ulec w jakimś sensie przebudowie - dodał polski prezydent. Zastanawiał się, jak to zrobić, by było to jak najlepsze dla naszych państw i społeczeństw i "aby Unia Europejska sama w sobie w przyszłości działała w sposób bardziej wydajny, była atrakcyjna, była Unią, z której nikt już nie będzie chciał wychodzić, dlatego że będzie się po prostu opłacało być członkiem Unii Europejskiej".
"Ogromnie bym chciał, żeby współpraca pomiędzy Polską a Francją się zacieśniła"
Prezydent poinformował, że jednym z tematów rozmów z Macronem były kwestie bezpieczeństwa - zarówno militarnego, jak i energetycznego. Podkreślił, że kwestii bezpieczeństwa energetycznego nie sposób omawiać w oderwaniu od kwestii ochrony klimatu.
Ogromnie bym chciał, żeby współpraca pomiędzy Polską a Francją się zacieśniła.
- Wierzę w to głęboko, że ta wizyta pana prezydenta i podpisanie tego programu współpracy ma znaczenie przełomowe. Ogromnie bym chciał, żeby współpraca pomiędzy Polską a Francją się zacieśniła - oświadczył Andrzej Duda. Ocenił, że w dziedzinie badań i rozwoju współpraca polsko-francuska już dziś jest bardzo szeroka. - Francja jest jednym z najbliższych partnerów gospodarczych Polski. To jest 20 miliardów euro obrotów handlowych, to już dzisiaj jest duży bilans, ale potencjał w tym zakresie jest nieporównywalnie większy - mówił prezydent.
Wskazywał, że istnieje obecnie "mnóstwo pól", w których współpraca między Polską a Francją mogłaby się zacieśnić. Jednym z nich, zaznaczył, jest elektromobilność.
Projekt europejskiego czołgu
- Będziemy rozmawiali o naszym uczestnictwie w projekcie europejskiego czołgu, jeżeli chodzi o współpracę przemysłu militarnego. Chcielibyśmy w tym projekcie i w tym przedsięwzięciu wziąć udział i chcielibyśmy w przyszłości, gdyby taki czołg z naszym udziałem powstał, w niego się zaopatrywać budując zarazem gospodarkę europejską - powiedział Andrzej Duda.
Ocenił, że podpisanie w poniedziałek dokumentu o partnerstwie i obecność w Polsce prezydenta Macrona "ma znaczenie przełomowe nie tylko dla nas, ale - mówiąc górnolotnie - także dla naszej części Europy, a także, mam nadzieję, dla całej Unii Europejskiej".
Macron: musimy odpowiedzieć na europejskie wyzwania
Emmanuel Macron podkreślał, że to jego pierwsza wizyta jako prezydenta Francji w Polsce i pierwsza w tym roku wizyta europejska.
- Jest to okres, w którym rozpoczęła działalność nowa Komisja Europejska. Otwiera się również nowa epoka po brexicie. Musimy scalić, zacieśnić nasze przymierze, byśmy mogli funkcjonować w niepewnym świecie. Wiemy, jaka jest sytuacja europejska i musimy odpowiedzieć na europejskie wyzwania - tłumaczył prezydent Francji.
Również on nawiązał do podpisanych przed konferencją dokumentów.
- To ważne dokumenty, ponieważ ponad 12 lat po podpisaniu poprzedniego dokumentu wyznaczamy kierunki współpracy strategicznej w zakresie cyberbezpieczeństwa, klimatu, bezpieczeństwa energetycznego, gospodarki, te dokumenty wyznacza wspólny kierunek działania - dodał prezydent Francji.
"Francja może udzielić wsparcia Polsce"
- Współpraca dwustronna wykazuje, że nasze państwa są bliższe, niż by się wydawało - podkreślił Macron.
- Kto zdaje sobie sprawę z tego, że Francja jest czwartym co do wielkości inwestorem w Polsce, że funkcjonuje tu ponad tysiąc francuskich przedsiębiorstw, że są one trzecim największym pracodawcą w Polsce, zatrudniającym 200 tysięcy pracowników? - pytał francuski prezydent.
