Goście niedzielnej "Kawy na ławę" w TVN24 dyskutowali o wecie Karola Nawrokciego dla ustawy o pomocy dla Ukraińców. Prezydent uzasadniał niepodpisanie jej brakiem zmiany w sprawie wypłacania Ukraińcom 800 plus. Nowela dotyczyła jednak wielu innych kwestii.
Nawrocki złożył jednocześnie własny projekt. Rząd również zapowiada swoją propozycję nowelizacji.
CZYTAJ WIĘCEJ O TYM, CO JESZCZE ZAKŁADAŁA ZAWETOWANA USTAWA
Co innego dla Ukraińców?
Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz przypominał w "Kawie na ławę", że głowa państwa ma prawo zawetować legislację i wskazywał, że "prezydent odniósł się do kilku kluczowych kwestii związanych ze świadczeniami dla uchodźców, dla Ukraińców".
- My od 3,5 roku pomagamy bardzo aktywnie Ukraińcom, wydatkujemy miliardy złotych na pomoc Ukraińcom. Zatem teraz pan prezydent odpowiedział na wiele postulatów, które pojawiały się w dyskusji publicznej. Także tych, które padały z ust polityków Koalicji Obywatelskiej czy Polskiego Stronnictwa Ludowego - mówił.
Mówił, że "zaproponował także swoje rozwiązanie, by 800 plus przysługiwało pracującym Ukraińcom, a świadczenia zdrowotne również dotyczyły tych osób, które płacą składki zdrowotne".
Pytany, co zatem państwo może zaproponować Ukraińcom, którzy nie mogą pracować, odparł, że "przed nami prace nad projektem pana prezydenta, zatem w toku prac parlamentarnych ten problem trzeba rozwiązać".
- Mamy za chwilę posiedzenie Sejmu 9 września. Mamy cały system pomocy społecznej. Zatem ten problem jest też do rozwiązania. Dotyczy on bardzo niewielkiej grupy Ukraińców i poprzez inne świadczenia społeczne można ten problem rozwiązać - dodał przedstawiciel kancelaria prezydenta.
Wipler: powinniśmy w sposób minimalistyczny pomagać
Przemysław Wipler (Konfederacja) mówił, że "mamy ponad 300 miliardowy deficyt budżetowy i Polska nie jest w sytuacji, w której stać nas na finansowanie całej biedy, całego nieszczęścia z całego świata".
Według jego klubu - przekazał - "powinniśmy w sposób absolutnie minimalistyczny pomagać tam, gdzie jest to niezbędne". - I też w taki sposób, by nie robić krzywdy polskim obywatelom - dodał.
Wskazywał, że "my jesteśmy krajem, który bardzo hojnie wspierał Ukrainę" i przyznał, że "cieszy go, że obecny rząd ograniczył to rozdawnictwo, bo to obecny rząd wprowadził zasadę, że jeżeli dzieci mają dostać 800 plus, to powinny być w Polsce, więc powinny na przykład spełniać polski obowiązek szkolny".
I dodał: - Potrzebne są kolejne kroki. Nie wiemy, jak długo potrwa ta wojna, a my jesteśmy w sytuacji, w której brak na bardzo realne potrzeby. Mamy ponad 20-miliardowy deficyt w Narodowym Funduszu Zdrowia, mamy poważne problemy polskiej służby zdrowia. To nie jest okres, w którym Polska powinna być czempionem rozdawnictwa. Bo biednych wszędzie na świecie mamy. Dlaczego tylko Ukraińcom, dlaczego tylko niepełnosprawnym, tylko emerytom z Ukrainy mają polscy podatnicy fundować świadczenia socjalne, ochronę zdrowia na najwyższym poziomie.
Śmiszek: prezydent wpisuje się w bardzo prymitywną gierkę
Jak mówił europoseł Krzysztof Śmiszek (klub Lewicy), "prezydent jest na urzędzie od trzech tygodni i już jest rekordzistą, jeśli chodzi o weta".
