"Ideały, które dzisiaj niesiemy w przyszłość, są także spełnieniem twoich myśli i pragnień". Premier wspomina zmarłego ojca

Źródło:
PAP
Premier podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Kornela Morawieckiego
Premier podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Kornela Morawieckiego
wideo 2/17
Premier podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Kornela Morawieckiego

Mija rok od śmierci Kornela Morawieckiego, lidera "Solidarności Walczącej", kandydata na prezydenta w 2010 roku, marszałka seniora Sejmu VIII kadencji i ojca obecnego premiera. W środę w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie odsłonięto tablicę poświęconą zmarłemu rok temu opozycjoniście. - Mój ojciec przekonywał, by robić to, od czego upadnie komuna - podkreślił obecny na uroczystości premier Mateusz Morawiecki.

O rocznicy śmierci swojego ojca napisał w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki. "Wspominam dzisiaj mego Tatę. To już rok minął, kiedy odszedł do lepszego, jak wierzymy, świata" - napisał szef rządu na Facebooku.

"Jaki był ten mój, nasz Tato? Im więcej Go dzisiaj wspominam, tym bardziej doceniam wszystko co dla mnie, dla nas, dla Polski uczynił. Wraz z ojcowską miłością przekazywał mi wartości, które pozwoliły stać się takim człowiekiem, jakim jestem. Uczył mnie szacunku dla drugiego człowieka wraz z jego odmiennością, kulturą, wartościami. Od Taty uczyłem się patriotyzmu, zwłaszcza tego budowanego na co dzień ciężką i żmudną pracą" - dodał.

Premier przypomniał też, że ojciec często dawał mu trudne zadania do wykonania. "Kiedy miałem pięć lat uczył mnie pływać - w specyficzny sposób, po prostu wrzucił mnie do wody, a sam spokojnie obserwował z brzegu, jak się miotam. Po chwili spokojnie mogłem utrzymać się na powierzchni. Ta nauka z pewnością nie poszła w las. I nie chodzi tylko o samo pływanie. Często dawał zadania do wykonania trudne, bardzo trudne, ale osiągalne dla mnie. I kiedy w stanie wojennym Ojciec ukrywał się, to poczucie odpowiedzialności które mi zaszczepiał - bardzo się przydało" - wspominał.

Premier podkreślił też, że jego ojciec wprowadzał go "w świat historii, polityki, filozofii". "Czasami, kiedy temat był ciekawy, dyskusja w domu kończyła się wtedy, gdy inni budzili się do pracy i szkoły. Wielostronność zainteresowań Taty powodowała, że starał się, abyśmy mogli realizować się w różnych dziedzinach. Stąd lekcje gry na pianinie, od których uciekłem i żadne argumenty Taty mnie nie przekonały. Zamiast gry na pianinie wolałem grę w piłkę albo w tenisa stołowego. Jakoś to przebolał, tym bardziej, że w tenisie osiągnąłem pewne sukcesy, których nigdy bym nie miał w muzyce" - dodał szef rządu.

"Często powtarzał: 'siejmy, a nuż coś wyrośnie'"

Premier przypomniał też, że Kornel Morawiecki "bolał nad tym, że w III RP elity polityczne tak łatwo zapomniały o idei 'Solidarności'". "Coraz bardziej odstawał od rzeczywistości postkomunizmu, w której dominował fałsz, obłuda, kłamstwo i zdrada. Ale walczył. Ciągle. Bez ustanku. Każdego dnia przez te 30 lat wolnej Polski walczył o jej lepszy, bardziej sprawiedliwy kształt. Często powtarzał: 'siejmy, a nuż coś wyrośnie'" - podkreślił.

"Był bardzo aktywny, jeździł na spotkania, dużo rozmawiał, zakładał partię polityczną, nową gazetę. Przekonywał, że III RP nie wyrosła z ideałów Solidarności, ale że jest to efekt wielu patologii postkomunizmu. Ta wielka praca przyniosła efekty - Ojciec został wybrany posłem, Marszałkiem Seniorem VIII kadencji. Zapłacił za te wieloletnie zmagania swoim zdrowiem. Wierzę, że posiane przez Tatę ziarno, odpłaci się złotem" - dodał.

"Kiedy odwiedziłem Tatę ostatni raz w szpitalu, ledwie mógł wykrztusić kilka słów. Usłyszałem, że pomimo tarć, kłótni i niechęci, trzeba dążyć do zgody narodowej, do porozumienia w kluczowych sprawach. Ta Jego wola jest dla mnie drogowskazem" - podsumował premier Morawiecki.

Odsłonięcie tablicy upamiętniającej Kornela Morawieckiego i działaczy Solidarności Walczącej

W południe w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL w Warszawie Mateusz Morawiecki wziął udział w uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej jego ojca oraz działaczy Solidarności Walczącej.

- Kiedy myślę o drodze mojego ojca, to coraz bardziej jestem przekonamy, że zarówno w nauce, jak i w polityce, w fizyce i w życiu publicznym szukał tego, co pierwsze, tego co elementarne, tego co fundamentalne - dobra i prawdy. I tym wartościom podporządkowywał swoje działania publiczne niezależnie od okoliczności - podkreślił Mateusz Morawiecki.

