Prezydent latał w statusie HEAD nad morze, a premier na plan filmowy

[object Object]
Wątpliwości w sprawie lotów premier Szydło (materiał "Faktów" TVN z 14.08)tvn24
wideo 2/25

Premier Mateusz Morawiecki wykorzystywał wojskowe samoloty na potrzeby kręcenia filmu z sobą w roli głównej, a najwięcej lotów – ponad 600 – ma na koncie prezydent, który wielokrotnie w statusie HEAD latał do rezydencji w Juracie. Na Helu Andrzej Duda był też w trakcie protestów w obronie sądów w 2017 roku – wynika z dokumentów, do których dotarli dziennikarze portalu TVN24 i magazynu "Czarno na Białym".

ZOBACZ MATERIAŁ "CZARNO NA BIAŁYM" W TVN24GO O LOTACH O STATUSIE HEAD

Zestawienie stworzone przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej monitorującą loty najważniejszych osób w państwie, do którego dotarliśmy, obejmuje loty o statusie HEAD (z udziałem prezydenta, premiera lub marszałka Sejmu albo Senatu) od listopada 2015 roku do początku sierpnia 2019 roku. Z dokumentu wynika, że w tym okresie odbyły się 1643 loty, z czego część nie jest przyporządkowana do żadnego z czterech najważniejszych polityków. Tak było w przypadku, gdy lecieli rejsami liniowymi (takich lotów cywilnymi samolotami jest w zestawieniu 109) lub gdy z polskiego samolotu korzystali zagraniczni politycy przebywający w Polsce. Pozostałe loty odbyły się na pokładach wojskowych maszyn z 1. oraz 8. Bazy Lotnictwa Transportowego i Embraerów czarterowanych przez rząd od LOT-u. W dokumentach nie zawsze widnieje nazwisko lub funkcja głównego pasażera. Z naszych ustaleń i analizy dokumentu wynika jednak, że co najmniej 83 loty zaliczył marszałek Stanisław Karczewski, przynajmniej 164 - marszałek Marek Kuchciński, premier Beata Szydło - nie mniej niż 245, a premier Mateusz Morawiecki - minimum 375, ale rekordzistą jest Andrzej Duda, który zaliczył co najmniej 642 loty.

W zestawieniu oprócz tras lotów są podane godziny startów i lądowań. Dzięki temu dokument pozwala przynajmniej na częściowe zrekonstruowanie kalendarzy najważniejszych polityków.

Premier lata podczas strajku

25 październik 2018 r. Od ośmiu dni trwa strajk pracowników PLL LOT. Narodowy przewoźnik musi odwołać 50 lotów. Związkowcy apelują do Mateusza Morawieckiego o interwencję. Godz. 8:32, warszawskie Okęcie. Wyczarterowany od LOT-u Embraer wzbija się w powietrze z premierem na pokładzie i leci do Krakowa. W ciągu dnia premier bierze udział w zdjęciach do filmu "Poland: The Royal Tour" z cyklu emitowanego przez amerykańską telewizję publiczną PBS. Na dostępnych w serwisie YouTube fragmentach filmu widać Morawieckiego wspinającego się na basztę zamku, a na kolejnych majestatycznych ujęciach kręconych przy użyciu drona premier patrzy zamyślony na otaczający zamek Zalew Czorsztyński.

Film to wynik współpracy Polskiej Fundacji Narodowej z amerykańskim dziennikarzem Peterem Greenbergiem. "The Royal Tour" to cykl, w którym Greenberg pokazuje atrakcje turystyczne różnych krajów, a jego przewodnikami są przedstawiciele najwyższych władz. Przed Polską powstały odcinki pokazujące Rwandę, Ekwador, Meksyk i Izrael. W tym ostatnim przewodnikiem Greenberga był premier Benjamin Netanjahu.

Tego samego dnia o 17:04 premier Morawiecki wsiada do samolotu i wraca do Warszawy.

