Zimowy, chłodny poranek. Na jednej z poznańskich ulic dwóch chłopców próbuje przeskoczyć mur, za który wpadła im piłka. Bez powodzenia. W końcu o pomoc proszą przechodniów. Czy któryś zdecyduje się pomóc bezradnym chłopcom? Sprawdziło to Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce.
Cała sytuacja została zaaranżowana przez organizację SOS Wioski Dziecięce. Cel był prosty - chodziło o sprawdzenie, czy w przedświątecznym pośpiechu i natłoku własnych spraw ludzie zatrzymają się na chwilę, by pomóc dzieciom.
Bezinteresowna pomoc
W jeden z sobotnich poranków w Poznaniu dwóch chłopców wspina się na wysoki mur chcąc odzyskać piłkę, która wpadła za ogrodzenie. Maluchy same nie są w stanie sforsować wysokiej przeszkody, więc o pomoc proszą przechodniów.
Nagranie zatytułowane "A Ty, pomógłbyś?" pokazuje, że część ludzi odmawia, tłumacząc się brakiem czasu. Jednak tych, którzy mówią "nie", jest zdecydowanie mniej. Większość zatrzymuje się i próbuje pomóc chłopcom. Chociaż sforsowanie muru nie jest wcale łatwe, wytrwałość i pomysłowość poznaniaków zaskakuje. Za murem oprócz piłki, na tych, którzy pomogli, czeka niespodzianka.
- Tego dnia zwyciężyło dobro i mieliśmy masę wzruszeń. Byłam zaskoczona jak wielu młodych ludzi zaangażowało się w realizację naszej akcji. Radość i entuzjazm były zaraźliwe. Myślę, że żaden opis ani film nie oddadzą emocji osób, które przeskoczyły ten mur i zorientowały się, jaka niespodzianka na nich czeka. Tego dnia udowodniliśmy, że Polacy chcą pomagać dzieciom! - opowiada Katarzyna Olszewska ze Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.
Autor: kl//plw / Źródło: wioskisos.org
Źródło zdjęcia głównego: SOS Wioski Dziecięce