"Rób to, od czego upadnie komuna"

Premier dodał też, że Kornel Morawiecki przekonywał innych, że wspólne działania prowadzone na rzecz niepodległości są ważniejsze niż indywidualne. - Mój ojciec pytany często przez młodych ludzi: co mamy robić w latach Polski podziemnej, w latach 80., odpowiadał bardzo prosto: rób to, od czego upadnie komuna - wspominał Morawiecki, określając przy tym lata PRL-u jako totalitarny, nieludzki system.

Dodał też, że słowa jego ojca o tym, by robić wszystko to, co osłabi komunizm mogłyby być mottem Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, gdzie dawniej władze komunistyczne doprowadzały do śmierci wielu wybitnych polskich patriotów. - To święte polskie miejsce: to polska prawda i prawda o Polsce, która tętni gorącym sercem historii, a jednocześnie wszyscy, którzy tutaj byli chcą nam powiedzieć, że nie ma wartości większej niż Polska - podkreślił.

Premier przypomniał też, że historia Polski, zwłaszcza ostatnich stuleci, to "odyseja wolności", do której w XX wieku Polacy dodali też własną i oryginalną ideę Solidarności. Nawiązując do zaprezentowanej w Muzeum ekspozycji o Solidarności Walczącej premier podkreślił też, że jej dzieje pokazują, że nie tylko "historia wpływa na los człowieka, ale to siła charakteru i duch człowieka i wola walki potrafi wpłynąć na losy historii".

Premier podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Kornela Morawieckiego
Premier podczas uroczystości odsłonięcia tablicy upamiętniającej Kornela Morawieckiego

- Cała ta wystawa jest opowieścią o mężnych i dzielnych ludziach, którzy w trudnych czasach zachowali się jak trzeba - mówił Morawiecki, dziękując przyjaciołom swego ojca oraz Solidarności Walczącej za zorganizowanie upamiętnienia.

Poza odsłonięciem tablicy pamiątkowej poświęconej pobytowi lidera Solidarności Walczącej Kornela Morawieckiego oraz innych działaczy Solidarności Walczącej w dawnym areszcie przy ulicy Rakowieckiej, otwarto też wystawy poświęcone Kornelowi Morawieckiemu i Solidarności Walczącej. W siedzibie Muzeum przedstawiono również film o Kornelu Morawieckim, a także podpisano porozumienie o współpracy między Muzeum Żołnierzy Wyklętych a Stowarzyszeniem "Solidarność Walcząca".

W ceremonii odsłonięcia tablicy i otwarcia wystaw wzięli udział m.in. prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska, wicepremier, szef MKiDN Piotr Gliński, prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także prezes IPN Jarosław Szarek i licznie przybyli także dawni działacze Solidarności Walczącej. Wydarzenie to wspólnie zorganizowały wspólnie Instytut Dziedzictwa Solidarności, Stowarzyszenie "Solidarność Walcząca" oraz Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL.

W uroczystym odsłonięciu tablicy oprócz premiera brał udział między innymi Jarosław KaczyńskiPAP/Radek Pietruszka

"Wiem, że był on dla was człowiekiem, który wyznaczał kierunek działań, był latarnią na drodze ku niepodległej Polsce"

Po południu odbyła się msza św. w intencji zmarłego Kornela Morawieckiego z udziałem najbliższej rodziny, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i licznie zgromadzonych przyjaciół. Liturgii przewodniczył proboszcz miejscowej parafii ks. prałat Andrzej Kowalski. Wraz z nim mszę św. koncelebrował ks. Dariusz Kowalski z Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia.

- Drodzy przyjaciele mojego ojca. Wiem, że był on dla was człowiekiem, który wyznaczał kierunek działań, był latarnią na drodze ku niepodległej Polsce – powiedział po mszy św. do zgromadzonych premier Mateusz Morawiecki.

Przywołując słowa Władysława Reymonta, że "rzeczywistość jest utkana z tej samej przędzy co i marzenia", premier powiedział, że jego ojciec "tkał tymi marzeniami rzeczywistość w tych okolicznościach, w jakich przyszło mu żyć i robił to z ogromną determinacją". Zwrócił jednocześnie uwagę, że aktywność Kornela Morawieckiego "rozpościerała się między dwiema postawami – ofiarnością i odwagą – znał wartość, można rzec – miecza i krzyża".

Zwrócił uwagę, że ofiarność ojca, którą miał, czasami nawet wobec nieznajomych, odnosiła się zarówno do ich stanu ducha, jak i wynikała z ich potrzeb materialnych. - Była ona dla niego czymś oczywistym, bardzo naturalnym – wspominał premier.

Powiedział, że odwaga kazała jego ojcu tkać z marzeń rzeczywistość w okolicznościach "nader trudnych".

- On nigdy nie uważał ich za ostateczne, za niemożliwe, wręcz przeciwnie. Wielkim marzeniem, wielkim pragnieniem, w jakimś sensie mottem życiowym, myślą przewodnią, było to, żeby sięgać dalej, dążyć do większych rzeczy niż te, które nami kierują, niż te, którymi aktualnie żyjemy – powiedział Mateusz Morawiecki.

Podkreślił, że jego ojciec "wierzył głęboko, że tym, jacy jesteśmy i co robimy, jakie dobro wokół siebie rozsiewamy – przyczyniamy się nie tylko do lepszego świata".