Filmowy maraton w statusie HEAD

Prawdziwy maraton z filmowcami Mateusz Morawiecki zalicza w dniach 12-14 listopada. 12 listopada premier oprowadza amerykańskiego filmowca po obozie Auschwitz. O 17:11 wsiada w Katowicach na pokład czarterowanego przez rząd Embraera i leci do Warszawy.

Gdy 13 listopada "Gazeta Wyborcza" publikuje tekst, od którego rozpoczęła się afera wokół Komisji Nadzoru Finansowego. Trzy minuty po godz. 6. rano Morawiecki jest już w powietrzu. Leci z powrotem z Warszawy do Katowic do Petera Greenberga.

"GW" poinformowała, że przewodniczący KNF Marek Chrzanowski, zaufany człowiek Morawieckiego, miał zaoferować biznesmenowi Leszkowi Czarneckiemu przychylność w zamian za 40 mln złotych. Gdy opinia publiczna zastanawia się, czy premier zdymisjonuje szefa KNF, szef rządu kręci właśnie ujęcia w wojskowym samolocie CASA, którym razem z amerykańskim filmowcem lecą najpierw z Krakowa na wojskowe lotnisko koło Lęborka (o godz. 11:16), a potem o 14:02 stamtąd do Warszawy.

Ujęcia CASY o numerze bocznym "22" oraz premiera rozmawiającego z Peterem Greenbergiem podczas lotu tym samolotem można znaleźć na profilu dziennikarza.

Mimo nagłośnionej przez media afery KNF i związanego z nią kryzysu kolejnego dnia szef rządu znowu korzysta z rządowych samolotów na potrzeby kręcenia filmu z sobą w roli głównej.

14 listopada 2018 r. o 5:01 rządowy Embraer zabrał szefa rządu z Warszawy do Gdańska. A stamtąd kolumna Służby Ochrony Państwa pomknęła do Malborka. Mateusz Morawiecki pokazał Peterowi Greenbergowi m.in. zamek. Tak opisuje to strona Muzeum Zamkowego w Malborku: "W rolę przewodnika po Polsce wcielił się premier Mateusz Morawiecki, który w Malborku zaprezentował najcenniejsze miejsca m.in. Pałac Wielkich Mistrzów, Wielki Refektarz oraz Kościół NMP".

Po zakończeniu zdjęć o 18:36 Morawiecki odleciał z Gdańska do Warszawy.

Amerykański dziennikarz leci z premierem

Na stronie Polskiej Fundacji Narodowej czytamy: "Film 'Poland: The Royal Tour'" trwa 56 minut, amerykańscy widzowie, a teraz także polscy, mogą zobaczyć w nim m.in.: Warszawę, Wrocław, Kraków, Wieliczkę, Malbork, Gdynię, Góry Świętokrzyskie, a także obóz Auschwitz-Birkenau. Organizacja planu zdjęciowego na terenie całego kraju była olbrzymim wyzwaniem logistycznym i organizacyjnym. Zdjęcia do filmu realizowane były w okresie od września do listopada 2018 roku przez trzy zespoły operatorskie mające do dyspozycji m.in. drony i śmigłowiec do zdjęć lotniczych". PFN nie podaje kosztu powstania produkcji. Nie informuje też, że przy produkcji były zaangażowane rządowe samoloty.

Peter Greenberg miał jeszcze jedną okazję skorzystać z lotu samolotem polskiego rządu. Gdy 16 kwietnia 2019 r. Mateusz Morawiecki poleciał do Stanów Zjednoczonych na premierę filmu "Poland: The Royal Tour", rządowy Gulfstream zabrał na pokład amerykańskiego dziennikarza na trasie z Chicago do Nowego Jorku, w drodze na jeden z trzech pokazów premierowych filmu.

Poprosiliśmy Polską Fundację Narodową o możliwość obejrzenia całego filmu i zapytaliśmy o koszt jego produkcji. Do czasu publikacji tekstu nie dostaliśmy odpowiedzi.