Zaznaczył, że jest przekonany, iż w ramach współpracy polsko-francuskiej można zrobić jeszcze więcej w dziedzinach energetyki, cyberbezpieczeństwa, współpracy przemysłowej, bezpieczeństwa i obrony. - Przed nami jeszcze dużo pracy - zauważył Macron. - Mamy wiele wspólnych kwestii i przekonań wchodzących w skład agendy europejskiej - dodał. Francuski prezydent wskazał na kwestie przemysłowe, energetyczne. - Francja może tutaj udzielić wsparcia Polsce - zadeklarował.
Macron: wyraziłem zaniepokojenie zmianami w wymiarze sprawiedliwości
Macron powiedział, że w rozmowie z prezydentem Dudą wyraził "zaniepokojenie związane z wprowadzanymi reformami wymiaru sprawiedliwości". - Chciałbym, by w najbliższych tygodniach wzmógł się dialog z Komisją Europejską. Wiem bowiem, że w Polsce, co pokazuje jej historia, głęboko zakorzenione są wartości wolności i sprawiedliwości.
Dodał, że w jego ocenie "Polska jest państwem głęboko europejskim, a Polacy są jednym z najbardziej proeuropejskich narodów na kontynencie." - Myślę, że jest to duża siła i myślę, że wszyscy możemy i musimy z niej skorzystać - oznajmił.
"NATO musi określić jasne priorytety strategiczne"
Macron w trakcie wspólnej konferencji z Dudą zapewnił, że Francja jest zaangażowanym partnerem w ramach NATO. Dodał, że Sojusz Północnoatlantycki, aby zachować wiarygodność, musi określić jasne priorytety strategiczne. - Żeby NATO zwiększyło swoją skuteczność, musi znacznie zwiększyć udział Europejczyków w obronności. Tego wymagają od nas Amerykanie i tego musimy wymagać od samych siebie - powiedział francuski przywódca. - Jaką wiarygodność będzie miała Europa, jeśli nie będzie w stanie bronić swoich obywateli? Jakim poparciem może cieszyć się NATO, jeśli każdego dnia nasz amerykański partner musi nam przypominać: musicie państwo płacić za własną obronę, musicie inwestować w obronność również państwa granic? - pytał Macron.
Jakim poparciem może cieszyć się NATO, jeśli każdego dnia nasz amerykański partner musi nam przypominać: musicie państwo płacić za własną obronę, musicie inwestować w obronność również państwa granic?
Podkreślał, że potrzebne jest zwiększenie wydatków na obronność tak, jak robi to Francja. - Zwiększyć możliwości obronne, wzmocnić koordynację strategiczną i operacyjną. To jest właśnie obronność europejska. Musimy być godnymi, zaufanymi partnerami - akcentował. Jak powiedział, czeka na dzień, kiedy każdy obywatel Polski będzie mógł powiedzieć: jeśli ktoś nas zaatakuje, to Europa nas obroni.
Zwrócił uwagę, że obronność europejska nie ma być alternatywą dla NATO, ale jego niezbędnym uzupełnieniem i koniecznym wsparciem. - Europejskie zdolności obronne i NATO stanowią dwa filary tej samej konstrukcji - wspólnego bezpieczeństwa Europy - oświadczył. Wyraził przekonanie, że "opisawszy i wyjaśniwszy powyższe ramy" Polska i Francja mogą zacieśnić współpracę w zakresie obronności.
Macron: w interesie Francji i Polski jest dialog z Rosją
Prezydent Francji zapewnił, że "Francja nie stała się, wbrew podnoszącym się głosom, prorosyjska". - Francja nie jest ani prorosyjska, ani antyrosyjska, Francja jest proeuropejska - zadeklarował.
Francja nie jest ani prorosyjska, ani antyrosyjska, Francja jest proeuropejska.