"Ideały, które dzisiaj niesiemy w przyszłość, są także spełnieniem twoich myśli i pragnień"

Zwrócił uwagę, że pogoda ducha Kornela Morawieckiego, znana wszystkim, którzy go znali choćby przez krótko, szła w parze z jego determinacją. - W naszej przysiędze, składanej jako członkowie Solidarności Walczącej, kazała mu walczyć o Rzeczpospolitą Solidarną i walczyć za cenę nawet własnego życia – wyznał premier.

Powiedział, że ci, którzy mniej przychylnym okiem patrzyli na dorobek jego ojca uważając, że po 1989 roku nie miał on propozycji dla Polski, są w głębokim błędzie.

- Poprzez życie i swoją działalność ojciec świadczył, że po 1989 roku, a nawet wcześniej myślał o tym, jak wolna Polska ma być urządzona. Myślał o każdym najsłabszym członku naszej społeczności, myślał o solidarności, której tak bardzo brakowało po 1989 roku, o budowie silnego państwa, silnych instytucji, o budowie silnej Polski poprzez zrównoważoną dobrze prowadzoną gospodarkę – mówił premier.

- Ideały, które dzisiaj niesiemy w przyszłość, są także spełnieniem twoich myśli i pragnień – powiedział Mateusz Morawiecki, zwracając się do zmarłego ojca.

Premier podziękował także wszystkim towarzyszom drogi ojca, jak ocenił – "trudnej i wcale nie oczywistej". - Także dzięki wam Polska dzisiaj jest niepodległa, wolna, suwerenna i coraz bardziej dostatnia. Ojciec wykuł pomnik nie w marmurze, ale w naszych sercach – podsumował Mateusz Morawiecki.

W kazaniu ks. prał. Andrzej Kowalski przywołał biblijną postać Hioba, który, mimo że stracił nie tylko najbliższych, ale także cały swój dobytek – nie przeklinał Boga i nie przypisywał mu nieprawości.

- Wielu ludzi w obliczu próby, tragedii, śmierci bliskich pyta, dlaczego, dlaczego Boże mnie to spotkało, dlaczego Boże mnie to uczyniłeś. Tymczasem Bóg nie jest autorem zła.(...) To my, ludzie, bywamy autorami zła – podkreślił duchowny.

Po mszy św. uczestnicy uroczystości udali się na grób Kornela Morawieckiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, gdzie złożono wieniec, kwiaty i zapalono znicze.

Marszałek senior

- Niesiemy ciebie, Polsko, jak żagiew, jak płomienie, gdzie cię doniesiemy? Czy prawo stanowione przez Sejm obecnej kadencji pomoże Polsce, potrafi poprawić dolę mieszkańców naszego kraju? Czy biednych uda się wyrwać z biedy? Czy da perspektywę ambitnym, pracowitym i zdolnym? Czy przywróci cześć bohaterom Solidarności?" - pytał Kornel Morawiecki w jednym ze swoich najważniejszych wystąpień, gdy podczas inauguracyjnego posiedzenia Sejmu VIII kadencji 12 listopada 2015 roku pełnił funkcję marszałka seniora.

Początki opozycyjne na studiach

Kornel Morawiecki urodził się 3 maja 1941 roku. Zasłynął przede wszystkim jako założyciel i przewodniczący "Solidarności Walczącej", organizacji, której głównym hasłem było odzyskanie niepodległości. Był też jednym z najdłużej ukrywających się w PRL opozycjonistów.

W 1963 ukończył studia na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Wrocławskiego, w 1970 roku uzyskał stopień naukowy doktora na podstawie pracy poświęconej kwantowej teorii pola. Był wieloletnim pracownikiem naukowym na Uniwersytecie Wrocławskim, początkowo w Instytucie Fizyki Teoretycznej, następnie w Instytucie Matematyki. Od 1973 do połowy 2009 roku pracował w Instytucie Matematyki i Informatyki Politechniki Wrocławskiej.

W 1968 roku uczestniczył w strajkach studenckich, rozrzucał też ulotki protestujące przeciwko interwencji wojsk Układu Warszawskiego w Czechosłowacji w tym samym roku.

Kornel Morawiecki (03.05.1941 - 30.09.2019)sejm.gov.pl .jpg

Redaktor naczelny "Biuletynu Dolnośląskiego"

Już w latach siedemdziesiątych związał się z opozycją demokratyczną, wówczas zorganizowaną przede wszystkim wokół KSS "KOR" i Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Jak opowiadał historyk i monograf "Solidarności Walczącej" doktor Grzegorz Waligóra, Kornel Morawiecki od 1979 roku był związany z redakcją "Biuletynu Dolnośląskiego", wówczas najważniejszego pisma opozycyjnego ukazującego się we Wrocławiu. Był to organ Klubu Samoobrony Społecznej, czyli "terenowej" odnogi KSS "KOR".