Fragment filmu "Poland: The Royal Tour"
Fragment filmu "Poland: The Royal Tour" YouTube/@Peter Greenberg

Jaka praktyka? Status HEAD z automatu

Wszystkie loty, które premier Morawiecki odbył na potrzeby realizacji filmu "Poland: The Royal Tour", miały status HEAD. Ten status reguluje wydana przez ministra obrony instrukcja HEAD, która zakłada, że powinny być nim objęte loty "w misji oficjalnej" z prezydentem, premierem, marszałkami Sejmu i Senatu, a także z ich zagranicznymi odpowiednikami.

Zapytaliśmy Centrum Informacyjne Rządu, czy status HEAD dla lotów premiera wpisywany jest za każdym razem.

W odpowiedzi CIR napisało, że co do zasady przy zamówieniach na lot z udziałem premiera wnioskuje się o nadanie statusu HEAD, bo ten status "wiąże się z koniecznością spełnienia rygorystycznych wymogów bezpieczeństwa".

Przypomnijmy: nadanie lotowi statusu HEAD uruchamia zapisaną w instrukcji HEAD procedurę, która stawia w stan gotowości wojskowych z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Służbę Ochrony Państwa, służby kontroli lotów i meteorologiczne. W gotowości muszą być dwie załogi i samolot zapasowy, a przed startem trzeba próbnie uruchomić silniki. W całą operację może być zaangażowanych nawet 200 osób.

"Natomiast decyzja o nadaniu statusu HEAD zawsze podejmowana jest przez Komendanta Służby Ochrony Państwa. Praktyka ta stosowana jest od kilkunastu lat – zarówno w KPRM, jak również w Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu oraz Kancelarii Prezydenta RP. Nie było przypadku, aby z Zapotrzebowania na lot wykreślono +misję oficjalną+"– podkreśla CIR.

Inaczej sprawę przedstawia nasz rozmówca z SOP. - Do nas trafia dokument z zamówieniem lotu. Jeśli wśród pasażerów ma być jedna z czterech najważniejszych osób w państwie, to nadaje się automatycznie status HEAD. Może się zdarzyć, że taki polityk nie poleci ostatecznie tym samolotem, co powinno skutkować zdjęciem statusu HEAD, ale procedury są nieprecyzyjne. Nie jesteśmy od tego, by weryfikować, czy nadanie tego statusu jest uzasadnione – tłumaczy funkcjonariusz.

Czy status HEAD miały też loty ministrów obrony?

W zestawieniu, do którego dotarliśmy, jest też kilka lotów, które miały status HEAD, choć – wszystko na to wskazuje – na pokładzie nie było ani prezydenta, ani premiera, ani marszałka Sejmu lub Senatu. Adnotację "WICEMARSZAŁEK SEJMU" znaleźliśmy przy podróży Embraerem ze Lwowa do Warszawy 3 grudnia 2016 r.

13 maja 2016 r. status HEAD miał – jak wynika z zestawienia – lot z Siemirowic do Warszawy samolotem CASA C-295M, którym podróżował szef MON Antoni Macierewicz. Minister był wtedy na ceremonii rozpoczęcia budowy bazy w pobliskim Redzikowie. Nie jest wykluczone, że wracał do Warszawy z którymś z zagranicznych gości obecnych wtedy w bazie. Żaden z nich nie był jednak odpowiednikiem prezydenta, premiera lub marszałka Sejmu albo Senatu, a tylko wtedy byłoby uzasadnienie dla nadania statusu HEAD. Na pewno w Redzikowie był tego dnia prezydent Andrzej Duda, ale w obie strony leciał inną CASĄ.

30 maja 2018 r. były dwa nietypowe loty o statusie HEAD – z Dęblina do Warszawy i z powrotem, przy których znaleźliśmy adnotację "MINISTER OF DEFENCE OF POLAND MR. BLASZCZAK". Sęk w tym, że tego dnia rano minister Mariusz Błaszczak i prezydent Andrzej Duda byli w Krakowie, a potem pojechali na poligon w Nowej Dębie niedaleko Tarnobrzega. W archiwum na stronie MON można znaleźć relacje i zdjęcia z obu wizyt. Z zestawienia PAŻP wynika, że z czterech najważniejszych osób w państwie z transportu lotniczego korzystał tego dnia jedynie premier.

