Między 9 a 11 listopada mogłoby się odbyć moje spotkanie z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej - poinformował premier Donald Tusk. Jego zdaniem, to korzystny termin ze względu na uroczystość odsłonięcia pomnika na Powązkach.
Szef rządu zadeklarował w piątek, że jest gotowy na spotkanie z bliskimi ofiar. - Chcemy pójść na rękę tym wszystkim, którzy są zainteresowani (spotkaniem - red.). Najlepiej byłoby, z punktu widzenia rodzin, aby to spotkanie odbyło się być może teraz, w okolicach 9, 10, 11 listopada, ponieważ jest uroczystość na Powązkach (odsłonięcia pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej - red.) - powiedział premier.
I dodał, że taki termin spotkania proponuje publicznie, ale - jak zastrzegł - rząd będzie chciał dotrzeć z propozycją w tej sprawie do każdej rodziny.
O spotkanie zwróciły się do premiera rodziny 37 ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Zdaniem rodzin, jest ono konieczne w związku z istniejącymi wątpliwościami, z których najważniejsze dotyczą m.in. identyfikacji ciał i sekcji zwłok.
Pod listem podpisali się przedstawiciele 37 rodzin, m.in. generałów Andrzeja Błasika i Franciszka Gągora, Grażyny Gęsickiej, Przemysława Gosiewskiego, Janusza Kochanowskiego, Janusza Kurtyki, Stefana Melaka, Tomasza Merty, Aleksandry Natalli-Świat, kapitana Arkadiusza Protasiuka, Krzysztofa Putry, Sławomira Skrzypka, Aleksandra Szczygły, Anny Walentynowicz i Zbigniewa Wassermanna.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP