- Powiem pani minister Barbarze Nowackiej, żeby zastanowiła się nad takim okrągłym stołem uczniowskim ze szkół ponadpodstawowych - powiedział w Białymstoku premier Donald Tusk, odpowiadając na apel Pawła, ucznia szkoły średniej. Szef rządu zaprosił nastolatka do udziału w tym wydarzeniu. Podczas spotkania poruszona została również kwestia zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
Premier spotkał się w piątek z mieszkańcami Białegostoku. Z propozycją do szefa rządu zgłosił się Paweł - uczeń jednego z białostockich liceów.
- Uczniowie szkół ponadpodstawowych to są uczniowie w wieku 15-18 lat i moim zdaniem mogliby oni, nie sami, ale w ramach jakichś konsultacji społecznych, zaproponować, czego im brakuje w szkole, choćby najbardziej błahych rzeczy, jak finansowanie podręczników dla szkół ponadpodstawowych. W każdym razie chodzi o pomysły, które mogłyby być wytoczone w formie konsultacji społecznych ministerstwa z uczniami z prawdziwego zdarzenia - mówił uczestnik spotkania z premierem.
- Okej, powiem pani minister Barbarze Nowackiej, żeby zastanowiła się nad takim okrągłym stołem uczniowskim ze szkół ponadpodstawowych, i żebyśmy zrobili rejestr tego, co z waszego punktu widzenia rzeczywiście jest najbardziej dokuczliwe albo największym deficytem - odpowiedział premier.
- Uważam, że najlepsze pomysły rodzą się w głowach tych, którzy cierpią z powodu złych przepisów, a nie w głowach tych ludzi, którzy mają korzyści z powodu jakichś przepisów. Więc okej, jesteśmy umówieni. Ja nie dam rady w przyszłym tygodniu, on jest krótki, bo jest Boże Ciało, ale tak po Dniu Dziecka siądę z panią minister. Jesteś teraz autorem pilotażu, dasz swoje dane? - zapytał Tusk.
- Załatwicie w ten sposób na pewno dzień wolnego od lekcji, bo będziesz w Warszawie prowadził wspólnie z panią minister to spotkanie, zgoda? Tak? Piszesz się? No dobra - dodał Tusk, reagując na gesty potakiwania ucznia.
Przekazał numer. Czeka na telefon od premiera
Paweł Zapora jest uczniem II LO w Białymstoku. Powiedział przed kamerą TVN24, że przekazał swój numer i czeka na telefon od premiera. - Liczę, że zostanę wysłuchany i będzie można coś zmienić – stwierdził.
Chce zwrócić uwagę rządzącym m.in. na to, że finansowanie podręczników przez państwo kończy się na szkole podstawowej. - To kilkaset złotych rocznie - podkreślił.
Zamierza też zaproponować zmiany w podstawie programowej.
- Moim zdaniem przedmioty artystyczne powinny być nieobowiązkowe. Oczywiście powinny się odbywać, ale tylko dla osób, które są nimi zafascynowane. Osobiście nie mam talentu w plastyce, więc w szkole podstawowej była to moja kula u nogi – stwierdził.
Tusk o psychiatrii dziecięcej: to jeden z absolutnie najważniejszych problemów
Na spotkaniu w Białymstoku premier został zapytany przez innego ucznia szkoły średniej o kwestię zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży. W tym kontekście nastolatek przedstawił szczegóły raportu "Młode Głowy. Otwarcie o zdrowiu psychicznym".
- Bardzo bym chciał, żeby rację mieli ci, którzy mówią: "co to za gadanina o depresjach dzieci, o próbach samobójczych, to taka moda". Są tacy politycy, którzy uważają, że to jest wymyślony problem - stwierdził Tusk.
- Ja sięgnąłem do najbardziej upiornych statystyk, żeby już nie było wątpliwości, czy to jest moda i kaprysy młodych. Poprosiłem o kilka zbiorczych informacji z kilku szpitali i tamte informacje były jeszcze bardziej przygnębiające. Dyrektor jednego ze szpitali w województwie kujawsko-pomorskim mówił mi, że nie ma tygodnia, by do szpitala nie trafiło dziecko poniżej 12. roku życia po próbie samobójczej. Tak że to już nie są wymysły, to są osoby, które dokonały próby samobójczej i z tego tytułu znalazły się w ciężkim stanie w szpitalu - mówił premier.
- I wiem, że to jest zjawisko rzeczywiście powszechne - dodał.
Premier ocenił, że "z całą pewnością winni są ci, którzy chcą wypierać ten problem". - My oczywiście nie zrobimy cudów takich, że z miesiąca na miesiąc dwukrotnie wzrośnie liczba psychologów czy psychiatrów. Jeśli chodzi o NFZ i Ministerstwo Zdrowia, oni mają bardzo jasne wytyczne i wiedzą, że mają pracować nad radykalnym doinwestowaniem psychiatrii, szczególnie psychiatrii dziecięcej - powiedział.
- To jest naprawdę jeden z absolutnie najważniejszych problemów i my naprawdę o tym pamiętamy. Niestety to będzie wymagało wieloletniej inwestycji, szczególnie jeśli chodzi o kadry - dodał premier.
Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałabyś/chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tu znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc - zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: mat. organizatora, TVN24