Po co więc wojskowa CASA wykonała dwa loty o statusie HEAD na trasie Dęblin – Warszawa (start o 16.46, lądowanie o 17.14) i Warszawa – Dęblin (start 17.54, lądowanie o 18.11)?

Jeszcze w sierpniu spytaliśmy MON o nazwiska pasażerów, których obecność na pokładzie uzasadniałaby nadanie tym lotom statusu HEAD. Odpowiedzi do dzisiaj nie otrzymaliśmy.

Obywatele apelują o weto, prezydent leci nad morze

Krakowskie Przedmieście, 20 lipca 2017 r. Przed Pałacem Prezydenckim od godz. 20 tysiące ludzi manifestuje przeciwko przyjętym przez PiS ustawom podporządkowującym sądownictwo władzy wykonawczej, które czekają na podpis głosy państwa. Godzinę później przed Sejmem odbywa się kolejna demonstracja "Łańcuch Światła w całej Polsce: Kulminacja w Warszawie". Manifestanci apelują do prezydenta o zawetowanie przyjętych przez parlament ustaw. Nie wiedzą, że głowy państwa od kilku godzin już nie ma w Warszawie. Z dokumentów PAŻP wynika, że Embraer z Andrzejem Dudą na pokładzie startuje o godz. 17.19 z Warszawy i ląduje w Gdańsku.

Portal Wyborcza.pl pisze wówczas, że Duda przybywa tego dnia do prezydenckiego ośrodka w Juracie, wokół którego zaczął obowiązywać zakaz lotów. Pytane o to jego służby prasowe odpowiadają wtedy: "Nie możemy potwierdzić, czy prezydent jest na Helu, możemy potwierdzać tylko oficjalne spotkania. Natomiast jeżeli nawet prezydent przebywałby na Helu, to byłby to pobyt prywatny".

Sam Andrzej Duda ocenia w sierpniowym wywiadzie dla Polsatu, że państwowe statki powietrzne, które mają służyć do lotów HEAD czy VIP "powinny być wykorzystywane w celach służbowych". - To wszystko powinno być również związane z życiem. Tam, gdzie są ważne kwestie państwowe do realizacji, to po to właśnie jest ten samolot, żeby je zrealizować jak najsprawniej – podkreśla prezydent.

"Prezydent lubi siedzieć w Juracie"

Z dokumentów PAŻP wynika, że prezydent był częstym gościem nad morzem w czasie dalszych protestów przeciw zmianom w sądownictwie w lipcu 2017 r.

- Prezydent latem lubi siedzieć w Juracie. Nieraz przylatywał do Warszawy na krótko, gdy miał jakieś oficjalne obowiązki i wracał szybko nad morze – tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl funkcjonariusz jednej ze służb odpowiedzialnych za zabezpieczenie lotów najważniejszych osób w państwie.

23 lipca 2017 r. śmigłowiec W-3 Sokół leci z Juraty do Legionowa, gdzie prezydent wręcza nominacje generalskie podczas obchodów święta policji.

24 lipca Duda wetuje dwie z trzech ustaw i zapowiada, że przedstawi własne propozycje zmian. Ludzie ponownie wychodzą na ulicę, domagając się od niego zawetowania również trzeciej ustawy.

Najważniejsi politycy PiS odbywają naradę za naradą. Dzień później wojskowy śmigłowiec leci z Juraty do Kościerzyny (nie wiadomo, jak się tam dostał, bo w dokumencie PAŻP nie ma odnotowanego lotu głowy państwa ze stolicy).

Prezydent odwiedza harcerzy odpoczywających w obozie nad jeziorem. Dostaje od nich "widokówki okolicznościowe z kościerskimi skautami i medal okolicznościowy" - relacjonuje portal Kościerzyna24.info. Śmigłowiec wieczorem wraca do Juraty. Tego dnia również nieopodal posiadłości głowy państwa zorganizowano protest przeciwko zmianom w sądownictwie.

