Moskwa jest gotowa zareagować na konstruktywne sygnały ze strony polskich władz w sprawie polepszenia stosunków obustronnych - stwierdził wiceminister spraw zagranicznych Rosji Władimir Titow. W piątek w Moskwie odbędą się konsultacje polsko-rosyjskie, w których stronę polską będzie reprezentować wiceminister Marek Ziółkowski. Szef MSZ Witold Waszczykowski zapowiedział, że jego zastępca będzie chciał wyjaśnić "całą agendę problemów".
Jak zaznaczył Titow, który będzie reprezentował stronę rosyjską, inicjatywa spotkania wyszła ze strony polskiej.
- W Warszawie pojawiły się sygnały, że nowe kierownictwo kraju, które doszło do władzy w wyniku wyborów parlamentarnych 25 października 2015 r., chciałoby wnieść kilka świeżych idei do stosunków polsko-rosyjskich. Jeśli tak, to my oczywiście jesteśmy gotowi, by z tymi pomysłami się zapoznać – powiedział Titow, cytowany przez agencję TASS.
Dyplomata pytany przez dziennikarzy, czy konsultacje na tle „nieprzyjaznego stanowiska Polski w kontekście kryzysu na Ukrainie, bezczeszczenia radzieckich pomników, a także żądań w sprawie wzmocnienia wschodniej flanki NATO” w ogóle są potrzebne, odpowiedział: – Równie ważne jest akcentowanie z naszej strony, że nieprzyjazne stanowisko Warszawy w wielu międzynarodowych i obustronnych kwestiach, w tym częste przypadki aktów wandalizmu wobec naszych pomników i miejsc pochówków, są niedopuszczalne.
Waszczykowski: strona polska chce omówić wszystkie sprawy
Waszczykowski zaznaczył, że wizyta odbywa się na poziomie wiceministra, a więc kontaktów roboczych. - Mamy z naszym największym sąsiadem na Wschodzie całą agendę problemów, które należy wyjaśniać, i które od lat są niewyjaśniane - od najmniejszych problemów dotyczących statusu własności rosyjskiej w Warszawie, dawnych własności dyplomatycznych, aż po wielkie problemy dotyczące bezpieczeństwa europejskiego, spojrzenia na świat i oczywiście wielki problem, jakim była niewyjaśniona katastrofa smoleńska - powiedział Waszczykowski w środę w radiowych "Sygnałach Dnia".
Dodał, że z uwagi na to, iż jest to pierwsza wizyta od wielu miesięcy, strona polska chciałaby omówić wszystkie sprawy - "natomiast oczywiście Rosjanie są gospodarzami i oni będą regulować czasem i sposobem prowadzenia rozmów".
- My apelujemy, aby jednak pozwolili podjąć wszystkie sprawy, przynajmniej zrobić katalog kwestii, które nas łączą, kwestii które nas dzielą, zastanowić się nad jakąś mapą drogową, jak dalej prowadzić rozmowy, czy rozdzielić je na poszczególne ministerstwa, na inne sektory naszej współpracy, czy dalej je utrzymywać tylko na poziomie politycznym, poprzez MSZ - tłumaczył minister.
"Nie chcemy prowadzić rozgrywki politycznej z Rosjanami"
Pytany o szanse odzyskania wraku Tu-154 M przed szóstą rocznicą katastrofy smoleńskiej, Waszczykowski odparł, że zależy to od Rosjan i społeczności międzynarodowej. - Jeśli Rosjanie nam kolejny raz odpowiedzą w sposób nieprawdziwy, że wrak stanowi jakiś dowód w śledztwie, to wiemy już, że dzisiaj Rosjanie mogą takie śledztwo przeprowadzić znacznie szybciej, wiemy to po katastrofie samolotu rosyjskiego na Synaju - zaznaczył.
Tam nie machali nam przed nosem żadną konwencją chicagowską, tam nie machali jakimś trzynastym protokołem, po prostu pojechali, zabrali to wszystko i zakończyli śledztwo. I jeśli Rosjanie odpowiadają nam, że mieliśmy rzekomo dostęp do tego wraku, mogliśmy sprawdzić, co chcemy, no to oni mieli jeszcze większy dostęp przez sześć lat i naprawdę już nie ma potrzeby, by ten wrak był przetrzymywany - mówił szef MSZ. Według niego przetrzymywanie wraku "coraz bardziej umacnia nas w przekonaniu, w podejrzeniach, że jest on trzymany celowo, aby prowadzić jakąś rozgrywkę polityczną". - My takiej rozgrywki politycznej z Rosjanami nie chcemy prowadzić, chcemy tę katastrofę wyjaśnić. Jeśli to blokują, to rodzi to podejrzenia wśród wielu Polaków, że mają coś do ukrycia. To jest w interesie rosyjskim przede wszystkim, żeby tę sprawę zakończyć i rozstrzygnąć, bo ona rzutuje cieniem, olbrzymim cieniem na nasze relacje - dodał Waszczykowski.
Autor: js//kk / Źródło: PAP, TASS
Źródło zdjęcia głównego: Serge Serebro, Vitebsk Popular News, CC BY SA Wikipedia