Politycy komentują zarzuty byłego posła klubu PiS Andrzeja Sośnierza, który w TVN24 mówił o tym, że "PiS do zebrania większości sejmowej pozostało już tylko czyste przekupstwo". - Nie ma mowy o żadnej korupcji politycznej - mówił szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk. - Uważam, że w związku z coraz trudniejszą sytuacją, jaka będzie, będą coraz większe pokusy oferowane różnym osobom - ocenił senator klubu PiS Jan Maria Jackowski. - Chyba nie odkrywamy tajemnicy, że PiS zawsze miał zwyczaj korumpowania posłów - oceniła Katarzyna Lubnauer.
Poseł koła Polskie Sprawy Andrzej Sośnierz, wcześniej w klubie PiS, pytany w poniedziałek w "Jeden na jeden" w TVN24 o metody stosowane przez PiS do zebrania większości sejmowej, odparł, że "teraz pozostało już tylko czyste przekupstwo". - W tej chwili większość osób, które są nakłaniane, to przez profity gospodarcze lub też stanowiska. Życie polityczne w tym zakresie zeszło do parteru - ocenił poseł.
- Jeden poseł otrzymał jakieś wysokie wynagrodzenie w spółce w banku. Nie wymieniam nazwisk, bo jest to szersze zjawisko. Ktoś uzyskał duży wpływ na obsadzanie stanowisk w przedsiębiorstwach. Jest to wszystko dość żałosne. Ktoś został uniewinniony od wszystkich zarzutów, które na nim ciążyły. Też nie wiadomo, jakim prawem - mówił Sośnierz.
Dworczyk: jeśli dostawał propozycje, powinien to zgłosić
Szef KPRM Michał Dworczyk był pytany o słowa Sośnierza podczas konferencji prasowej. - Namawiam, żeby nie rzucać słów na wiatr, żeby mówić szczerze, nawet brutalnie szczerze, używać słów adekwatnych do sytuacji. Nie ma mowy o żadnej korupcji politycznej - podkreślił.
Sośnierz w rozmowie z TVN24 mówił także, że próbowano zaoferować mu stanowisko dyrektora śląskiego NFZ, aby w konsekwencji zrzekł się miejsca w Sejmie. Dworczyk przyznał, że nic nie wie o tej sprawie. - O ile wiem, pan Sośnierz jest nadal posłem, a nie szefem NFZ - powiedział. - Jeśli dostawał takie propozycje, powinien zgłosić to do stosownych służb - dodał.
Jackowski: będą coraz większe pokusy oferowane
Sprawę komentował również senator klubu PiS Jan Maria Jackowski. - Myślę, że w tej chwili mamy do czynienia niestety ze zjawiskami, które, nie chciałbym określać, ale pozostają w jawnej sprzeczności z jakimiś zasadami etycznymi dotyczącymi funkcjonowania parlamentu. Bardzo nad tym boleję - powiedział.
- Uważam, że w związku z coraz trudniejszą sytuacją, jaka będzie, będą coraz większe pokusy oferowane różnym osobom, żeby pozyskać ich neutralność, względnie życzliwość i z tego punktu widzenia oceniam to jednoznacznie, tak że chyba nie muszę mówić, w jaki sposób - dodał.
Gawkowski: Kaczyński za wszelką cenę chce utrzymać władzę
- Chyba nie odkrywamy tajemnicy, że PiS zawsze miał zwyczaj korumpowania posłów, już za czasów (Renaty) Beger (była posłanka Samoobrony - red.) i słynnego nagrania - powiedziała Katarzyna Lubnauer (Koalicja Obywatelska).
- Teraz pan (Lech) Kołakowski, który nagle dostaje fuchę za 40 tysięcy miesięcznie za to, żeby głosował tak jak PiS, pan (Arkadiusz) Czartoryski, który nie ma zarzutów, jak rozumiem, teraz pan Sośnierz sugeruje, że jemu też proponowano albo umożliwiano zostanie szefem śląskiego NFZ, po to, żeby na jego miejsce przyszedł jakiś posłuszny poseł - dodała.
Szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski powiedział, iż "PiS wie, że w Sejmie nie ma większości, więc kupuje posłów dobrymi posadami, wielkimi pieniędzmi, kupuje posadami dla rodzin".
- To wszystko odbywa się w świetle reflektorów, bo (Jarosław) Kaczyński jest bezwstydny. Za wszelką cenę chce utrzymać władzę. I bez względu, czy ktoś będzie zarabiał w banku 40 tysięcy, czy w NFZ 20 tysięcy, najważniejsze jest utrzymać większość - ocenił.
- To scala Kaczyńskiego, każdą cenę zapłaci - dodał.
Nowicka: Sośnierz potwierdził, że korupcja polityczna jest metodą, jaką stosuje PiS
Posłanka Lewicy Wanda Nowicka oceniła, że "Prawo i Sprawiedliwość nie ma już żadnego wstydu" i jest w stanie "zaproponować każde stanowisko każdemu, byle tylko uzyskać efekt, o który chodzi".
- Andrzej Sośnierz potwierdził, że ta korupcja polityczna jest metodą polityczną, jaką stosuje Prawo i Sprawiedliwość w swojej polityce. Korumpowanie posłów, korumpowanie polityków to jest sprawa nie do zaakceptowania. Lewica na to nigdy nie będzie się godziła - powiedziała.
Jej zdaniem "bardzo ważne jest to, żeby takie sprawy demaskować i pokazywać, że PiS tak naprawdę jest już na krańcu swojej kariery politycznej".
Źródło: PAP, TVN24