29 lipca prezydencki minister Paweł Mucha zapewnia, że Andrzej Duda pracuje nad zmianami w sądownictwie. - Prezydent wsłuchuje się w głosy zarówno zwolenników, jak i przeciwników rozmaitych rozwiązań dotyczących wymiaru sprawiedliwości, wsłuchuje się w głosy ekspertów i proceduje zgodnie z najlepszą wiedzą – przekonuje Mucha w radiowej Trójce.

Z zestawienia lotów PAŻP wynika, że Sokół leci znad morza do Warszawy dopiero dzień później, 30 lipca. Prezydent pojawia się publicznie w stolicy 1 sierpnia na obchodach rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

2 sierpnia – jak wynika z komunikatu na stronie prezydent.pl – Duda rozmawia telefonicznie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, ale na obchody likwidacji romskiej części obozu koncentracyjnego w Auschwitz wysyła już doradcę, a sam po godz. 15 leci do Juraty.

Śmigłowiec prezydenta pojawia się potem w Warszawie na dwa dni: 8 i 9 sierpnia, kiedy trwał konflikt z ministrem obrony Antonim Macierewiczem dotyczący nominacji generalskich.

Sokół wraca do stolicy 13 sierpnia. Prezydent bierze udział w obchodach święta Wojska Polskiego. O godz. 15.08 – jak wynika z dokumentów - śmigłowiec z prezydentem na pokładzie wraca na Hel.

Następny lot znad morza do Warszawy ma miejsce 23 sierpnia, dzień przed spotkaniem Andrzeja Dudy z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.

W sumie lotów z i na Półwysep Helski było 11. Wszystkie miały status HEAD.

O konieczność częstego latania nad morze w tym trybie w jednym z najbardziej gorących politycznie okresów 2017 roku zapytaliśmy służby prasowe prezydenta. Do czasu publikacji tekstu odpowiedź nie nadeszła.

Loty HEAD na krakowskie "miesięcznice"

Status HEAD miały również loty polityków PiS do Krakowa, gdzie prezes PiS Jarosław Kaczyński wraz z innymi politykami tej partii modli się na grobie pary prezydenckiej na Wawelu 18. dnia każdego miesiąca, w tzw. miesięcznicę pogrzebu.

Według dokumentów PAŻP od listopada 2015 do lipca 2019 r., w dni, gdy na Wawelu odbywają się "miesięcznice", prezydent Andrzej Duda latał do Krakowa pięciokrotnie. Premier Beata Szydło – ośmiokrotnie, po jednym razie - marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski.

Premier Mateusz Morawiecki jest czternastokrotnie w Krakowie 18. dnia danego miesiąca. Przylatuje tam na kilka godzin najprawdopodobniej w związku z "miesięcznicami". Strona internetowa premiera nie informuje o żadnych oficjalnym wydarzeniu, w którym uczestniczyłby premier w tych czternastu przypadkach.

Przykładowo 18 czerwca 2019 roku premier jest na miejscu o 15:36, a do Warszawy wraca o 21:22. Miesiąc później na lotnisku w podkrakowskich Balicach pojawia się o 11:42. Z Krakowa do stolicy wylatuje o 20:41. Uroczystości tzw. miesięcznic pogrzebu pary prezydenckiej odbywają się w godzinach wieczornych.

Cztery maszyny lecą do Krakowa

18 czerwca 2018 r. jest datą szczególną. To siedemdziesiąte urodziny Lecha Kaczyńskiego. Z tej okazji w Katedrze Wawelskiej jest odprawiana uroczysta msza święta. Oprócz prezydenta oraz prezesa PiS na Wawelu są wówczas również obecni marszałkowie, ministrowie, posłowie i senatorowie, eurodeputowani PiS oraz córka zmarłej pary prezydenckiej Marta Kaczyńska.

