Przed wyborami Platforma Obywatelska wraca do tematu praw zwierząt. Przygotowany przez nią projekt zakłada m.in. całkowity zakaz trzymania psów na łańcuchach - pisze "Rzeczpospolita".
Choć projekt jest gotowy od kilkunastu miesięcy, dopiero teraz władze klubu PO dają zielone światło do podjęcia nad nim prac.
Posłowie nieoficjalnie mówią "Rz", że temat praw zwierząt nie tylko może pomóc w kampanii, ale jest też sposobem na odróżnienie się od PSL.
Projekt PO - jak pisze "Rz" - zakłada powszechny obowiązek czipowania psów i zakaz występów dzikich zwierząt w cyrkach. A także zwiększenie nadzoru nad schroniskami oraz całkowity zakaz trzymania psów na łańcuchach.
W 2011 roku Sejm - jak przypomina "Rz" - określił m.in., że psy mogą być trzymane na łańcuchu o długości co najmniej trzech metrów. Teraz jedyną formą ograniczenia ruchu czworonoga ma się stać kojec z zapewnionym dostępem do pokarmu i wody.
Przed czterema laty posłowie zakazali ucinania psom ogonów i uszu w celach estetycznych, teraz ma być niedozwolone prezentowanie takich zwierząt na wystawach.
10 mkw. ma wynosić minimalna wielkość kojca dla małego psa. Duże zwierzę dostanie 25 mkw.
Autor: MAC/ja / Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: freeimages.com | perro_aguacatero