Początkowo zadaniem Morawieckiego była organizacja druku. W 1980 roku został redaktorem naczelnym tego czasopisma i do końca lat osiemdziesiątych pełnił w nim kluczową rolę. Wokół periodyku ukształtowało się środowisko związane z Morawieckim, który już wówczas, jak zwracał uwagę Waligóra, był uważany za działacza radykalnego. Już na początku 1980 roku w środowiskach opozycyjnych zabiegał na przykład o wydanie wspólnego oświadczenia, potępiającego agresję ZSRS na Afganistan. Nie zyskało to poparcia całej opozycji, oświadczenie o takiej treści ukazało się tylko w "Biuletynie Dolnośląskim", jako dokument przygotowany przez redakcję oraz Klub Samoobrony Społecznej. Po sierpniu 1980 roku Morawiecki zaangażował się w działalność w NSZZ "Solidarność", a redagowany przez niego "Biuletyn Dolnośląski" był jednym z organów związku.

W 1981 roku zasłynął też publicznym wezwaniem do wycofania z Polski Armii Czerwonej – takiego postulatu w tym czasie nikt jeszcze nie formułował - a także przygotowaniem ulotek w języku rosyjskim dla żołnierzy Armii Czerwonej, stacjonujących w Polsce. Z tego powodu trafił nawet na jakiś czas do aresztu.

Założyciel "Solidarności Walczącej"

Jeszcze przez wprowadzeniem stanu wojennego Morawiecki apelował o ukrycie części sprzętu wydawniczego i przygotowanie całego związku na wariant rozwiązania siłowego. Jesienią 1981 roku był delegatem na I krajowy zjazd "Solidarności", podczas którego mówił: "Właściwie od roku bez mała grożą nam stanem wyjątkowym, obcą interwencją. Te groźby są w TV, w radio, w prasie. No a my właściwie udajemy trochę oficjalnie, jako związek, jakby tego nie było. Jako członkowie tego związku mówimy o tym między sobą, ale jako związek żadnych działań nie podejmujemy. Postępujemy tak, jakby chowając głowę w piasek, można było uniknąć wszystkiego, czym nam grożą. [...] Uważam, że jako związek, jako całość, powinniśmy umieć odpowiedzieć na groźbę stanu wyjątkowego".

Dlatego też 13 grudnia 1981 roku Kornel Morawiecki i jego środowisko byli przygotowani na nagłą zmianę warunków działania - podkreślał Waligóra. Redakcja "Biuletynu Dolnośląskiego" dysponowała zabezpieczonym sprzętem wydawniczym, co pozwoliło Morawieckiemu na szybkie przygotowywanie pisma "Z Dnia na Dzień", które stało się oficjalnym biuletynem Regionalnego Komitetu Strajkowego, czyli kierownictwa podziemnej "Solidarności" na Dolnym Śląsku, na którego czele stał Władysław Frasyniuk.

Z czasem jednak doszło do konfliktu między RKS Frasyniuka (wkrótce aresztowanego) a Morawieckim i jego środowiskiem na tle metod walki - grupa Frasyniuka opowiadała się raczej za krótkimi strajkami, a grupa Morawieckiego za ulicznymi demonstracjami. Po udanej, masowej demonstracji w miesięcznicę stanu wojennego 13 czerwca 1982 roku środowisko Morawieckiego zdecydowało się na podjęcie działalności na własną rękę. Pierwszym działaniem było zorganizowanie czasopisma "Solidarność Walcząca", od którego nazwę później wzięła cała organizacja (powstała formalnie jesienią 1982 roku).

"Naszą podstawową bronią w tej wojnie ma być informacja i propaganda. Chcemy przeciwników przekonywać, a nie zabijać. Ale nasza taktyka powinna być taka, żeby to nasze straty były możliwie najmniejsze - ich największe" - pisał Kornel Morawiecki w artykule "Jak walczyć?" z września 1982 roku. Morawiecki podkreślił też, że walka opozycyjna polega na budowaniu, jak za okupacji, państwa podziemnego. "Będziemy je umacniać i sposobić się do powstania w dogodnym momencie. Teraz jesteśmy i może długo jeszcze będziemy za słabi na otwartą walkę" - przekonywał.

Kornel Morawiecki spoczął na Powązkach
Kornel Morawiecki spoczął na Powązkachtvn24

Działania "Solidarności Walczącej"

Już w tym czasie rysował wizję nowego ustroju, który określał jako solidaryzm. Jako rodzaj trzeciej drogi, alternatywnej wobec socjalizmu i kapitalizmu.

Jak opowiadał Waligóra, "'Solidarność Walcząca' zaczęła się rozrastać i jej struktury powstawały w kolejnych miastach". - Organizację tę wyróżniało przede wszystkim programowe odrzucanie jakichkolwiek porozumień z komunistami. W jednym z pierwszych tekstów z tego okresu Kornel Morawiecki pisał, że celem jest "pozbawienie władzy tej władzy". Nie było więc mowy o dialogu. Ważnym elementem działalności konspiracyjnej było przywiązywanie dużej uwagi do rozwoju wolnego słowa. Do 1989 roku "Solidarność Walcząca" wydała ponad 100 tytułów, niektóre ukazywały się w dość dużych nakładach - informował historyk. Formacja miała bardzo rozgałęzione struktury prasowe, na tyle rozwinięte, że z czasem mogła świadczyć komercyjne usługi innym środowiskom opozycyjnym. "SW" stworzyła też podziemne radio, które we Wrocławiu nadało ponad 100 audycji.