Dzięki zestawieniu PAŻP można się dowiedzieć, że krakowskie uroczystości 18 czerwca 2018 roku obsługują aż cztery rządowe maszyny. O 15:43 prezydent Duda przylatuje prosto ze Stanów Zjednoczonych Gulfsreamem. Dwadzieścia cztery minuty poźniej premier Morawiecki – ze stolicy Embraerem. Marszałek Kuchciński wsiada na pokład śmigłowca W-3 Sokół w Warszawie i jest na miejscu o 16:15. Po uroczystościach prezydent zamienia Gulfstreama na Embraera, premier – Embraera na podstawioną wojskową CASĘ. Marszałek wraca Sokołem. Wszyscy przebywają w Krakowie kilka godzin.

18 września 2018 r. śmigłowcem W-3 Sokół do Krakowa przylatuje Stanisław Karczewski. Według odpowiedzi, jaką otrzymał portal tvn24.pl z Kancelarii Senatu, marszałkowi Senatu w podróży do stolicy Małopolski towarzyszy trzech innych polityków PiS – wicepremier Piotr Gliński, ówczesna wicepremier, obecnie europosłanka Beata Szydło oraz minister koordynator służby specjalnych Mariusz Kamiński, a także czterech oficerów Służby Ochrony Państwa.

W drodze powrotnej z Krakowa razem z marszałkiem leci dwóch polityków PiS – ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński oraz były szef resortu obrony narodowej, poseł Antoni Macierewicz. Towarzyszy im dwóch funkcjonariuszy SOP oraz oficer Żandarmerii Wojskowej.

Wszystkie te loty maja status HEAD, choć politycy PiS określali wizyty prezesa na Wawelu jako prywatne. Rzecznik PiS w okręgu krakowskim Michał Drewnicki w opublikowanym na stronie Radia Kraków oświadczeniu stwierdził w marcu 2017 r., że "Jarosław Kaczyński od 7 lat odwiedza grób brata i są to wizyty prywatne".

Co więcej, prokuratura umorzyła w 2017 r. śledztwo w sprawie blokowania wjazdu polityków PiS na Wawel, uznając, że ich wizyty miały charakter prywatny.

Autor: Grzegorz Łakomski, Piotr Świerczek, Szymon Jadczak, Jan Kunert, Rafał Lesiecki / Źródło: tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Zmarł dziewięcioletni chłopiec, którego potrącił kierowca auta osobowego. Do wypadku doszło w sobotę na ulicy Nałkowskiej w Wałbrzychu. Wstępne ustalenia policji wskazują, że dziecko wtargnęło na jezdnię.

Tragiczny wypadek w Wałbrzychu, nie żyje dziewięciolatek potrącony przez samochód

Tragiczny wypadek w Wałbrzychu, nie żyje dziewięciolatek potrącony przez samochód

Źródło:
PAP / Gazeta Wyborcza

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dziesięć dni temu w Nowym Jorku rozmawiałem z prezydentem Donaldem Trumpem o konferencji, którą atakuje Donald Tusk - napisał na platformie X Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Tym samym odniósł się do wcześniejszego wpisu premiera na temat Mateusza Morawieckiego, który uczestniczył w konferencji środowisk prawicowych CPAC w Budapeszcie i nazwał Viktora Orbana "swoim przyjacielem".

Tusk krytykuje Morawieckiego. Mastalerek odpowiada

Tusk krytykuje Morawieckiego. Mastalerek odpowiada

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W rosyjskim Tatarstanie płonie hala montażowa zakładu KAMAZ - poinformowały niezależne kanały na Telegramie. Więcej szczegółów nie podano. Kanał Krymski Wiatr przypomniał, że producent jest głównym dostawcą sprzętu samochodowego dla sił zbrojnych Rosji.

Zaopatrują wojsko rosyjskie w ciężarówki. Media: płonie hala montażowa w Nabierieżnych Czełnach

Zaopatrują wojsko rosyjskie w ciężarówki. Media: płonie hala montażowa w Nabierieżnych Czełnach

Źródło:
NV, tvn24.pl

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Władze Łotwy zaapelowały do rodaków o przekształcanie piwnic i innych pomieszczeń podziemnych ich domów w schrony przeciwlotnicze. Apel wystosowano z obawy przed Rosją, przy okazji tradycyjnego dnia sprzątania i porządkowania kraju.

