"Wyborcza": władza potajemnie zniszczyła "pakiety Sasina". Koalicja Obywatelska zapowiada wniosek do prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
"Gazeta Wyborcza", tvn24.pl
Tomczyk o doniesieniach w sprawie wyborów kopertowych: władza przed wyborami próbuje zacierać ślady
Tomczyk o doniesieniach w sprawie wyborów kopertowych: władza przed wyborami próbuje zacierać ślady TVN24
wideo 2/3
Tomczyk o doniesieniach w sprawie wyborów kopertowych: władza przed wyborami próbuje zacierać ślady TVN24

"Gazeta Wyborcza" napisała w piątek, że Poczta Polska po cichu wywiozła z łódzkiego magazynu ponad 26 milionów pakietów przygotowanych na prezydenckie wybory kopertowe w 2020 roku i je zniszczyła. - Prawdopodobnie chodzi o zwykłe zacieranie śladów - powiedział na konferencji prasowej poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk. Zapowiedział też skierowanie wniosku do prokuratury. W tej sprawie oświadczenie wydała też Poczta Polska.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej odnieśli się w Sejmie na konferencji prasowej do publikacji "Gazety Wyborczej", która napisała w piątek, że Poczta Polska po cichu wywiozła z łódzkiego magazynu ponad 26 milionów pakietów wyborczych przygotowanych na prezydenckie wybory kopertowe w 2020 roku i je zniszczyła.

- Prawdopodobnie w sprawie wyborów kopertowych chodzi o zwykłe zacieranie śladów - ocenił poseł KO Cezary Tomczyk. - Jeżeli dzisiaj jest tak, że pakiety, które powinny obsługiwać wyborców w całej Polsce, po prostu znikają z magazynów Poczty Polskiej to znaczy, że znikają dowody. To znaczy, że ta władza przed wyborami próbuje zacierać ślady wszędzie tam, gdzie doszło do złodziejstwa, do marnotrawstwa, do niszczenia mienia publicznego - mówił.

- Jak to jest możliwe, że w 38 milionowym kraju, w centrum Europy, może dojść do zmarnotrawienia 76 milionów złotych i absolutnie nikt nie ponosi za to odpowiedzialności, a dowody są niszczone - komentował polityk. - My dzisiaj skierujemy wniosek do prokuratury w tej sprawie, o uzupełnienie i o dodatkowe informacje, bo w tej sprawie mamy do czynienia z zacieraniem śladów - zapowiedział.

Tomczyk o doniesieniach w sprawie wyborów kopertowych: władza przed wyborami próbuje zacierać ślady
Tomczyk o doniesieniach w sprawie wyborów kopertowych: władza przed wyborami próbuje zacierać ślady TVN24

"Wyborcza": władza potajemnie zniszczyła "pakiety Sasina"

W publikacji dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski napisał, że "z magazynu przy ul. św. Teresy od Dzieciątka Jezus na obrzeżach Łodzi Poczta Polska wyprowadziła się ponad dwa lata temu". Jednakże, według informatora "GW", "paczki z kopertami na korespondencyjne wybory prezydenckie były tam przechowywane do początku 2022 r.". "Wcześniej kilka razy przymierzano się do ich wywiezienia i zniszczenia" - podano.

"Wyborcza": władza potajemnie zniszczyła wyborcze "pakiety Sasina"
"Wyborcza": władza potajemnie zniszczyła wyborcze "pakiety Sasina"TVN24

"Na organizację niedoszłego głosowania w trakcie szalejącej pandemii koronawirusa wydano w sumie ponad 76 milionów złotych. A 26 milionów niepotrzebnych "pakietów Sasina" - nazwanych tak od nazwiska wicepremiera i szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacka Sasina, który wziął na siebie organizację głosowania korespondencyjnego - przewieziono do Łodzi" - napisała "Gazeta Wyborcza".

"Wyborcza" podała, że do łódzkiego magazynu, którym zarządza teraz prywatna firma, nie mają wstępu ani dziennikarze, ani nawet posłowie, którzy próbowali przeprowadzić tam kontrolę. We wtorek dziennikarze gazety weszli tam pod pretekstem wynajęcia powierzchni.

Jak dodano, dzięki temu jest pewność, że "składowane tutaj 133 tysiące paczek z kopertami do głosowania zniknęły". "Kiedy i gdzie zostały wywiezione oraz co się z nimi stało, oficjalnie nie wiadomo" - napisała "Wyborcza". Poczta nie odpowiedziała na pytania gazety w tej sprawie, które zadano po wizycie w magazynie. Jego pracownicy też nie chcą rozmawiać. 

"Wyborcza": ostatnie stanowisko Poczty pochodzi sprzed dwóch lat

"Wyborcza" podkreśliła, że "ostatnie stanowisko Poczty pochodzi sprzed dwóch lat". "Pakiety wyborcze przekazane Poczcie Polskiej nie są wywożone ani niszczone. Pozostają nadal w jednym z obiektów logistycznych należących do Poczty" - poinformowała wtedy rzeczniczka spółki Justyna Siwek. 