- Myślę, że patrząc na mapę, mamy takie same odczucia: Rosja znajduje się w Europie i nawet jeśli nie jest członkiem Unii Europejskiej, jest naszym sąsiadem. Nie możemy pozwolić sobie na sytuację, w której nie będziemy konfrontować się z koniecznością tworzenia relacji z Rosją - przekonywał prezydent Francji. Jak zaznaczył, bezpieczeństwo Francji i jej partnerów jest dla niego nadrzędnym priorytetem. - Nie jestem naiwny, ale zdaję sobie też sprawę, że w interesie bezpieczeństwa Europy, Francji i Polski jest ustanowić wymagający dialog polityczny z Rosją - podkreślał Macron. - Dialog ten, nawet jeśli trudny, jest niezbędnym warunkiem dokonania postępów na Ukrainie - dodał. Zaznaczył, że podczas grudniowego szczytu w Paryżu udało się posunąć pewne sprawy do przodu w relacjach z Rosją. Dialog z tym krajem, mówił, musi być prowadzony "ze świadomością wszystkich warunków".
Prezydent Francji proponuje szczyt Trójkąta Weimarskiego
Macron poinformował, że Francja chce "zaangażować się i wziąć na siebie odpowiedzialność za konkretny dialog w zakresie kontroli zbrojeń, zwłaszcza jeśli mają one jakiś związek z Europą". - Chcemy, by Polska była na czele tych prac - mówił.
- Nie możemy zaakceptować sytuacji, w której mamy międzynarodową anomię. Musimy przyjąć zasady, procedury i musimy być w stanie bronić wszystkie nasze państwa członkowskie. Jasne określenie naszych wspólnych interesów, naszych europejskich wartości jest kluczowe w obecnym kontekście - podkreślił.
Macron ocenił, że Polska i Francja mają wiele wspólnych projektów, ponieważ "staje przed nami wiele wyzwań". - Chciałbym, żeby ta wizyta była punktem zwrotnym w naszej wspólnej europejskiej roli - mówił prezydent Francji w kontekście wyzwań wymieniając m.in. sprawy klimatu. Wyraził nadzieję, że "nasz dialog będzie kontynuowany w duchu wzajemnego zrozumienia, przejrzystości i szczerości".
Aby pogłębić naszą współpracę, chciałbym zaproponować, by w najbliższych miesiącach odbył się szczyt Trójkąta Weimarskiego, w którym weźmie również udział kanclerz Niemiec, ponieważ na naszych barkach spoczywa kluczowa odpowiedzialność za Europę.
Wzajemne zaproszenia przywódców państw
Po konferencji szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski przekazał, że "prezydent Emmanuel Macron zaprosił prezydenta Polski jako gościa honorowego na tegoroczne obchody święta narodowego Francji 14 lipca w Paryżu". Dodał, że "również Wojsko Polskie będzie defilować we francuskiej stolicy".
- Prezydent Duda zaprosił z kolei prezydenta Macrona jako gościa honorowego na tegoroczne uroczystości 100-lecia Bitwy Warszawskiej. Wojsko francuskie będzie więc defilowało w Warszawie - powiedział.
Program współpracy w ramach polsko-francuskiego partnerstwa strategicznego
Wcześniej prezydenci rozmawiali w cztery oczy. Po spotkaniu rozpoczęły się rozmowy plenarne. Ze strony polskiej, oprócz prezydenta, szefów MSZ i MON Jacka Czaputowicza i Mariusza Błaszczaka, uczestniczyli w nich także szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch oraz prezydencki rzecznik Błażej Spychalski.
Po rozmowach plenarnych szefowie MSZ Polski i Francji w obecności prezydentów obu krajów podpisali program współpracy w ramach polsko-francuskiego partnerstwa strategicznego. Szefowie polskiego ministerstwa cyfryzacji i francuskiego MSZ podpisali także deklarację intencji między rządami Francji i Polski na rzecz wzmocnienia współpracy w obszarze cyberbezpieczeństwa.
Pierwsza wizyta prezydenta Macrona w Polsce
Samolot z prezydentem Francji wylądował w poniedziałek przed południem na warszawskim Lotnisku Chopina.
W południe prezydent Andrzej Duda powitał Macrona na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego. Prezydenta Francji witali też między innymi szef MSZ Jacek Czaputowicz oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
To pierwsza wizyta prezydenta Macrona w Polsce. Towarzyszą mu ministrowie: gospodarki i finansów Bruno Le Maire, minister do spraw sił zbrojnych Florence Parly i minister do spraw transformacji ekologicznej Elisabeth Borne. Polska jest 21. krajem z 27 państw Unii Europejskiej odwiedzonym przez prezydenta Macrona.