Piwnice mają służyć za schrony. Ruszyło wielkie sprzątanie

Piwnice mają służyć za schrony. Ruszyło wielkie sprzątanie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszyscy się śmieją, a powinni się bać - napisał w niedzielę rano w mediach społecznościowych premier Donald Tusk, komentując wystąpienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na sobotniej konwencji partii dotyczącej przyszłości Unii Europejskiej.

Tusk po wystąpieniu Kaczyńskiego: wszyscy się śmieją, a powinni się bać

Źródło:
tvn24.pl, PAP

21 procent badanych Polaków chce handlu w każdą niedzielę, dokładnie taki sam odsetek oczekuje całkowitego zakazu otwarcia sklepów w siódmy dzień tygodnia - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

Źródło:
PAP

Tragiczny pożar w Koszalinie. W domu jednorodzinnym zginął 37-latek. W związku z tragedią policjanci zatrzymali w pobliskim sklepie awanturującego się, nietrzeźwego 43-letniego właściciela mieszkania.

37-latek zginął w pożarze. Policja zatrzymała właściciela mieszkania

37-latek zginął w pożarze. Policja zatrzymała właściciela mieszkania

Źródło:
tvn24.pl

Iracka gwiazda mediów społecznościowych Ghufran Sawadi, znana jako Umm Fahad, została zastrzelona w piątek wieczorem przed swoim domem w Bagdadzie - poinformowało CNN źródło w policji.

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Źródło:
CNN

Jestem dorosłym mężczyzną, rywalizującym z sześciolatkiem. I czuję się wspaniale - powiedział Joe Biden w sobotę na corocznej kolacji z korespondentami Białego Domu, zarzucając niedojrzałość swojemu politycznemu rywalowi Donaldowi Trumpowi. Mówił także o znaczeniu wolnych mediów. Jesteście ważniejsi niż kiedykolwiek wcześniej - oświadczył, zwracając się do dziennikarzy.

Joe Biden na kolacji z dziennikarzami. Żartował z Donalda Trumpa i z samego siebie

Joe Biden na kolacji z dziennikarzami. Żartował z Donalda Trumpa i z samego siebie

Źródło:
TVN24, CNN, Reuters

W sobotę w Lotto po raz kolejny nie padła szóstka. W najbliższym losowaniu będzie można wygrać 14 milionów złotych. Główna wygrana padła natomiast w Lotto Plus. Oto wyniki Lotto oraz Lotto Plus z dnia 27 kwietnia 2024 roku.

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Wyniki Lotto z 27 kwietnia 2024. Jakie liczby padły podczas ostatniego losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Trwa ocena szkód wyrządzonych przez tornada, jakie w sobotnią noc przeszły nad częścią Stanów Zjednoczonych. W miejscowości Minden w stanie Iowa żywioł zniszczył prawie połowę budynków. Mieszkańcy opowiadali, że niektóre domy zostały po prostu zmiecione z powierzchni ziemi.

Tornado rozszarpało pół miasta. "Dom całkowicie zniknął z powierzchni ziemi"

Tornado rozszarpało pół miasta. "Dom całkowicie zniknął z powierzchni ziemi"

Źródło:
PAP, Reuters, Des Moines Register

Papież Franciszek przybył w niedzielę do Wenecji. Odwiedził więzienie dla kobiet i światową wystawę sztuki, przepłynął się także motorówką. Media zwracają uwagę, że papież nie musiał płacić 5 euro za wstęp do miasta, który jest wymagany w przypadku krótkiej, jednodniowej wizyty w historycznym centrum. Ale tysiące wiernych spoza regionu, którzy przybędą na papieską mszę, już tak.

Papież z wizytą w Wenecji. Nie zapłacił 5 euro

Papież z wizytą w Wenecji. Nie zapłacił 5 euro

Źródło:
PAP

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Poznał w sieci kobietę, która zaproponowała mu założenie sklepu internetowego na azjatyckiej platformie sprzedażowej. Oferta była kusząca, skończyło się na stracie setek tysięcy złotych.