Celem rozwiniętego ruchu wydawniczego było nie tylko tworzenie niezależnego kolportażu wolnego słowa, ale również budowanie organizacji wokół całej sieci kolportażu i drukarni rozsianych po całym Dolnym Śląsku i innych miejscach Polski. - Wokół ruchu wydawniczego tworzyła się niezależna organizacja, która szybko stała się jedną z głównych sił opozycyjnych lat osiemdziesiątych. Aby zostać pełnoprawnym członkiem "Solidarności Walczącej", należało złożyć przysięgę. Znak graficzny organizacji - kotwica "Solidarności Walczącej" - był bezpośrednim nawiązaniem do Polski Walczącej - opowiadał Waligóra.

Z dostępnych obecnie w IPN dokumentów wynika też, przyznawał historyk, że "Solidarność Walcząca" była organizacją słabo zinfiltrowaną przez SB. - Solidarność Walcząca dzięki dużemu przywiązaniu jej członków do przestrzegania zasad konspiracji, takich jak samoobserwacja, kontrobserwacja, gubienie "ogonów", wykorzystywanie wielu mieszkań do ukrywania liderów (Kornel Morawiecki miejsce ukrycia zmieniał ponad 50 razy) itp., była początkowo lepiej przygotowana do działalności w warunkach stanu wojennego. Szeroko rozpowszechnione w "Solidarności Walczącej" było stosowanie, za pomocą specjalnych skanerów, nasłuchów radiowych częstotliwości milicyjnych i SB. "Solidarność Walcząca" potrafiła więc przewidywać operacje wymierzone w jej działalność – tłumaczył.

- Naczelnym postulatem programowym "Solidarności Walczącej" było odzyskanie niepodległości, co wiązało się z obaleniem systemu komunistycznego i odsunięciem PZPR od władzy. Głównym elementem działania "Solidarności Walczącej" było więc rozszerzanie oporu społecznego, głównie poprzez wolne słowo. W wydawnictwach środowiska organizacji pojawiały się jednak również postulaty walki czynnej. Programowo nie wykluczano, że w przyszłości może dojść do walk zbrojnych. Był to jednak głównie element retoryki "Solidarności Walczącej", choć należy również powiedzieć, że na przykład w trójmiejskich strukturach organizacji trwała zorganizowana zbiórka broni. Także tam za sprawą "Solidarności Walczącej" doszło do podłożenia ładunku wybuchowego pod Komitetem Miejskim PZPR w Gdyni 28 lutego 1987 roku. Były to jednak przypadki incydentalne - opowiadał Waligóra.

Mateusz Morawiecki na pogrzebie jego ojca - Kornela Morawieckiego
Mateusz Morawiecki na pogrzebie jego ojca - Kornela Morawieckiegotvn24

Ukrywanie się w PRL

Kornel Morawiecki był najdłużej ukrywającym się działaczem podziemia. Mimo wieloletnich poszukiwań został aresztowany dopiero w listopadzie 1987 roku. Był to już okres, gdy władze PRL chciały szczycić się brakiem więźniów politycznych. Stąd w 1988 roku, wraz drugim aresztowanym działaczem "SW" Andrzejem Kołodziejem, został podstępnie wyekspediowany za granicę - wobec Morawieckiego użyto fortelu, żeby go zmusić do wyjazdu: powiedziano mu, że Kołodziej jest umierający i tylko operacja za granicą może go uratować. Jednak po kilkumiesięcznym pobycie za granicą (Włochy, USA) Morawiecki wrócił potajemnie do kraju.

"Krótko po wprowadzeniu stanu wojennego Kornel Morawiecki stał się osobą powszechnie znaną, mimo że publicznie w ogóle się nie pojawiał. Spotykali się z nim nieliczni, aktualne miejsce jego pobytu znały tylko pojedyncze osoby. Ze sporządzonego w kwietniu 1990 roku raportu z zamknięcia Sprawy Operacyjnego Rozpracowana (SOR) 'Ośmiornica' jednoznacznie wynika, że to Morawiecki był człowiekiem najintensywniej poszukiwanym przez służby specjalne PRL-u" - czytamy w tekście Grażyny Ślęzak, pierwotnie opublikowanym w "Odrodzonym Słowie Polski" w 2014 roku w związku z wywiadem-rzeką z Kornelem Morawieckim. "Niepowodzenia tych działań naprawdę bardzo musiały irytować ówczesnego ministra spraw wewnętrznych, gen. Czesława Kiszczaka, skoro w 1985 roku doszedł do wniosku, że wrocławska SB jest w dużym stopniu spenetrowana przez ludzi Morawieckiego" - dodała Ślęzak.

W wyniku przeprowadzonej czystki pracę straciło kilkudziesięciu funkcjonariuszy. "Pytany o to przywódca Solidarności Walczącej - najsilniejszej struktury solidarnościowego podziemia - mówi: 'Mieliśmy swoje źródła informacji wśród oficerów SB, ale to nie było kilkadziesiąt osób. Ustalenia komisji Kiszczaka były zresztą nietrafne - wśród wydalonych ze służby nie było naszych współpracowników'" - czytamy. Z tekstu opublikowanego przez Stowarzyszenie "Solidarność Walcząca" można dowiedzieć się też, że rok później szef MSW w sprawie Solidarności Walczącej i jej przywódcy podpisał tajne rozporządzenie "jakiego nie wydano w Polsce od czasów stalinowskich".

