Stephen Mull złożył listy uwierzytelniające prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu. Pierwszym oficjalnym krokiem ambasadora było złożenie wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza. Mull nie zapomniał też przywitać się z Polakami w internecie.
Uroczystość złożenia listów uwierzytelniających odbyła się w Belwederze, przebiegała w bardzo przyjaznej atmosferze. Nowy amerykański ambasador podczas otwartej dla mediów części uroczystości rozmawiał z Bronisławem Komorowskim po polsku.
Internauta Mull
Stephen Mull dał się już nieco poznać polskiej opinii publicznej m.in. dzięki częstym wpisom w serwisie Twitter w języku polskim, w których nie ukrywał swojej sympatii do Polski i wspominał dotychczasowe pobyty w naszym kraju.
Teraz na stronie ambasady USA w Polsce zamieścił nagranie, na którym po polsku opowiada m.in. o swoich związkach z Polską. - Podczas pierwszego pobytu razem z moją żoną Cheri dobrze poznaliśmy nie tylko Warszawę, ale też Kraków, Gdańsk, Poznań, Wrocław, a także Mazury. Polubiliśmy chłodnik i bigos i na co dzień rozmawialiśmy po polsku z przyjaciółmi - mówi ambasador. Wspomina też o swojej pasji rowerowej i zapowiada, że zamierza poznać nowe warszawskie ścieżki rowerowe. - Polska jest jednym z najlepszych sojuszników Ameryki, zależy mi na tym, aby przyjaźń była coraz mocniejsza - zadeklarował. - Cieszę się, że wspólnie będziemy pracowali nad tworzeniem nowych dziedzin współpracy, budowali silniejsze więzi gospodarcze i wspierali nowe demokracje w regionie - powiedział Mull. Zaprosił też do kontaktu za pomocą Facebooka i Twittera.
Po raz trzeci w Polsce
Stephen Mull jest 27. z rzędu ambasadorem USA akredytowanym w Polsce od roku 1919. Zastąpił na stanowisku Lee Feinsteina. W przeszłości dwukrotnie już pełnił służbę dyplomatyczną w Warszawie - w połowie lat 80., a następnie w połowie lat 90.
W jednym ze swoich wystąpień przed objęciem funkcji ambasadora w Warszawie Mull podkreślał, że Polska zajmuje ważne miejsce w życiu jego i żony. - Właśnie tam spędziliśmy pierwsze lata małżeństwa w latach osiemdziesiątych i tam też, w 1995 roku, zostaliśmy rodzicami naszego syna Ryana, z którego jesteśmy tak bardzo dumni - wspominał.
Mull zaznaczył, że z Polską, niezwykłym krajem i jego mieszkańcami wiąże same miłe wspomnienia. - Kiedy pierwszy raz wyjeżdżaliśmy z Polski w 1986 roku, nikt, a w najmniejszym stopniu ja, nawet nie przewidywał, że któregoś dnia powrócę tam, jako ambasador. Tuż przed moim wyjazdem komunistyczny rząd Polski oskarżył mnie o kierowanie NATO-wską siatką szpiegowską, co miało zapewne skompromitować moje kontakty w demokratycznym społeczeństwie tego kraju - wspominał. Nowy ambasador podkreślał, że przez 23 lata po odzyskaniu niepodległości Polska wielekroć udowodniła, że jest niezłomnym sprzymierzeńcem Stanów Zjednoczonych. - Stoi z nami ramię w ramię na pierwszej linii od Iraku po Afganistan, niesie światło demokracji do najmroczniejszych zakątków świata, które nie wywalczyły sobie jeszcze wolności, sama też zgłosiła jako jeden z pierwszych krajów gotowość do wsparcia NATO w obronie przed pociskami balistycznymi - mówił Mull.
Doświadczony dyplomata Nowy ambasador do służby dyplomatycznej wstąpił w marcu 1982 roku, obecnie jest w randze ministra służby dyplomatycznej. Od 21 czerwca 2010 do 5 października 2012 roku Mull pełnił funkcję sekretarza wykonawczego w Departamencie Stanu USA. Od sierpnia 2008 roku zajmował stanowisko starszego doradcy podsekretarza stanu ds. politycznych Williama Burnsa. Na początku kadencji prezydenta Baracka Obamy, Mull kierował pracami Biura Podsekretarza ds. Bezpieczeństwa Międzynarodowego i Kontroli Zbrojeń do czasu objęcia stanowiska przez mianowanego na stałe podsekretarza. Od stycznia 2007 do sierpnia 2008 roku pełnił obowiązki asystenta sekretarza stanu ds. polityczno-wojskowych. W latach 2000-2003 Mull był zastępcą szefa misji w ambasadzie amerykańskiej w Dżakarcie w Indonezji, a w latach 2003-2006 ambasadorem Stanów Zjednoczonych na Litwie. Ambasador Mull otrzymał liczne nagrody i wyróżnienia, między innymi został dwukrotnie uhonorowany Presidential Meritorious Service Award. Otrzymał też Baker-Wilkins Award dla wybitnego zastępcy szefa misji, nagrodę Dyrektora Generalnego, dwukrotnie Superior Honor Award oraz Distinguished Honor Award, został też kilkanaście razy wyróżniony Senior Foreign Service Performance Award. Ambasador Mull i jego żona Cheryl M. Stephan są rodzicami 17-letniego Ryana.
Autor: //gak / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ambasada USA w Polsce