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Zainwestował w "azjatycki sklep", stracił ponad 300 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Koncern paliwowy Galp odkrył u brzegów Namibii, na południu Afryki, złoże ropy naftowej uważane za jedno z największych na świecie. Według wstępnych szacunków portugalskiej firmy zasobność złoża to co najmniej 10 miliardów baryłek ropy naftowej.

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Odkryto potężne złoże ropy. Jedno z największych na świecie

Źródło:
PAP

IMGW ostrzega przed zagrożeniami meteorologicznymi. W południowej Polsce obowiązują alarmy przed roztopami, które utrzymają się nawet do środy. Sprawdź, gdzie może być niebezpiecznie.

Alarmy IMGW. Sprawdź, gdzie należy uważać

Alarmy IMGW. Sprawdź, gdzie należy uważać

Źródło:
IMGW

Polski turysta, odwiedzający norweski archipelag arktyczny Svalbard, został ukarany grzywną w wysokości ponad 1100 dolarów amerykańskich (blisko 4,5 tysiąca złotych) za zbliżenie się do morsa. Zachowanie zakłócające spokój dzikich zwierząt jest w tym miejscu niezgodne z prawem.

Turysta z Polski ukarany grzywną za zbliżenie się do morsa

Turysta z Polski ukarany grzywną za zbliżenie się do morsa

Źródło:
BBC

Złoty kieszonkowy zegarek, który miał przy sobie w chwili katastrofy najbogatszy pasażer na pokładzie Titanica, został w sobotę sprzedany na aukcji w Wielkiej Brytanii za 900 tysięcy funtów. W przeliczeniu to 4,5 miliona złotych. Kwota jest kilkukrotnie większa niż szacował dom aukcyjny Henry Aldridge & Son.

Zegarek pasażera Titanica sprzedany za zawrotną kwotę

Zegarek pasażera Titanica sprzedany za zawrotną kwotę

Źródło:
PAP

W Bogocie, stolicy Kolumbii, w domu mieszka rodzina z ponad 20 krowami. Warunki, w jakich są przetrzymywane, pozostawiają wiele do życzenia. Sprawą zainteresowały się lokalne władze oraz organizacje ochrony praw zwierząt.

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Mieszkają w stolicy z ponad 20 krowami w domu

Źródło:
noticiascaracol.com, El Pais, tvnmeteo.pl

Niecodzienna sytuacja w gospodarstwie rolnym w Łęce pod Łęczycą (woj. łódzkie). Pod maską ciągnika sikorki założyły gniazdo. - Orałam pole, bo mąż był w szpitalu i ten ptak siedział na tych jajkach i nic a nic się nie bał - opisuje właścicielka gospodarstwa. Przedstawiciel łódzkiego ogrodu zoologicznego przyznaje, że pierwszy raz słyszy o takiej sytuacji.

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Założyła gniazdo pod maską ciągnika i "bierze udział w pracach polowych"

Źródło:
tvn24.pl

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W Polsce rządzący skazani są na megalomanię. Do takiego wniosku doszedłem, słuchając rozmowy Pawła Kowala z Moniką Olejnik. Kowal przekonywająco opowiadał o swoich rozległych kontaktach zagranicznych. Z opowieści tych wynikało, że jego rozmówcy przypisują nam kluczową rolę w rozgrywającym się na teranie Ukrainy konflikcie Rosja-Zachód. Piszę "konflikt Rosja-Zachód" z rozmysłem - nie żebym chciał pomniejszyć dzielność Ukraińców. Chodzi mi tylko o to, byśmy widzieli świat takim, jakim jest. Przychodzą mi te myśli do głowy, bo w tych dniach minęła 110. rocznica urodzin Jana Karskiego, a to on właśnie w czasie drugiej wojny światowej doszedł do przekonania, że Polacy nie chcą widzieć rzeczywistości takiej, jaką ona jest.

Mikromaniak Jan Karski 

Mikromaniak Jan Karski 

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24