"W celu rozbicia organizacji i schwytania jej przywódcy zarządza 'wykorzystanie wszystkich sił i środków'. Równocześnie wydaje zgodę na prowadzenie działań operacyjnych na terenie zachodniej Polski przez NRD-owską Stasi. Jednym z kroków MSW jest wysłanie do Wrocławia specjalnej jednostki dysponującej najlepszymi kadrami i nieograniczoną ilością najnowocześniejszego sprzętu. Zakazano jej jakichkolwiek kontaktów z funkcjonariuszami dolnośląskiej SB i postawiono jedno zadanie - wytropić Morawieckiego" - czytamy.

Kornel Morawiecki jednak, dzięki kontrwywiadowi jego organizacji, dowiaduje się o urządzonym na niego "polowaniu", które prowadzone przez elitę służb Kiszczaka trwa ponad rok. "9 listopada 1987 w mieszkaniu, do którego przed chwilą wszedł Kornel Morawiecki, z hukiem wylatują drzwi. W ciągu paru minut w całej okolicy roi się od samochodów z niebieskimi 'kogutami' i komandosów z bronią gotową do strzału" - napisała Ślęzak, przypominając też o dalszych losach aresztowanego wówczas Kornela Morawieckiego. Dodała też, że z akt SOR "Ośmiornica" wynika jednoznacznie, że specjalna brygada Kiszczaka przez 24 godziny każdego z 365 dni roku śledziła ruch w każdym z dziesiątek miejsc, o których wiadomo było, że pojawił się w nich kiedyś Morawiecki.

Start w wyborach

Podczas pobytu za granicą 29 kwietnia 1988 roku został przez prezydenta RP na uchodźstwie Kazimierza Sabbata odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Z kolei w dniu swoich urodzin, 3 maja 1988 roku, został wraz z Kołodziejem przyjęty w Watykanie przez papieża Jana Pawła II.

Pod koniec lat osiemdziesiątych "Solidarność Walcząca" była przeciwna rozmowom przy Okrągłym Stole i jakimkolwiek układom z rządzącymi komunistami. Wzywał też do bojkotu "kontraktowych" wyborów 4 czerwca, choć, jak po latach przyznawał, ten radykalizm "SW" miał też jakiś wpływ na wynik negocjacji "Solidarności" z PZPR.

Zdaniem Waligóry z pewnością błędem "Solidarności Walczącej" popełnionym w tym czasie było bardzo długie zwlekanie z wyjściem z głębokiej konspiracji. W efekcie nie udało się na przykład zarejestrować kandydatury Morawieckiego w wyborach prezydenckich w 1990 roku - jego zaplecze nie zebrało wymaganej liczby podpisów.

W 1991 roku "SW" wystartowała w wyborach parlamentarnych pod szyldem Partii Wolności. W jednym ze spotów Kornel Morawiecki przewracał "okrągły stół" symbolizujący negatywny kierunek zmian. Środowisko "Solidarności Walczącej" poniosło jednak wtedy klęskę. Podobnie było w kolejnych wyborach.

Uroczystości pogrzebowe Kornela Morawieckiego na Powązkach
Uroczystości pogrzebowe Kornela Morawieckiego na Powązkach

Działalność polityczna w wolnej Polsce

Morawiecki w tamtych latach nieraz przekonywał, że w Polsce nie dokonano rzetelnej lustracji. "Można agentom wybaczyć, ale nie wolno było godzić się na niszczenie teczek, na honorowanie donosicieli i na stawianie im pomników. Moi niektórzy koledzy z opozycji, korzystając z układów, stali się krezusami finansowymi. Nie o to walczyliśmy. Chcieliśmy Polski sprawiedliwości i równych szans" - mówił w wywiadzie dla PAP. Pismo "Solidarność Walcząca" opublikowało pierwsze pełną "listę Macierewicza" (obie listy, także tę krótką, na której byli prezydent Lech Wałęsa i marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski). 4 czerwca 1993 roku Morawiecki wziął udział w głośnej demonstracji w pierwszą rocznicę obalenia rządu Jana Olszewskiego, zakończonej interwencją policji, na której czele kroczyli wtedy m.in. Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz i Jan Parys.

20 lat po pierwszej próbie, w 2010 roku, Kornel Morawiecki wystartował w końcu w wyborach prezydenckich. Zajął 10. miejsce, otrzymując 21 596 głosów (0,13 proc.). W drugiej turze zadeklarował oddanie głosu na Jarosława Kaczyńskiego.

W 2015 roku związał się Pawłem Kukizem i z ugrupowania Kukiz'15 wystartował do Sejmu w okręgu wrocławskim, otrzymując 26 101 głosów i zdobywając mandat. Jako przedstawiciel Kukiz'15 został marszałkiem seniorem. Jednak już w kwietniu 2016 roku opuścił klub Kukiz'15 wraz ze swoją współpracowniczką jeszcze z czasów "SW" Małgorzatą Zwiercan. Założył własne ugrupowanie Wolni i Solidarni oraz koło parlamentarne pod tą samą nazwą.