Informator "Wyborczej" z Poczty twierdzi, że paczki zutylizowano. "Na pewno nie stało się to w żadnym z miejsc, gdzie Poczta ma swoje niszczarnie (punkty przeróbki makulatury). Do sprawnego zniszczenia takiej ilości trzeba było skorzystać z usług zewnętrznych" - mówił informator, chcąc zachować anonimowość. 

"Utylizacja polega na zniszczeniu i rozdrobnieniu w specjalnych prasach i maszynach. Uzyskaną w ten sposób masę przerabia się potem na nowy wyrób, najczęściej papier toaletowy. W przypadku 'pakietów Sasina' cały proces wymagał wcześniejszego rozpakowania palet z paczkami. W każdej było 200 kopert z wewnętrzną kopertą, kartami do głosowania oraz instrukcją. Każda taka koperta ważyła 4,2 kg, co w sumie daje 560 ton ładunku. To prawie 20 tirów" - podała "Gazeta Wyborcza".

Prokuratura odmawia śledztwa

Jak dodano, "sprawa utylizacji 'pakietów Sasina' jest istotna z punktu widzenia działań prokuratury". "24 grudnia 2020 roku Prokuratura Rejonowa Łódź-Bałuty odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie niszczenia materiałów wyborczych, tłumacząc to m.in. tym, że nie zostały one jeszcze zutylizowane, lecz dalej są przechowywane we wspomnianym magazynie" - napisała "GW". Zawiadomienie w tej sprawie złożył poseł KO Dariusz Joński.

"Wyborcza" zapytała prokuraturę w Łodzi, czy Poczta powiadomiła ją o zniszczeniu pakietów i czy wpłynie to na zmianę decyzji o odmowie wszczęcia śledztwa. Odpowiedzi na razie nie otrzymano.

"GW" podała też, że pierwszy raz do tego samego magazynu w Łodzi dziennikarze dostali się - też nieoficjalne - w lipcu 2020 r. "Zrobiliśmy to, bo Poczta nie chciała potwierdzić, że to właśnie do magazynu przy ul. św. Teresy od Dzieciątka Jezus zwiezione zostały materiały wyborcze, ani tym bardziej kogoś tam wpuścić" - przekazano w publikacji.

Poczta PolskaShutterstock

Jak dodano, "udało się wtedy wynieść jedną paczkę z kopertami do głosowania". "Poczta zawiadomiła wtedy policję w sprawie kradzieży, a prokuratura wszczęła śledztwo" - poinformowano.

Zawartość paczki "Gazeta Wyborcza" sprzedała wiosną 2022 r. w ramach licytacji na pomoc uchodźcom z Ukrainy. Udało się zebrać ok. 20 tys. zł, które poszły na wynajęcie mieszkań i pomoc materialną.  

Oświadczenie Poczty Polskiej

Swoje oświadczenie w piątek po południu wydała Poczta Polska. "W odniesieniu do pojawiających się w przestrzeni medialnej spekulacji, Poczta Polska informuje, że w 2021 r. zutylizowała makulaturę, na którą składały się niewykorzystane pakiety wyborcze, mające służyć wyborom prezydenckim w 2020 r. Zarówno proces transportu, jak i niszczenia, odbywał się zgodnie z obowiązującymi regulacjami. Należy pamiętać, że magazynowanie makulatury generowało koszty, dlatego decyzja o utylizacji była jedynym słusznym ekonomicznie rozwiązaniem" - przekazano.

Wybory kopertowe

Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 roku, w czasie gdy w Polsce trwała epidemia COVID-19. Rządzący zaplanowali, że w tej sytuacji wybory odbędą się wyłącznie drogą korespondencyjną. Za organizację głosowania - zgodnie z ustawą z 6 kwietnia tamtego roku o szczególnych zasadach przeprowadzania wyborów na prezydenta zarządzonych w 2020 roku - odpowiadał minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Ostatecznie jednak ustawa ta weszła w życie dopiero 9 maja, a wybory zostały przesunięte. Wcześniej wydrukowane zostały między innymi pakiety wyborcze. Ich dostarczeniem miała się zająć Poczta Polska, posługująca się spisami wyborców pozyskanymi od władz lokalnych.

CZYTAJ TAKŻE: Wybory, których nie było, kosztowały Pocztę Polską blisko 70 milionów

Wobec samorządowców, którzy przekazali wtedy spisy wyborców Poczcie Polskiej, składane były zawiadomienia do prokuratur, w których wskazywano na możliwe przekroczenie uprawnień przez organy wykonawcze gmin. W marcu 2022 roku Sieć Obywatelska Watchdog Polska podała, że zapadł pierwszy wyrok w jednej z rozpoczętych w ten sposób spraw - Sąd Rejonowy w Wągrowcu uznał, że wójt gminy Wapno przekroczył uprawnienia i działał bez podstawy prawnej, przekazując dane wyborców.

Ostatecznie wybory prezydenckie w 2020 roku odbyły się w lokalach wyborczych w czerwcu i lipcu. Andrzej Duda wygrał w drugiej turze z Rafałem Trzaskowskim.

Autorka/Autor:pp/kab / prpb

Źródło: "Gazeta Wyborcza", tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Agnieszka Sadowska/ Agencja Gazeta

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24