Pożar w hali magazynowo-produkcyjnej w Łodzi. W nocy częściowo spłonęło pomieszczenie firmy produkującej tekstylia. Gdy pojawił się ogień, w zakładzie było 19 osób. Nikomu nic się nie stało.
Do pożaru doszło późnym wieczorem w Łodzi. Ogień pojawił się w pomieszczeniu firmy produkującej tekstylia. Na miejsce przyjechało 11 zastępów straży pożarnej. Akcja była bardzo trudna z uwagi na spore zadymienie pomieszczeń i znajdujące się w środku materiały łatwopalne. W chwili wybuchu pożaru w zakładzie znajdowało się 19 osób. Nikomu nic się nie stało.
Zwarcie w przewodzie mogło być przyczyną
- Gdy doszło do pożaru, w budynku znajdowali się ludzie. 17 osób opuściło budynek samodzielnie, dwie usiłowały ewakuować się za pomocą drabiny - mówił bryg. Władysław Duraj ze straży pożarnej w Łodzi.
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie w przewodzie wentylacyjnym.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24