Prezydent Andrzej Duda od grudnia wstrzymuje się z zaprzysiężeniem nowych członków Państwowej Komisji Wyborczej - przekazał w "Kropce nad i" Ryszard Kalisz, który jest jedną z siedmiu osób wskazanych do PKW. W związku z tą sprawą do prezydenta zaapelował senator Krzysztof Kwiatkowski.
W czasie ostatniego posiedzenia Państwowej Komisji Wyborczej dyskutowano nad postanowieniem marszałka Sejmu w sprawie wygaśnięcia mandatów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Debata ma być kontynuowana na kolejnym posiedzeniu PKW - przekazał rzecznik Krajowego Biura Wyborczego Marcin Chmielnicki.
Były prezes NIK, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, a obecnie senator Krzysztof Kwiatkowski zapytany w "Kropce nad i" w TVN24, dlaczego PKW nie ogłosiła, kto powinien być kolejnym następcą skazanych polityków, odpowiedział że "PKW nie musi tego robić".
- Mamy wyrok sądowy. Oczywistą rzeczą jest, i to jest rzecz, która mnie zastanawia, że PKW powinna to zrobić, ale nie musi - wskazał. - Przypominam, że my mamy PKW w starym składzie, gdzie największą reprezentację stanowią ci, którzy byli delegowani i wybrani głosami posłów Prawa i Sprawiedliwości - wyjaśnił.
- Jeszcze w grudniu zostałem wybrany w skład Państwowej Komisji Wyborczej. I ciągle w niej nie jestem, bo żeby być w PKW, pan prezydent powinien te siedem osób zaprosić i odebrać przysięgę od nas - zwrócił uwagę Ryszard Kalisz. - Do tej pory tego zaproszenia nie ma. W związku z tym PKW jest w starym składzie, głównie zresztą PiS-owskim - dodał.
Z tego miejsca Krzysztof Kwiatkowski zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, aby ten "powołał legalnie wybranych członków Państwowej Komisji Wyborczej".
Wygaszone mandaty poselskie Kamińskiego i Wąsika
20 grudnia 2023 roku Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika prawomocnie na dwa lata więzienia za nadużycia władzy w związku z tzw. aferą gruntową. W związku z tym, marszałek Sejmu wydał postanowienia o stwierdzeniu wygaśnięcia ich mandatów poselskich.
Tydzień temu marszałek Sejmu Szymon Hołownia informował, że jeżeli chodzi o kwestię obsadzenia mandatów po pośle Mariuszu Kamińskim, to PKW nie przesłała żadnej korespondencji. Z kolei jeśli chodzi o mandat po pośle Macieju Wąsiku, to czeka na komplet danych z Sądu Najwyższego. Podkreślił, że stosuje tutaj "regułę ostrożnościową".
Według Kodeksu wyborczego, marszałek Sejmu zawiadamia, na podstawie informacji Państwowej Komisji Wyborczej, kolejnego kandydata z tej samej listy kandydatów, który w wyborach otrzymał kolejno największą liczbę głosów, o przysługującym mu pierwszeństwie do mandatu, w przypadku: śmierci posła, upływu terminu do wniesienia odwołania od postanowienia Marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu, nieuwzględnienia odwołania od postanowienia Marszałka Sejmu o wygaśnięciu mandatu przez Sąd Najwyższy.
Jeżeli obsadzenie mandatu posła byłoby niemożliwe z powodu braku kandydatów, którym mandat można przydzielić, marszałek Sejmu, w drodze postanowienia, stwierdza, iż mandat ten do końca kadencji pozostaje nieobsadzony.
Siedmiu członków PKW
21 grudnia 2023 roku, na tym samym posiedzeniu, na którym Marszałek Sejmu wydał postanowienie o wygaszeniu mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika, Sejm wybrał siedmiu członków Państwowej Komisji Wyborczej. Izba zdecydowała, że w Komisji zasiądą: Mirosław Suski, Arkadiusz Pikulik, Konrad Składowski, Ryszard Balicki, Maciej Kliś, Paweł Gieras i Ryszard Kalisz.
Siedmiu z dziewięciu członków PKW wskazuje Sejm. Dwóch kandydatów na członków PKW wskazał klub PiS, dwóch - Koalicja Obywatelska, po jednym zgłosiły kluby PSL-TD, Polska 2050-TD i Lewica. Za kandydaturami opowiedziało się 239 posłów, 41 było przeciw, 94 wstrzymało się od głosu.
Wszyscy obecni na sali posłowie PiS, a także posłowie Kukiz'15 i Konfederacji chcieli, by oddzielnie głosować nad każdą z kandydatur w związku ze zgłaszanymi zastrzeżeniami.
Jan Dziedziczak (PiS) kwestionował kandydaturę Ryszarda Kalisza. - Lewica zgłasza kandydata, który bronił firmy wpisanej na polską listę sankcyjną instytucji wspierających Federację Rosyjską. Ryszard Kalisz reprezentuje także osobę oskarżoną o szpiegostwo na rzecz Rosji - powiedział Dziedziczak. Ocenił też, że zgodnie z parytetem klub PiS powinien wskazać do PKW trzech, a nie dwóch członków PKW.
Stanisław Tyszka (Konfederacja) sprzeciwił się temu, że tylko jego klub parlamentarny nie będzie miał reprezentacji w PKW.
Z rekomendacji PiS w PKW zasiądą Mirosław Suski i Arkadiusz Pikulik. Koalicja Obywatelska zgłosiła do Komisji Konrada Składowskiego i Ryszarda Balickiego. Klub PSL-Trzecia Droga wskazał Macieja Klisia, Polska 2050-TD - Pawła Gierasa, natomiast Lewica - Ryszarda Kalisza.
CZYTAJ WIĘCEJ: Sejm wskazał siedmiu członków Państwowej Komisji Wyborczej. Wśród nich Ryszard Kalisz
Źródło: TVN24, PAP