Szef MSZ: ta wizyta pokazuje, że przechodzimy do stosunków normalnych
- Przełomowa wizyta, w tym sensie, że otworzy ona możliwości współpracy poszczególnych resortów Polski i Francji. To ostatnie państwo, które zgłaszało pewne krytyczne opinie wobec Polski - ocenił w niedzielę minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
- Ta wizyta pokazuje, że Francja akceptuje legitymację władz w Polsce i przechodzimy do stosunków normalnych. Liczę, że w najbliższym czasie te relacje będą zacieśniane w różnych wymiarach i powrócimy do normalnych, tradycyjnie bardzo dobrych, strategicznych (stosunków) między naszymi krajami - dodał szef MSZ.
Czaputowicz ocenił, że obecnie to Francja, Polska i Niemcy powinny ściśle współpracować jako państwa mające różne perspektywy rozwoju UE. - Wydaje mi się, że Francja też zrozumiała, że bez Polski trudno prowadzić skuteczną politykę w ramach Unii Europejskiej - zaznaczył szef polskiej dyplomacji.
Podkreślił też, że Polska reprezentuje pewną wrażliwość i punkt widzenia państw regionu, a w ramach UE wnosi ważne do rozwiązania kwestie, takie jak budżet UE, kwestie klimatyczne, w których występuje duża różnica interesów. - Francja ma swoje interesy, Polska ma swoje. Natomiast mimo tych różnych interesów możemy wypracować kompromis - powiedział.
Szef MSZ jako różnicę w relacjach z Francją wymienił relacje z Rosją oraz relacje transatlantyckie. Wskazał, że Polska chce przedłużać sankcje nakładane na Rosję w związku z aneksją Krymu i opowiada się za silnymi relacjami transatlantyckimi.
- Prezydent Maron też zmienia swoje deklaracje. Uznaje rolę Polski, uznaje też rolę NATO, więc jest to dobra podstawa do rozmów - dodał.
"Symboliczna, długo wyczekiwana wizyta"
Emmanuel Bonne, doradca francuskiego prezydenta, który jest odpowiedzialny za przygotowanie jego wizyty w Polsce, w czwartek mówił o konieczności nowego otwarcia w relacjach z Polską. - To ważna, symboliczna i długo oczekiwana wizyta francuskiego prezydenta w Polsce - podkreślał. Zapewnił, że "wbrew powszechnemu przekonaniu Polskę i Francję wiele łączy: między innymi polityka przemysłowa, fiskalna oraz dotycząca konkurencyjności, jak również współpraca w zakresie cyberbezpieczeństwa".
Jako główny cel wizyty prezydenta Macrona w Polsce Bonne wymienił "wyjaśnienie stanowiska Francji w kluczowych dla Europy sprawach: rozszerzenia Unii Europejskiej, relacji z Rosją oraz NATO". - Polska jest ważnym krajem w Unii Europejskiej o strategicznej pozycji geopolitycznej, bez Polski nie można prowadzić skutecznej polityki przemysłowej, klimatycznej czy obronnej - zaznaczył Bonne.
Powiedział też, że wizyta w Polsce francuskiego prezydenta ma charakter polityczny i nie jest przewidywane podpisywanie kontraktów, ale - jak zaznaczył - odbędą się rozmowy na szczeblu ministrów na temat długoterminowych projektów polsko-francuskich. Sprecyzował, że chodzi o projekty związane z branżą lotniczą, wojskowością, koleją, energetyką, w tym zwłaszcza energetyką jądrową na poziomie współpracy z francuskim koncernem energetycznym EDF.
Bonne podczas konferencji prasowej powtarzał kilkakrotnie, że "praworządność nie jest tematem w bilateralnych relacjach polsko-francuskich". Ocenił, że "praworządność jest tematem w relacjach Polski z Unią Europejską oraz na różnych forach instytucji unijnych oraz Rady Europy". - Oczywiście temat jest ważny i Francja wspiera politykę Komisji Europejskiej w tym zakresie, ale to nie Francja ma zarzuty wobec Polski. Tu są inne instytucje, jak Komisja Wenecka czy Rada Europy - dodał doradca Macrona.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24