Według niego, "wetując tak ważne ustawy dla funkcjonowania państwa, prezydent wpisuje się w taką bardzo prymitywną gierkę: ja wam zawetuję, a wy sobie radźcie, pokażcie, czy jesteście sprawczy, czy nie.
- Poradzimy sobie i bez pana prezydenta. Natomiast pan prezydent musi mieć świadomość jednego - że uderza w najbardziej czułe miejsca funkcjonowania polskiego społeczeństwa. Bo jeśli mamy milion Ukraińców pracujących, którzy przynoszą gigantyczne zyski do polskiego budżetu, a wydatki na pomoc społeczną dla Ukraińców są niewielkim procentem, to znaczy, że prezydent nie analizuje ekonomicznie, co się opłaca Polsce, tylko prezydent analizuje, jak można jeszcze mocniej kopnąć koalicję rządzącą - dodał.
Pomaska: Nawrocki wetuje bez czytania
- Miałam zawsze wrażenie, że prezydent (Andrzej) Duda podpisuje bez czytania. A teraz wygląda na to, że pan prezydent Nawrocki wetuje bez czytania, a przynajmniej bez zastanowienia się - komentowała posłanka Agnieszka Pomaska (klub KO).
Jak mówiła, "to weto sprawia, że za chwilę Ukraińcy mogą nie być nie tylko nieobjęci żadną ochroną, ale stworzy to poważny problem dla polskiej gospodarki".
- Jeśli prezydent miałby na celu jakąś konstruktywną politykę i chciałby coś poprawić, to podpisałby tę ustawę i jednocześnie skierował projekt - oceniła. Zwracała uwagę, że w przygotowywaniu jest ustawa, która uszczelni program 800 plus.
Hetman: prezydent próbuje wymusić konsultacje
Zdaniem europosła Krzysztofa Hetmana (klub PSL), patrząc na weta, "wydaje się, że kancelaria i pan prezydent w sposób miękki na samym początku swojej kadencji próbuje wymusić pewnego rodzaju konsultacje rządu, Sejmu z panem prezydentem na etapie tworzenia poszczególnych projektów ustaw".
- Oczywiście jeśli chodzi o rozmowy, rozmawiać trzeba zawsze. Tylko, że pan prezydent tutaj moim zdaniem próbuje jednak wychodzić poza ramy konstytucji - ocenił. - To jest cel takiego gwałtownego wetowania, bez namysłu, tych siedmiu ustaw, które do tej pory mamy. Bo w niektórych przypadkach to jest całkowicie niezrozumiałe - powiedział.
Zwracał uwagę, że rząd pracuje nad znowelizowaniem programu 800 plus w kontekście wszystkich uchodźców, nie tylko Ukraińców. - I to jest bardzo dobra strategia dlatego, że wszyscy zgadzają się co do tego. PSL nawet uważa, że 800 plus powinno być także tylko dla pracujących obywateli polskich, a nie tylko obcokrajowców - dodał.
Ociepa: decyzja Nawrockiego ma sens
Poseł Marcin Ociepa (klub PiS) był pytany, czy ma poczucie, że jego klub był "naiwny", przyznając wszystkim Ukraińcom 800 plus i ochronę zdrowotną, a jeśli nie, to czy ruch prezydenta ma sens.
- Ma sens, nie byliśmy naiwni - odparł.
- To wyście zapowiadali dokładnie takie zapisy ustawowe, które przedłożył prezydent Nawrocki. Okłamaliście Polaków, więc prezydent zawetował tę ustawę, żeby pokazać, że wola Polaków jest święta. Warto by było się nauczyć tego, że jak się coś obiecuje, to się słowa dotrzymuje - mówił dalej, zwracając się do przedstawicieli koalicji rządzącej.
Autorka/Autor: akr/kab
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24