Choć jego syn Mateusz Morawiecki był wicepremierem w rządzie PiS, a wkrótce miał zostać szefem rządu, Kornel Morawiecki nie stronił od wygłaszania własnych poglądów, nie zawsze zgodnych z linią rządu. Był np. zwolennikiem ocieplenia stosunków z Rosją. W Sejmie VIII kadencji zainaugurował też poselski zespół na rzecz Nowej Konstytucji, który przygotował ankietę ustrojową w sprawie ewentualnych zmian w ustawie zasadniczej.

Kaczyński: Kornel Morawiecki był człowiekiem wielkim, jednym z ojców niepodległości
Kaczyński: Kornel Morawiecki był człowiekiem wielkim, jednym z ojców niepodległości tvn24

Odznaczenia od Polski i Węgier

W marcu 2019 roku, gdy był już chory, został odznaczony przez premiera Węgier Viktora Orbána Krzyżem Średnim Orderu Zasługi Węgier. Uroczystość odbyła się w ambasadzie Węgier w Warszawie.

Mimo choroby postanowił kandydować w wyborach 13 października 2019 roku. Jako kandydat PiS miał ubiegać się o mandat senatora na Podlasiu. 27 września 2019 roku został przez prezydenta Andrzeja Dudę odznaczony Orderem Orła Białego.

Kornel Morawiecki zmarł 30 września 2019 roku w jednym z warszawskich szpitali.

Prezydent: Kornel Morawieckie był człowiekiem niezwykle głębokich przekonań
Prezydent: Kornel Morawieckie był człowiekiem niezwykle głębokich przekonańtvn24

Pogrzeb o charakterze państwowym, z udziałem asysty wojskowej, odbył się 5 października na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Kornel Morawiecki spoczął w Alei Zasłużonych.

5 grudnia 2019 roku został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności.

W środę - w związku z rocznicą śmierci Kornela Morawieckiego - odsłonięto w Warszawie tablicę ku jego czci. Ceremonia, w której udział wziął premier Mateusz Morawiecki, odbyła się w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Poza odsłonięciem tablicy pamiątkowej poświęconej pobytowi Kornela Morawieckiego oraz innych działaczy Solidarności Walczącej w dawnym areszcie przy ul. Rakowieckiej, miało miejsce również otwarcie wystawy multimedialnej o Kornelu Morawieckim. Pod wieczór planowana jest także msza w jego intencji w kościele św. Jozafata w Warszawie.

W Warszawie odsłonięto tablicę ku czci Kornela Morawieckiego

Autorka/Autor:mart, pp//now

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA

Sprzęt wojskowy produkcji brytyjskiej o wartości ponad dwóch milionów dolarów trafił do Rosji za pośrednictwem firmy należącej do influencerki - donosi stacja BBC. Firma, za pośrednictwem której eksportowane są brytyjskie obiektywy do kamer, jest zarejestrowana w Kirgistanie.

BBC: brytyjski sprzęt za miliony trafił do Rosji za pośrednictwem influencerki

BBC: brytyjski sprzęt za miliony trafił do Rosji za pośrednictwem influencerki

Źródło:
PAP

Dwa lata więzienia za śmierć pięciu gimnazjalistek w koszalińskim escape roomie. Rodzice ofiar są rozczarowani decyzją sądu, a wyrok zgodnie określają jako "żenująco niski". - Dla mnie w tej chwili kwintesencją życia jest to, aby każdego z tych ludzi, którzy przyczynił się do śmierci córki i jej przyjaciółek, po prostu ocenić. Uważam, że jesteśmy winni to naszym dzieciom - mówi ojciec jednej z nastolatek. Reportaż "Uwagi" TVN.

Śmierć pięciu nastolatek w escape roomie. Śledztwo rodziców i wyrok sądu. "Żenująco niski"

Śmierć pięciu nastolatek w escape roomie. Śledztwo rodziców i wyrok sądu. "Żenująco niski"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Zimowa aura nastała w wielu regionach kraju. - Są takie miejsca w Polsce, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu - powiedział w piątek na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia z miejscowości, w których zrobiło się biało.

Zimowa aura w Polsce. "Są takie miejsca, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu"

Zimowa aura w Polsce. "Są takie miejsca, gdzie leży prawie 30 centymetrów śniegu"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Moim zdaniem Trzaskowski wygra w prawyborach z Sikorskim. Obaj to dobrzy kandydaci, ale moim zdaniem Sikorski nie ma szans na wygraną - mówił w TVN24 były minister rolnictwa Artur Balazs. W jego ocenie "dzisiaj sondaże, które pokazują skalę wygranej w drugiej turze kandydata Platformy, o niczym nie świadczą". - Warto wrócić do refleksji związanej z Bronisławem Komorowskim - wskazał.

Balazs: obaj to bardzo dobrzy kandydaci, ale sprawa jest przesądzona

Balazs: obaj to bardzo dobrzy kandydaci, ale sprawa jest przesądzona

Źródło:
TVN24

25 tysięcy członków Koalicji Obywatelskiej może już głosować na Rafała Trzaskowskiego lub Radosława Sikorskiego w prawyborach, które mają wyłonić kandydata KO na prezydenta. Głosowanie zakończy się o północy, nazwisko zwycięzcy poznamy najpewniej w sobotę.

Trzaskowski czy Sikorski? Ruszyły prawybory w Koalicji Obywatelskiej

Trzaskowski czy Sikorski? Ruszyły prawybory w Koalicji Obywatelskiej

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w Kotomierzu pod Bydgoszczą. Kierowca ciężarówki, podczas skrętu w prawo, nie zauważył rowerzystki. 73-latka zginęła na miejscu.

Skręcał w prawo, nie zauważył rowerzystki. 73-latka zginęła pod kołami ciężarówki

Skręcał w prawo, nie zauważył rowerzystki. 73-latka zginęła pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvn24.pl

Poseł PiS Antoni Macierewicz poinformował w czwartek o złożeniu zawiadomienia do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez szefa i wiceszefa MON, w związku z powołanym zespołem badającym działalność podkomisji smoleńskiej. Jego zdaniem materiały podkomisji zostały nielegalnie przejęte. - Nikt nie złamał żadnej ustawy, zostało to wielokrotnie wyjaśnione w Sejmie - powiedział w czwartek w "Kropce nad i" Miłosz Motyka z PSL. Na początku listopada na te same zarzuty odpowiadał już Cezary Tomczyk.

Macierewicz oskarża. "Niech lepiej przygotuje linię obrony"

Macierewicz oskarża. "Niech lepiej przygotuje linię obrony"

Źródło:
TVN24, PAP

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

IMGW ostrzega przed oblodzonymi drogami. Alarmy pierwszego stopnia obowiązują w 14 województwach. Sprawdź, gdzie warunki na drogach będą trudne.

Drogi skute lodem. Ostrzeżenia w 14 województwach

Drogi skute lodem. Ostrzeżenia w 14 województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1003 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Kilku rosyjskich dowódców zostało zdegradowanych i aresztowanych za przekazanie nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował w czwartek niezależny portal rosyjski Ważnyje Istorii, powołując się na blogerów wojskowych. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Chcieli odwiedzić "wyzwolone" miejscowości, wtedy "na jaw wyszedł rozmiar oszustwa". Dowódcy aresztowani

Źródło:
PAP

Rosja notyfikowała USA na krótko przed wystrzeleniem nowego, "eksperymentalnego" pocisku pośredniego zasięgu na Dniepr - powiedziała w czwartek wicerzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. Podkreśliła też, że groźby Putina pod adresem USA i innych państw nie odstraszą Ameryki od dalszej pomocy Ukrainie.

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

"USA zostały poinformowane przez Rosję na krótko przed wystrzeleniem". Oświadczenie Pentagonu

Źródło:
PAP

"Użycie przez Rosję nowej rakiety balistycznej średniego zasięgu przeciwko Ukrainie nie zmieni przebiegu konfliktu ani determinacji sojuszników z NATO we wspieraniu Ukrainy" - oznajmiła rzeczniczka sojuszu Farah Dakhlallah. W czwartek Rosjanie użyli do ostrzału Ukrainy nowej broni.

"Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk". Rzeczniczka NATO zabrała głos

"Rosja wystrzeliła eksperymentalny pocisk". Rzeczniczka NATO zabrała głos

Źródło:
PAP

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Popyt na hydraulików i elektryków w tym roku jest rekordowy, a jego dynamika wciąż rośnie – wynika z danych Oferteo, przygotowanych dla "Rzeczpospolitej", która publikuje je w piątkowym wydaniu.

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Zapotrzebowanie na te usługi jest rekordowe. Nawet miesiąc oczekiwania

Źródło:
PAP

Opolscy policjanci poszukiwali zaginionej 14-latki. Dziewczyna wyszła z mieszkania w środę, 20 listopada, i nie było z nią kontaktu. w czwartek wieczorem policja poinformowała, że 14-latka się odnalazła.

Zaginiona 14-latka została odnaleziona

Zaginiona 14-latka została odnaleziona

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Jeden z pasażerów samolotu American Airlines na wysokości 9144 metrów stwierdził, że "musi teraz opuścić samolot". Zranił stewardesę w szyję i nadgarstek. Grupa pasażerów obezwładniła go i skrępowała taśmą klejącą. Mężczyzna został aresztowany na lotnisku w Dallas.

Groźny incydent na pokładzie. Ranna stewardesa, pasażer skrępowany taśmą

Groźny incydent na pokładzie. Ranna stewardesa, pasażer skrępowany taśmą

Źródło:
PAP

W Nowym Prażmowie pod Piasecznem (Mazowieckie) autobus zjechał z drogi i uderzył w słup. Na miejscu pracowali strażacy, nie ma osób poszkodowanych.

Autobus zjechał z drogi i uderzył w słup

Autobus zjechał z drogi i uderzył w słup

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Donald Trump zapowiedział w czwartek, że zamierza nominować byłą prokurator generalną Florydy Pam Bondi na nową prokuraturą generalną USA. Nominacja dla Bondi, która reprezentowała Trumpa w pierwszym procesie impeachmentu, jest wynikiem wycofania się nominowanego wcześniej kongresmena Matta Gaetza.

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

"Wojowniczka America First" z nominacją od Trumpa

Źródło:
PAP

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

Finanse publiczne to nasze wspólne dobro, dlatego zwiększamy nad nimi niezależną i demokratyczną kontrolę - napisał na portalu X minister finansów Andrzej Domański. W czwartek Sejm uchwalił ustawę o Radzie Fiskalnej.

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Nowa instytucja w Polsce. "Zwiększamy kontrolę"

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl